Macie doświadczenie z mubi? Jak to potem wygląda jak wybiorę sobie jakąś ofertę? Komunikują się ze mną i mogą mi potem wyliczyć inną kwotę, niż tą prezentowaną?
#ubezpieczenia #samochody
Mubi czesto proponuje AC z udzialami wlasnymi i niewykupiona amortyzacja.
Jezeli masz oferty w pdf to moge pomyc cos dobrac,kiedys pracowalem w pośrednictwie ubezpieczeniowym
@HmmJakiWybracNick
@jajkosadzone Wrzuciłem zdjęcia przykładowego porównania czterech różnych firm z mubi. Oferty w pdf nie mam żadnej, z mubi też ciężko coś znaleźć, są tylko OWU na 50+ stron, ale nie wiem czy o to chodzi. Jeszcze widzę, że każda oferta mi wartość auta zaniża o 10-15k ;v
@HmmJakiWybracNick
Ps- auto warte 50-60 000 zl i pytasz sie czy warto brac autocasco xD
Ja w swoim rupieciu wartym 15 000 zl ubezpieczam pelne pakiety
@jajkosadzone a ja z kolei jak nie musz to nie biore AC, bo kosztuje kupe siana, a przydaje sie tak rzadko (przynajmniej mi i otoczeniu), ze szkoda kasy, a zaoszczedzona starczy na pokrycie ewentualnych uszkodzen. no chyba, ze odjebiesz salto w pole kartofli.
@bartek555
Kupe siana tzn. ile- jezeli np. 2000 zl przy aucie wartym 50-60 kola to duzo to mam inne zdanie odnosnie wartosci pieniadza.
Zwlaszcza,ze mam takie story z tym zwiazane z otoczenia,ze wiem ze nigdy nie zrezygnuje.
Czym innym jest AC dla auta wartego 40-50 kola i wiecej( tutaj obowiazkowe),a czym innym dla auta wartego kolo 10-15 kola( wowczas sprawa do przemyslenia).
A najwazniejszym ubezpieczeniem jest moim zdaniem assistance z pomoca drogowa przy awarii- im starsze auto tym wiekszy must have,tak samo przy aucie z automatyczna skrzynia
@jajkosadzone auto za 100k, mialem dwa i na zadne nie bralem AC, a koszt byl 3-4k z tego co pamietam
@bartek555
Skladka oc,ac,nnw 3000 zl przy aucie o wartosci 100 000 zl to jest tanio.
Twoje pieniądze,Twoja sprawa- ja biore zawsze,bo wiem ze to sie przydaje.
A kilka tysi rocznie to jest nic przy utracie samochodu za 30-40x razy tyle co skladka.
@jajkosadzone no rozumiem, ale w moim przypadku prawdopodobienstwo utraty tego auta jest tak male, ze jesli nie mam auta w kredycie/ leasingu to nie biore AC
@bartek555
A ktos gwozdziem zarysuje np.pod sklepem?
Albo drzewo spadnie?
A jak sie zagapisz i spowodujesz kolizje?
AC nie jest tylko od kradziezy:)
Ja tylko mowie,ze warto. Na wszelki wypadek.
Tak samo polisa na zycie,to tez jest must have
@jajkosadzone obcierki sie zawsze zdarzaja, a potem podniesienie skladek kosztuje wiecej niz sama naprawa ;) o kradziez sie nie martwie
Tak jak mowie, nigdy nie musialem skorzystac, a jesli bede musial to nadal bedzie to tansze niz placenie ac przez tyle lat. Nie namawiam nikogo i imo wiekszosc ludzi powinna miec, ale dla mnie osobiscie to zbedny wydatek.
@bartek555
Ja tez nie korzystalem nigdy ze swojego AC.
Wymiana zderzaka i lamp w nowym aucie moze smialo kosztowac 20-30 kola- to nie musi byc marka premium.
Wymiana drzwi w hondzie to jest lekko 8-10 kola,a w takiej wawie to i 12-15.
Nawet najdrozszy ubezpieczyciel nie podniesie o tyle skladki- dodatkowo zawsze mozesz przeniesc sie do konkurencji.
Podam przyklad:
Szwagro mial wypadek z cudzej winy- i likwidowal szkode z AC. Dlaczego?- bo wartość auta byla o prawie 10 000 zl wyzsza- wartosc auta w dniu zdarzenia 36500 zl,wartosc z umowy AC 46000 zl( na tyle byla podpisana umowa i na tyle wycenili).
Na inne dwa auta placil skladke wyzsza o kilkaset zlotych
Warto bylo?
Moim zdaniem tak.
@jajkosadzone jasne, ja nie zaprzeczam ze ubezpieczenie jest zly pomysl, wrecz przeciwnie. mowie tylko i wylacznie o swoim przypadku. Teraz bede mial auto w finansowaniu wiec przez 3 czy 4 lata musze miec AC, ale jesli je sobie zostawie pozniej to nie bede bral.
I zgadzam sie, ze naprawy sa drogie, ale again, malo jezdze, nigdy nie korzystalem z AC i mam nadzieje, ze nie bede musial. A jak bede musial i nie bede mial to przyjde tu plakac.
@bartek555
nie no kurde, AC to must have.
zawsze można spowodować wypadek. Zawsze
@bartek555 Kosmos oferty, 900-1800zł zazwyczaj za pełen pakiet OC AC asistance płacę.
@Marchew za jaka wartosc auta?
@bartek555
Zawsze biorę:
OC + AC + assistance z holowaniem 500km w Polsce + min 100 europa obejmujące wypadek awarie, bez bzdur typu szyby.
amortyzacja 0%, napawa warsztat, udział własny chyba do 1000zł, mniejsze udziały zawsze biorą kupę hajsu.
Auto za 15k płaciłem 900zł
Auto za 45k płaciłem niecałe 1700zł.
@Marchew no to auto 2x tansze, wiec nic dziwnego, ze 2x mniej, u mnie auta wartosci 100k bylo 3k oc ac pelne, z cesja na bank
Dziadostwa z udzialem wlasnym.
Sprawdź w warcie:
https://www.warta.pl/kalkulator/oc-ac/dane-pojazdu
Lub compensie:
https://www.compensa.pl/kalkulator-oc-ac/
Dwa porzadne towarzystwa,ktore maja fajne warunki ubezpieczenia.
@jajkosadzone
warta Zalosna jestes falszywa
prawy dolny rog na 1 ss
@bartek555
Dziwne,u mnie dziala niemal zawsze.
Moze jak masz nietypowe auto to wowczas kalkulator nie dziala.
Albo ponad 25+ lat i chcesz ac.
@jajkosadzone na compensie dziala
Komentarz usunięty
@bartek555 @HmmJakiWybracNick do Mazdy braliśmy zawsze pełne AC (przy aucie za ok 100) i też bolało za każdym razem jak płaciliśmy.
Ale niedawno ukradli nam 4 koła. Niby samochód stał na cegłach jak go zostawili ale łączna szkoda w ASO wyszła na 18 000.
Więc po pierwsze kto by się spodziewał że jescze koła kradną. A po drugie to jednak się opłaciło.
@Astro no niezle. Mojej siostrze ostatnio ukradli wklad do lusterka. Powrot lat 90’.
@bartek555 no popatrz, kto by się spodziewał :)
A jednak, laweciarz i chłop z wypożyczalni twierdzą że dalej kradną. Więc w przyszłym roku też wykupimy AC.
@Astro a zlodziejke miales? Czy tylko zwykle sruby?
@bartek555 zwykłe śruby. Teraz dokupiliśmy ale podobno nie warto. Niemniej dla spokoju różowej założone.
Oc bierzesz tam gdzie najtaniej i ewentualnie dobrać sobie dodatkowe ubezpieczenia jak laweta czy szyby.
Brać. Bez amortyzacji i wariant ASO
W tym temacie, chyba największe kompetencje będzie mieć @MoralneSalto
Z tego co wiem, to ubezpieczenie nie szuka się też na tydzień przed tylko 3-4 tygodnie przed końcem. Im bliżej końca tym wyższe stawki.
O
sobiście Mubi mnie tak wqrwiło, że kazałem im wykasować moje dane. Po przedstawieniu oferty zaczął mnie tak atakować telefoniczny spam, że żyć się nie dało. Jak tylko napisałem prośbę o wkasowanie moich danych, czar prysł.
@Byk dzięki z pamięć
@MoralneSalto z tym, że lepiej zapytać się o ubezpieczenie na 3-4 tygodnie przed końcem, zgadzasz się?
@Byk
Nie ma to znaczenia
Taryfy w tu sa plynne i czasami blizej konca jest taniej
Nie ma reguly,w takim uniqa czy pzu polise oc mozesz zawrzec i pol roku wczesniej,a skladka bedzie podobna do tej zawartej na dzien przed koncem.
@Byk jak wyżej kolega napisał, taryfa jest płynna. Najlepiej zacząć się rozglądać 30dni przed, nie wcześniej - nie każde TU będzie w stanie przedstawić ofertę wcześniej, niż 30 dni przed końcem obowiązywania polisy.
@HmmJakiWybracNick wielu klientów, którzy odeszli wraca do nas po roku z mubi
@MoralneSalto Ja się nie znam, więc zapytam.
Dlaczego wracją po roku z mubi do was?
Czyli tak właściwie do kogo?
Jak chcesz z AC, to kto Ci pomoże w przypadku szkody? Infolinia? Czatbot? Nie. Nikt
No więc w czym twoja opcja jest lepsza? Znając życie, jak tylko ubezpieczyciel stoi przed potencjalną wypłatą, staje się ścianą..
@Marchew jeśli klient zostawia u nas pieniądze w biurze, to nigdy nie jesteśmy sciana. Czy trzeba pomoc auto zarejestrować, czy zgłosić szkodę, czy przygotować i wysłać pismo dotyczące szkody. W tym jesteśmy lepsi - rodzice (którzy prowadzą biuro) mają 35 lat doświadczenia w tej firmie. Do kogo wracają - do konkretnej agencji, która sprzedaje ubezpieczenia tylko jednego TU.
Ludzie wracają bo zamiast wypowiedzenia wysłali odstąpienie i mieli podwójne OC. Nikt Im z mubi nie powiedział, a zapłacić trzeba za oba. Albo byla szkoda i okazuje sie, ze to ubezpieczenie, ktore kupili u konkurecji mialo sume ubezpieczenia na ruchomosci na 20tys, ale od przepiecia juz tylko na 2tys. Jesli klient mial szkodę i TU go zwodzi, to chocbysmy mieli rok czasu pilotowac sprawe - bedziemy pilotowac. Ludzie przychodzą bo nam ufają, bo wiedzą, że nie będziemy do nich wydzwaniać z ofertami jak ci z porównywarek, albo jeśli są na wakacjach/w szpitalu/gdziekolwiek, to im polisę wydrukujemy i ona będzie czekać. Wiedzą, że sami zadzwonimy odpowiednio wcześniej z już przygotowaną ofertą wznowienia, a jeśli nie mogą przyjechać po papiery to jak wyżej- polisa poczeka albo ktoś z nas do nich pojedzie zawieźć/załatwimy proces zdalnie. Mamy specyficzny typ klienta, ubezpieczamy całe rodziny, nowi klienci trafiają do nas z polecenia - nie mamy parcia na nie wiadomo jaką dosprzedaz, nie jesteśmy namolni. Nie powiemy nikomu, że Pan wczoraj przyszedl ubezpieczyć auto kochance, a dziś przyszedl ubezpieczyć auto żonie i tak dalej, i tak dalej. Dyskrecja, wysoki poziom obsługi posprzedazowej, ogromna wiedza dotyczaca zakresu ubezpieczen (przy nieruchomosciach ma to szczegolne znaczenie - co z tego, ze dom masz ubezpieczony na milion, jak w zakresie nie masz zamontowanej pompy ciepla, fotowoltaiki, monitoringu czy wypaśnego, murowanego grilla). Nie każdemu taki agent pasuje, to również rozumiem i jak najbardziej szanuje
@HmmJakiWybracNick Ja zrobiłem tak:
Klikam mubi, przebieram ofertę, robię "kup". Zamykam okienko na ostatnim etapie przed płatnością. Dzień później zadzwoniła miła pani, po chwili rozmowy zaoferowała taniej niż na www : )
Z doświadczenia, w salonie ubezpieczeń było zawsze 200-300 zł drożej.
Zaloguj się aby komentować