Wywiad z twórcą aplikacji Telegram.

Osobiście mocno odradzam używania Telegrama. Nie ma w nim nic związanego z prywatnością. Szyfrowanie e2e wiadomości nie jest domyślnie włączone (Ciekawe dlaczego, skoro Signal ma szyfrowanie domyślnie włączone. Oczywiście to pytanie retoryczne), a nawet gdy jest to wiadomości są monitorowane i analizowane. Dużo lepiej używać Signala lub Wire.

Nie wierzycie w inwigilację przez Telegram? Radzę eksperymentować używając tymczasowego numeru telefonu bo bana ciężko cofnąć. Wchodzimy na spory kanał związany z krypto walutami. Tworzymy prywatną komunikację pomiędzy dwoma kontami np. ze znajomą osobą (czyli tzw. priv). Rozmawiamy chwilę o projekcie crypto po angielsku. Na przykład Monero, a potem piszemy, że chcemy przesłać testowo trochę krypto i by druga osoba podała nam adres portfela. I cyk mamy bana na nr. telefonu w telegramie.

Ja wiem, że to niby ma być ochrona przed oszustami, ale szyfrowana wiadomość nie powinna być możliwa do odczytania przez nikogo oprócz odbiorcy i nadawcy, a tym bardziej prywatna wiadomość , a nie ogólna na kanale.