Serio, moje ubrania walą spalonym węglem. A i tak mi bedą mówić że mój desiel z 2009r który spala 5.7l/100 nie jest eko i trzeba je zbanować w moim mieście.
Ja pierdole, jakiś koszmar. A do sieci ciepłowniczej nie chcą podłączać budynków, bo nie. #slask #ekologia #zima
No na śląsku jebie węglem bo go wydobywają i wpierdalają do pieców xD to czym ma jebać? lawendą?
@Odwrocuawiacz a tymczasem katowice
taa... pomoże to xD A inwestować w ocieplenie z miasta to nie chcą.... wolą zwalać na kierowców.
@Klopsztanga chuj to da, na pandemii było 30% obecnego ruchu, a smog był nawet gorszy niż teraz.
Pamiętam dane z Krakowa jak bił rekordy zanieczyszczenia.
@Odwrocuawiacz noo każdy co ma 2 klepki zna te dane. Ale oni zaślepieni. Nawet kraków zamówił specjalny raport by to zbadać, o okazuje się że wpływ tego co wprowadzają będzie znikomy.
latem się nie grzeje w piecach, a też czasem jest masakra. Pamiętam takie dni skwarne bez wiatru, że nie dało się wyjść bo wszędzie jebało. Inna sprawa, że podobno auta podnoszą zanieczyszczenia z drogi i dłużej są w powietrzu. Ale to akurat łatwo się da rozwiązać myjąc drogi... Niestety chyba nie jest to robione regularnie.
No ale zgadzam się. W pierwszej kolejności powinni gonić tych palących węglem bo czasem jeden komin (jeśli ktoś źle pali) potrafi zadymić całą okolicę na cały dzień.
@dotevo a fabryki?
@Klopsztanga Fabryki w środku miasta? Nie... To czuć, że to dym z samochodów, ale takich dni jest pewnie maksymalnie 10 dni w roku. Zaś takich kiedy przez piece są przekroczone normy kilka razy więcej.
@dotevo nie muszą być w środku miasta
@dotevo no i zmiana samochodów na elektryczne czy bardziej ekologiczne nie rozwiąże problemu podnoszenia zanieczyszczeń z drogi, chyba że chodzi o ograniczenie liczby samochodów w ogóle, ale o tym nikt nie mów, bo to niedobra jest
@5tgbnhy6 Całkowicie się zgadzam. I uważam, że ograniczenie ruchu samochodowego dla mieszkańców miast byłoby nawet lepszym rozwiązaniem. Ale stanowczo nie powinno się tego robić zakazami. Dobra alternatywa dla auta sama się obroni. Tam gdzie miasta są dobrze skomunikowane autobusami, pociągami ludzie wolą z nich korzystać niż samemu siedzieć w aucie i czekać w korkach. Ale to zupełnie inny temat.
Miałem identycznie, już na klatce schodowej jebie. Siedzę cały dzień w domu z dwoma oczyszczaczami i jak byłem autem do sklepu podjechać wieczorem, to ciężko oddychać po wyjściu z auta. A jakiś typ że sklepu rowerem wracał xd taki syf w powietrzu, -17c, gratuluję.
@Klopsztanga Małżon kiedyś rowerem przejechał przez okolicę kilku domków w zimie. To wystarczyło, żebym pytała go po powrocie, czemu śmierdzi dymem. A to 3miasto, gdzie smogu jest relatywnie mało.
Zaloguj się aby komentować