Ktoś wpadł na świetny pomysł, że dwójka dorosłych ludzi będzie mieszkać razem w pokoju dwuosobowym. Bo będzie bardziej "integracyjne". Rozumiecie, gry i zabawy, zielona noc.
#zalesie #pracbaza
@wiatraczeg no ale siła Cię tam zaciągają? :D
Uważaj, żeby Cię kolega nie zaatakował w nocy :)
@cebulaZrosolu no już się zadeklarowałem, muszę się rozchorować
@wiatraczeg
no przecież to standard
bo taniej
Dlatego ja w pracy mam jasno zapisane ze w razie delegacji/wyjazdu sluzbowego - mam miec jedynke ze wzgledu na wstydliwe problemy zdrowotne. Nikt nie pytał jakie, poprostu daja mi jedynke xd
@Cybulion ja to nawet w 8 osobowym pokoju kiedyś byłem w delegacji xD
@cebulaZrosolu co?!
@wiatraczeg no hotele pracownicze, mówi to Panu coś Panie Ferdku? :)
@cebulaZrosolu a dobra, myślałem, że to impreza integracyjna xD
Pan jesteś erosoman z tymi 8 osobami... Normalnie...
@wiatraczeg nie, swoją drogą w tym roku odmówiłem i jak za rok znowu będzie chlanie i tańce przy disco polo w planie to też odmowie :p
W tym roku wziąłem sobie za to bon na żarcie w restauracji :p
@wiatraczeg Nie jest to bardzo nietypowe, nie wszystkie firmy za standard przyjmują pokoje jednoosobowe na delegacjach albo imprezach integracyjnych. Dziwne byłoby gdyby wynajęli wam łóżka podwójne.
@matips Pierwszy raz mam taką sytuację. Te łóżka są podwójne, trzeba je rozsunąć, sprawdzałem w ofercie hotelu. Najlepsze jest to, że firma mojej różowawej zaprasza "w parach", ale pary małżenskie/partnerskie, nigdy "pracownicze". Gdzie tak się robi?
@Cybulion Dobry patent.
@wiatraczeg Pokoje wieloosobowe są po prostu tańsze. Robi się tak wszędzie, gdzie prestiż firmy, stanowiska i budżet nie są na tyle duże aby wynająć więcej pokoi. Znajomi w firmach z polskich kapitałem na wyjazdach dostają zwykle pokoje wieloosobowe.
Hostele często mają pokoje wieloosobowe i sprzedają je na łóżka - mieszkają ze sobą totalne randomy, nawet nie współpracownicy. Nie uchodzi to za coś niestosownego. Też z nich nie korzystam i wolę znaleźć coś droższego, no ale istnieją. Schroniska górskie też tak funkcjonują. Hotele robotnicze miewały (mają?) podobną formułę, ale to tylko moje wyobrażenie o nich.
Sam gdy organizuję wyjazdy ze znajomymi, to zadowalam się odpowiednimi typami łóżek, a pokoje miewają ich więcej niż 1. No ale to wyjazdy prywatne, w firmie funkcjonuje to rzecz jasna inaczej.
@matips No ale tu raczej nie ma tego problemu z kapitałem. Ktoś ewidentnie wpadł na taki pomysł integracyjny. Zastanawiam się czy to nie przesada. Jakoś od 2008 roku była dosyć mocna nagonka na tego typu pomysły, potem tylko wybuchła burza z WeWork i w ogóle cały problem znikł.
Chyba jednak zaczynam gorączkować... <Kaszlu, kaszlu>
@wiatraczeg Zastanawiam się, co w tym niecodziennego. Jak my wynajmowaliśmy na Mazurach dom nad jeziorem z basenem, sauną i innymi bajerami, to pokoje były nawet bardziej grupowe, bo jednak ciężko o tego typu obiekt na wyłączność, który miałby 20 jednoosobowych pokoi. Tak samo, gdy jedziemy grupą na jakieś szkolenia czy warsztaty.
Jak ktoś by się uparł, że z jakiegoś względu musi być sam w pokoju, to pewnie dałoby się zorganizować. No ale nie dla wszystkich.
@wiatraczeg nigdy nie mieszkales z nikim w pokoju? pytam, bo na stancji mielismy kolege jedynaka i zawsze zaklepowal pojedynczy pokoj
@Shagwest nigdy tak nie miałem. Wieloosobowe spanko kojarzy mi się z właśnie wypadami na mazury do domków letniskowych, spania w kajucie w 6 osób na tyrolskich konserwach, jakieś kolonie harcerskie itp. nigdy nie miałem czegoś takiego w pracy, jakoś wydaje mi się to dziwne.
@5tgbnhy6
Woot? Co to za psychologia xD To jakieś nowe oblicze HRow z tymi znakami zodiaku?
Nie jestem jedynakiem i na wypadach biwakowych jak najbardziej spałem z innymi ludźmi w pokoju.
Zaloguj się aby komentować