To już weszło to zastrzeganie peselu? Muszę obczaić

@gawafe1241 - niby gównowpis a rada bardzo życiowa - po co zaśmiecać sobie pamięć jak można zrobić sobie listę.

Niemniej pamięć warto trenować - jednakże niekoniecznie zapamiętując listy zadań (chyba, że nie ma się nic ważniejszego do pamiętania).

Dla mnie notatki Keep Google funkcjonują już od dawna jako rozszerzenie pamięci mózgu. I jak słyszę że ktoś mówi że "coś zapamięta" a nie zapisuje w telefonie to mu nie wierzę

Ja używam ToDoista, w pracy i przy niektórych rzeczach prywatnych. Bardzo spoko rzecz, można integrować z kalendarzem googla i jest apka na PC.