@30ohm pytanie czy wiedzą że kupiłeś, czy tylko wiedzą że oglądałeś ofertę. Co innego dzielić się ze sklepami informacją że wpisywałem w Google zapytanie "polecany rower trekkingowy do 2500zł", co innego jak sklep wszędzie rozgłosi jaki rower kupiłem, kiedy i za ile, to zupełnie inny poziom inwigilacji oraz sprzedawania naszych danych.

Nawet przykład noclegu na wycieczkę - obstawiam że więcej ludzi dłużej ogląda noclegi, przegląda ogłoszenia parę razy, prześpi się z decyzją, wyśle do rodziny/znajomych propozycje noclegu zanim kliknie rezerwuj niż po prostu wchodzi na portal i od razu coś bierze. Po takim pierwszym lub kolejnym oglądaniu nie zakończonym decyzją jest okno do bombardowania reklamami, żeby się zdecydował na wynajęcie noclegu i to u nas, a nie u konkurencji.

No i może przy noclegu nie, ale przy innych produktach to może tak działać - kto kupił klocki Lego prawdopodobnie będzie o wiele bardziej zainteresowany zakupem kolejnego zestawu niż osoba która ich nie kupiła, a nie odwrotnie. Kto pojechał do Wiednia może teraz wybierze się na inną wycieczkę np do Rzymu, a kto siedzi w domu prędzej będzie siedział dalej.

@hetman ja to widzę dla rzeczy które kupiłem z tego wyłącznie powodu że wyciąłem gdzie się tylko da śledzenie przez cookie a to ich efekt.