Zacząłem poszukiwania jakiejś działki/domu jako, że mogę już dzielić czas między Polskę i Niemcy. Budżet mam całkiem duży, bo szukam Warszawa/Kraków/Gdańsk. Rakiem rynku są pośrednicy, którzy myślą, że jako kupujący naprawdę im zapłacę 2.9% z kilku milionów za pokazanie mi działki. Moja formatka w odpowiedzi na ich prośby o podpisanie umowy:

”Dzień dobry
Dziękuję, ale nie wyrażam zgody na pobieranie prowizji ode mnie jako kupującego, jeżeli sprzedający chce korzystać z tego typu usług jest to jego wybór.

Pozdrawiam,”

Następnie działkę/dom który mnie interesuje wyszukuje i dowiaduję się od właściciela czy pośrednik ma umowę na wyłączność i mówię właścicielowi co i jak. Przy okazji znalazłem fajny portal: Adresowo.pl na którym są tylko oferty bez pośredników.

Jeżeli wszyscy zmieniliby podejście na to kto jest odpowiedzialny za zapłatę pośrednictwa to szybko stałoby się to standardem i nie interesuje mnie, że cena zostałaby o to powiększona, bo wtedy wchodzi to w wartość nieruchomości, którą można sobie skredytować, a sprzedającemu też by bardziej zależało żeby zejść z ceny, bo mniej zapłaci. Z resztą tak działa większość branż.

#gorzkiezale #nieruchomosci #budowadomu
adikb

Bardzo słuszne podejście. Korzystanie z adresowo.pl jest chyba najlepszym sposobem na znalezienie interesującej nieruchomości bez pośrednika. Kupiłem działkę przez adresowo i nie żałuję.

zgrzyt

Pośrednicy to rak jakich mało, wmawiają też sprzedawcy jaką to perełke sprzedaje i potem ceny i oczekiwania z kosmosu

Agbar

Ja mam działkę 1400m2 na sprzedaż, uzbrojona, pod Gdańskiem. Jak coś to pisz na priv

Felonious_Gru

@Agbar a dowieziesz do Warszawy?

Kronos

Wątek zawiera lokowanie produktu?

travel_learn_wine

@Kronos normalnie, tak naprawdę jestem właścicielem Adresowo, Cin&cina i LifeStraw z produktów, które dotąd tutaj polecałem

rain

@travel_learn_wine no to się nie dziwię, że stać Cię na działkę lub dom.

Tichy

Opo tak i gościu siedzący na niszowym portalu kupujący nieruchomości za miliony. 100% legit no scam.

TheLikatesy

@Tichy a co tu nie można siedzieć jak się kurwa nieruchomości za miliony kupuje? A za ile byś je chciał kupować? Jebana kawalerka bańkę kosztuje, czyni to ze mnie jakiegoś krezusa czy masona? Ogarnij się xD

psalek

@travel_learn_wine

sprzedającemu też by bardziej zależało żeby zejść z ceny, bo mniej zapłaci.


Coś mi tu nie gra

travel_learn_wine

@psalek no tu mnie poniosła wena przyznaje

K44

@adikb śmierdzi lokowaniem na odległość 😕

adikb

@K44 Akurat nie mam z nimi absolutnie nic wspólnego - doświadczenie własne. Kupiłem działkę z tego portalu i się tą informacją dzielę. OLX jakoś mi nie przypasiło jeżeli chodzi o poszukiwanie działki. Tak samo z innymi portalami typu morizon, otodom, giełda nieruchomości i jeszcze z 5 innych. Wszędzie ten sam bullshit i fake ogłoszenia.


To jest ogólnie niezły rak - masz 10 ogłoszeń z różnych miejscowości i wszystkie z tym samym zdjęciem. Oczywiście lokalizacja nie podana, numer działki nieznany, na mapie zaznaczony obszar kilkuset hektarów a na koniec jak już zadzwonisz okazuje się, że to wcale nie miejscowość która była podana na ogłoszeniu tylko pipidówa 10km od miejscowości na której ci zależy. Ile ja takich telefonów wykonałem...

GazelkaFarelka

@travel_learn_wine W ogóle prowizja typu 3% od wartości nieruchomości, to jakieś kosmiczne pieniądze za kurwa zrobienie pary zdjęć telefonem i wystawienie na parę portali i czekanie aż się kiedyś trafi jakiś frajer XD


Nawet na bardzo dobrym etacie musisz zapierdalać miesiąc żeby tyle zarobić.


Dodatkowo jeszcze wmawiają sprzedającemu żeby wystawić za 20% więcej, no pewnie, jak się komuś nie udało sprzedać za poprzednią cenę samemu to na pewno agencja sprzeda to komuś za więcej XD

jonas

Pośrednicy nieruchomości to beton długo polewany szczynami, ich obecność w procedurze zakupu/sprzedaży nieruchomości jest doskonale zbędna. Zresztą i tak za nic nie odpowiadają, nie słuchają co się do nich mówi i nic nie rozumieją, taki bardzo drogi słup ogłoszeniowy po prostu.

randomowyrandom

@jonas jeżeli ktokolwiek korzysta na korzystaniu z pośrednika to sprzedający bo to on oszczędza czas na pokazywaniu czy załatwianiu rzeczy, jako kupujący i tak musisz wszystko zrobić. Jestem zdania że skoro sprzedającemu się nie chce bawić to on powinien płacić prowizję.

travel_learn_wine

@randomowyrandom dokładnie tak, w wielu przypadkach jednak pośrednik ciągnie prowizję od jednej i drugiej strony o tym nie mówiąc, zdarzały się i takie kwiatki w przeszłości

jonas

@randomowyrandom Ileż tam tego załatwiania jest niby, parę kwitków na krzyż. Oszczędzanie czasu przy pokazywaniu to istotnie może być argument za korzystaniem z pośrednika, ale jedyny i tylko wtedy, kiedy mieszka się X godzin/Y-set kilometrów od obiektu i nie ma jak ani kiedy osobiście wpuszczać każdego oglądającego. A i tak cholernie drogo to wychodzi, ale to już kwestia indywidualna co znaczy "drogo". Nigdy z ich usług nie skorzystałem, chociaż naprzykrzali się bardzo.

Zaloguj się aby komentować