Z telegramu prorosyjskiego Rybar na temat nadniestrza.
Trochę wyjaśnia temat, oczywiście trzeba to analizować na opak. To przecież oni mają problem z zaopatrzeniem, to oni wysyłają stare btr50 na Ukrainę. Ich boli, że te magazyny tam leżą pełne i nie mogą ich użyć.
O sytuacji wokół Naddniestrza
W ostatnich dniach odnotowano ruchy Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie odeskim w kierunku granicy z Naddniestrzem . Kilkanaście opancerzonych pojazdów bojowych Hammer z personelem zostało rozmieszczonych wzdłuż autostrady Kirowograd z Odessy do PMR.
Kilka pociągów kolejowych z Odessy z pojazdami opancerzonymi i pustymi wagonami zostało dostarczonych wzdłuż linii kolejowej do Słobódki . A od początku tego roku w osadach Dołżok , Studenoje i Grabowo działają oddziały najemników.
Co się dzieje?
Z naszych informacji wynika, że państwa zachodnie faktycznie rozważają możliwość sztucznego eskalowania napięć w Mołdawii, a następnie sprowadzenia kontyngentów NATO w celu „ustabilizowania” sytuacji w PMR.
Do realizacji takiego planu potrzebna jest poważna prowokacja, którą Zachód zamierza przeprowadzić za pomocą groźby wprowadzenia Sił Zbrojnych Ukrainy na terytorium PMR za zgodą parlamentu Mołdawii i przeprowadzenia operacji zająć Naddniestrze.
Biorąc pod uwagę przeniesienie do wsi granicznych, jest prawdopodobne , że Siły Zbrojne Ukrainy wraz z najemnikami będą próbowały przedostać się z dwóch stron do PMR i pędzić do zajęcia ważnych obiektów wojskowych, a następnie wywieźć cały sprzęt wojskowy na Ukrainę .
Perspektywy
Wielu przypisuje nadchodzącą eskalację PMR potrzebie dostępu do magazynów w Kołbasnoje z powodu istniejącego niedoboru pocisków na Zachodzie.
Owszem, są rezerwy, ale nie należy z nimi przesadzać. Znaczna część z nich po prostu popadła w ruinę, a część została skradziona i sprzedana w latach 90. Ich liczba wystarczy na dwa, trzy miesiące działań wojennych .
Głód pocisków z pewnością istnieje – mają go zarówno nasze jednostki, jak i Siły Zbrojne Ukrainy. Nierealne jest ustalenie produkcji amunicji na skalę, w jakiej są one wydawane w jak najkrótszym czasie.
Konkretnie w tym przypadku niebezpieczeństwo, które grozi PMR jest inne: Pridniestrowie pozostaje jedyną prorosyjską twierdzą w regionie, a rozpoczęcie operacji przez Siły Zbrojne Ukrainy jest obarczone poważnymi konsekwencjami dla Rosji i prorosyjskich - Ludność rosyjska.
Wprowadzenie wojsk do PMR i brak reakcji ze strony Rosji jeszcze bardziej uderzy w reputację Federacji Rosyjskiej, a praktycznie nie ma możliwości rozwiązania problemu, gdyż próby pokojowego rozwiązania nie mają żadnego znaczenia na arenie międzynarodowej. Interesy Rosji nie są już brane pod uwagę, nie ma już statusu kraju, którego należy się obawiać .
Jak można uchronić PMR przed działaniami Zachodu?
Operacja naziemna, całkowite zbombardowanie jednego z miast lub strajki na ważne obiekty humanitarne na Zachodniej Ukrainie, np. na oczyszczalnie ścieków , bez których życie w jakimkolwiek mieście jest niemożliwe.
Jednak taka opcja jest mało prawdopodobna – operacja naziemna z Białorusi jest trudna do zrealizowania ze względu na duże zużycie zasobów. Jednocześnie Kijów jest w pełni przygotowany na taki scenariusz: ufortyfikowany obszar Wołynia od dawna budowano do celów obronnych.
A całkowite zniszczenie Lwowa czy Łucka raczej nie powstrzyma kolektywnego Zachodu przed wykorzystywaniem zwykłych Ukraińców jako karty przetargowej: ukraińskie władze są całkowicie kontrolowane decyzjami zza oceanu i nadal będą robić to, co im się każe.
️Jedyną możliwą opcją jest użycie taktycznej broni nuklearnej w celu zastraszenia wroga poprzez uderzenie w niezamieszkały obszar zachodniej Ukrainy.
Teraz ani jeden kraj NATO nie uważa użycia taktycznej broni jądrowej na Ukrainie za poważne zagrożenie – po prostu przestały się bać ogromnego środka odstraszającego . Nawet ostentacyjny cios poważnie zmieni stosunek do Rosji na poziomie psychologicznym.
Jednocześnie dla Zachodu taki scenariusz jest wręcz korzystny dla dalszej „demonizacji” Rosji, a sztuczna eskalacja w PMR może zostać wdrożona specjalnie po to, by zmusić Federację Rosyjską do takiego kroku.
Teraz władze rosyjskie znajdują się na rozdrożu w kwestii Naddniestrza: bezczynność prawdopodobnie zniszczy cały region i spowoduje ogromne straty wizerunkowe, a taktyczny atak nuklearny może sprawić, że kraj stanie się wyrzutkiem, ale jednocześnie ocali tysiące rosyjskich obywateli .
# #ukraina #rosja #wojna
17635b8c-a207-4a4a-a273-11e9abc733c3
Czemu

I w sumie to jedyny racjonalny patent. Póki rosja jest zajęta wojną można na luzie oczyścić ten rejon z tego gówna

kodyak

Wygląda że na froncie jest pat więc wymyślają różne pierdoły, z odstraszaniem nuklearnym to są trochę w dupie bo wygląda że Chiny na to nie idą a to ich najwiekszy sojusznik.


Tu Białoruś tu nadniestrze niby a front dalej stoi

powodzenia

@SailorMoon To chyba najlepszy czas od dziesięcioleci żeby w końcu zrobić porządek z tym regionem... Trzymam kciuki aby się udało!

madhouze

@SailorMoon @powodzenia jakby tak jeszcze Kaliningradem się zajęli...

piaskun87

️Jedyną możliwą opcją jest użycie taktycznej broni nuklearnej w celu zastraszenia wroga poprzez uderzenie w niezamieszkały obszar zachodniej Ukrainy.

@SailorMoon nie ma bata. Nawet Girkim kiedy powiedział, że użycie broni jądrowej [BJ] nie wchodzi w grę.


  1. Narracja Moskwy jest taka, że tereny Ukrainy to stare, rdzenne tereny Rosji. Więc użycie BJ na własnym terytorium to absurd.

  2. Jeżeli Rosja idzie na wojnę z hasłem "uratowania/wyzwolenia" rosjan mieszkających na terytorium Ukrainy to użycie BJ jest zbrodnią.

  3. Użycie BJ spowoduje, że wszyscy sojusznicy rosji odwrócą się od Moskwy w jednej chwili i cały świat razem z Chinami czy Indiami, będzie wrogiem Putina.


Tyle logiki, a jak wiemy u kacapów z logiką ciężko...

Zaloguj się aby komentować