Zabójstwo drogowe będzie nowym przestępstwem? MS rozważa zmianę przepisów

Zabójstwo drogowe będzie nowym przestępstwem? MS rozważa zmianę przepisów

Prawo.pl
Ministerstwo Sprawiedliwości będzie analizować wprowadzenie do katalogu przestępstw zabójstwa drogowego. To pokłosie tragicznego wypadku, do którego doszło na Trasie łazienkowskiej. Resort rozważa również stworzenie systemu identyfikacji na drogach osób z orzeczonymi zakazami prowadzenia pojazdów oraz przepadek pojazdu kierowanego przez osobę posiadającą zakaz jego prowadzenia.

W minioną niedzielę na Trasie Łazienkowskiej, volkswagen najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne. Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W zderzeniu zginął 37-letni pasażer forda. Łukasz Ż, zatrzymany w związku ze spowodowaniem wypadku, został w lipcu skazany na półtora roku więzienia oraz objęty 10-letnim zakazem prowadzenia pojazdów. Wcześniej odpowiadał za jazdę pod wpływem alkoholu, oszustwa i posiadanie narkotyków. Kilkukrotnie - jak donosiły media - miał być zatrzymywany podczas jazdy bez uprawnień. [...]

#prawo #polska #kodekskarny #kodeksdrogowy #wypadkidrogowe

Komentarze (9)

maly_ludek_lego

Dobre zmiany. Mozna rzec, w koncu.

artu3131

@maly_ludek_lego Mam pewne obawy co do zmian prawnych pod publiczkę.W tej chwili można już takiego mordercę drogowego wsadzić do paki na 16 lat.Bez możliwości warunkowego zwolnienia myślę, że to kara adekwatna do czynu.Trzeba tylko chcieć i żadna zmiana prawa nie jest do tego potrzebna.Bo prawo mamy nie najgorsze, a problemem jest nasza kadra sędziowska wątpliwej jakości.

maly_ludek_lego

@artu3131 Z tym zmienianiem prawa pod publiczke sie zgadzam, ale jednak mozna doprecyzowac i zmienic prawo tak, zeby wymusic na sedziach wyroki takie, zeby sytuacja z piecioma zakazami sie nie powtorzyla.

Nie znam sie moze, ale wydaje mi sie, ze jesli prawo byloby precyzyjne, to sytuacja z piecioma zakazami nie mialaby racji bytu.

artu3131

@maly_ludek_lego Prawo precyzyjne nigdy nie było i nie będzie bo jet to po prostu fizycznie niemożliwe, żeby wszystko unormować prawnie.Bardzo dużo zależy od sędziego.W Polsce za tę same przestępstwo jeden sędzia (przysłowiowo) da ci 100 zł mandatu, a drugi dożywocie.¯\_(ツ)_/¯

Ciągle „grzebanie” przy kodeksie to typowy „ziobrowy” populizm.Wystarczy zmienić wykładnię prawa, aby sędziowie właściwie odczytywali przepisy, no i w końcu oczyścić i uzdrowić całe środowisko prawne. Niestety jakoś wymiaru sprawiedliwości w kraju jest mierna, a dawanie drugiego czy dalszego zakazu jazdy gdy pierwszy nie jest respektowany to jakieś kuriozum.Przecież jest przepis który pozwala wsadzić delikwenta do paki.Dlaczego sędziowie go nie stosują?

„Zgodnie z art. 244 Kodeksu karnego, złamanie zakazu prowadzenia pojazdów skutkuje karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.”

Enzo

@artu3131 Nie no ale można przecież uregulować prawnie że np. jazda na zakazie oznacza z automatu areszt bez interpretacji przez sędziego. Te wszystkie zostawione pola do interpretacji są potrzebne ale bardzo często służą do ratowania wpływowych ludzi od kary.

Bipalium_kewense

@maly_ludek_lego Niestety, jak zwykle dopiero po kolejnej tragedii. Dużo się w Polsce zmienia w tej dziedzinie na plus i już zaczyna być lepiej niż w niektórych innych krajach europejskich, ale w oczach dużej części społeczeństwa kierowcy to wciąż Nadludzie, a samochód - narzędzie Władzy. I politycy sami kręcą ten cyrk, np. rozpychając się kolumnami SOP czy prując ponad 100 km/h przez teren zabudowany. Ale przecież oni nie są inni od reszty społeczeństwa - ci, co ich krytykują, sami by tak robili, gdyby mieli możliwość. Stąd też w Polsce nacisk, by fotoradary były oznakowane. Bo przecież wiadomo i sprawa oczywista, że zwalnia się tylko po to, by nie dostać mandatu. Innymi słowy, z góry zakłada się, że prawo nie będzie przestrzegane i puszcza oko do piratów drogowych. I mówię to jako osoba, która wcale nie uważa, by Polacy jeździli szczególnie źle (mam porównanie z Niemcami, gdzie mieszkam na codzień). Niemniej jednak mierzi mnie to utyskiwanie na wszelkie zakazy i ograniczenia oraz zaostrzanie prawa i podwyższanie kar, jakby to zawsze był jakiś spisek i złośliwość ze strony rządzących, a nigdy coś, co jest potrzebne dla wspólnego dobra.

Semicolon

Czy ustawa kamilka, coś dała? Tutaj będzie podobnie?

Enzo

Dzisiaj wrzuciłem znalezisko o uniewinnieniu lekarza który jechał pod wpływem alkoholu. Został skazany tylko za wykroczenie a nie przestępstwo. Może trzeba zacząć od nieuchronności kary i duszenia w zarodku patologii drogowej czyli eliminacji przyczyn a nie skutków.

LovelyPL

Wczoraj słyszę, jak w jakimś reportażu mówią, że policjanci złapali gościa, który miał osiem (OSIEM!!!!) aktywnych zakazów prowadzenia samochodu.

OSIEM! Siedmiu sędziów powinno dostać natychmiast dyscyplinarki, skoro dawali typowi kolejny zakaz zamiast go po prostu zamknąć za złamanie prawa.

Zaloguj się aby komentować