"...i tak jest k$$$$ zawsze, zawsze, zawsze no" eh
"To właśnie dzięki nim moglibyśmy przechowywać nadmiar produkowanej energii elektrycznej i wykorzystywać ją bezpłatnie np. podczas wieczornego szczytu lub długoterminowo jako tanie, ekologiczne rozwiązanie w okresie mniej korzystnych pogodowo dni."
Chciałbym zobaczyć jak można przechowywać długoterminowo energię (w skali kraju) xD
Natomiast co do wykorzystywania wieczorami - mamy takie rozwiązania, elektrownie szczytowo-pompowe. Problem jest taki, że póki co nie widać żadnej nowej budowy.
@Nemrod Wiem wiem, że są ale ile GW możemy zgromadzić w tych elektrowniach szczytowo-pompowych? Tu jest właśnie problem, że nie ma jak gromadzić nadmiaru tej energii.
@LordWader "Ogółem, w skali kraju elektrownie szczytowo-pompowe oferują 1,8 GW mocy i magazynowanie niecałych 9 GWh."
Żarnowiec można rozbudować o 2,2 GWh, a Młoty mogłyby dać kolejne 3,5-4 GWh (750 MW).
@Nemrod Dane z electricity map, tak to mniej wiecej wygląda w praktyce. Więc ciśnięcie w budowę wiatraków bez magazynów energii to tak średnio. Można część magazynować jako ciepła wodę no ale pomp ciepła tym w zimie nie napędzimy.
@Nemrod Przerabiać na wodór i magazynować.
@MarianoaItaliano Magazynowanie wodoru też jest problematyczne, samo przerabianie i produkcja prądu znowu daje straty, co powoduje, że jest to drogie. Obecnie najtańszym wodorem jest ten z gazu ziemnego.
@Nemrod straty zawsze będą, a na chwilę obecną chyba nic innego niż produkcja wodoru na szybko nie wymyślimy.
@Tawantinsuyu Oczywiście, że zawsze są straty. Ale jeśli są one odpowiednio wysokie w systemie, który jest drogi, to powodują, że całość staje się jeszcze mniej opłacalna. Elektroliza i przechowywanie to są bardzo duże straty. Robienie z tego prądu znowu kolejne - razem dużo większe, niż nawet drogie akumulatory (już nie wspominając, że ogniwa wymagają bardzo drogich pierwiastków).
Można rozważyć ogrzewanie domów wodorem, zamiast gazem ziemnym, ale obstawiam, że wymagałoby to wymiany absolutnie całej infrastruktury.
@Tawantinsuyu @Nemrod @Nemrod Wodór na dobrą sprawę można wykorzystwać zwyczajnie jako paliwo alternatywne, np. Solorz teraz robi autobusy na wodór, docelowo wodór w takich zastosowaniach może powinien wyprzeć gaz ziemny czy lpg?
@MarianoaItaliano Tak, ale nie rozwiązuje to żadnego z opisanych problemów: zielony wodór jest drogi, jako paliwo jest bardzo problematyczny i wymaga drogich pierwiastków, które są drogie nawet przy mikroskopijnym udziale takich ogniw w rynku.
@LordWader niektóre kraje gromadzą energię w postaci gorącego piasku (Norwegia bodajże).
@Nemrod planuje się wybudować 2.5 GW w elektrowniach szczytowopompowych do 2030 https://wysokienapiecie.pl/87843-najpierw-mloty-potem-bieszczady-pge-analizuje-kolejna-elektrownie-szczytowo-pompowa/
@Grewest Tak, planuje się. Trochę jak z atomem - planują bez końca. O kontynuacji tej ponad 50 letniej inwestycji mówią już od min. 2,5 roku.
@MarianoaItaliano A dlaczego wodór - glukoza !
@LordWader przede wszystkim należy odejść od węgla, bo to jest kula u nogi systemu energetycznego. Nie da się tym sprawnie sterować w zależności od popytu.
OZE + EJ + ewentualnie gaz jako wspomaganie takiego systemu to chyba jedyne sensowne rozwiązanie współcześnie.
@FoxtrotLima Z EJ jest jeszcze gorzej - może nie w samej kwestii elastyczności, ale w bardzo wysokim koszcie amortyzacji (nawet 90% ceny prądu). Po prostu nie opłaca się ich wyłączać, powinny działać 24/7 z pełną mocą. Ale nam jest potrzebny prąd 24/7, więc atom jak najbardziej się przyda. Po prostu łatwiej i taniej wyłączać OZE.
@FoxtrotLima Wiesz że elektrownie trzeba jeszcze synchronizować z Krajowym Systemem Elektroenergetycznym https://www.youtube.com/watch?v=RGPCIypib5Q
Dlaczego elektrowni paliw kopalnych w tym czasie po prostu nie można wyłączyć?
@notak To nie takie proste, ze względu na pewną bezwładność cieplną. Tak jak nie wygasza się pieca hutniczego czy pieca do szkła przez cały okres działania huty bo ponowne odpalenie byłoby niemożliwe bez remontu.
@notak W artykule jest nawet napisane - bo uruchamianie trwa za długo, nie są aż tak elastyczne. Najbardziej elastyczne są gazowe i takie się buduje do balansowania OZE, ale to jest kosztowne, polega na importowanym gazie i właściwie nie dodaje mocy, a ją zastępuje (tę samą moc musisz mieć w OZE i gazie, żeby mieć prąd 24/7).
> XXI wiek
> p0laki nie mają elektrowni atomowych
> czerpią energię z rozpalania ognia jak jaskiniowcy
Taki obraz wasz.
@Topia Taki obraz, że jak pojedziesz na jakąkolwiek wioskę to naje+++e paneli do oporu. Pojedziesz do Czech pusto, a przynajmniej 30km od granicy, nie wiem jak to wygląda w głębi kraju.
Nawelenie wiatraków czy farm fotowoltaicznych bez technologi magazynowania nie rozwiązuje żadnego problemu. A jak na razie brak taniej technologi która mogła by być wdrożona masowo. Świeży pomiar napięcia przy średnim nasłonecznieniu (tolerowane wartości 207V - 253V (230 +/- 10%))
@LordWader W głębi Czech też bieda. Pracuję w hurtowni PV, byłem w Czechach i na Słowacji niedawno. Bida Panie, bida...
I cyk - ujemna cena prądu. Jak masz fotowoltaikę i nadprodukcję to dopłacasz za oddawanie energii do grida.
@konto_na_wykop_pl No i tak ma być, prosument też ma obowiązek utrzymywać parametry sieci podczas produkcji, jeśli wprowadza zakłócenia powinien za to płacić.
Super wiadomosc, to oznacza ze mamy bardzo tani prad i mozliwosci rozwoju gospodarki dzieki temu nadmiarowi
@Nedkely mamy, ale tylko przez kilka godzin i nie potrafimy w dłuższym terminie dokładnie przewidzieć kiedy będzie ten nadmiar, a zmagazynowanie tej nadwyżki jest problematyczne.
Mamy? To wpakuj swoje 50tyś PLN w instalację i sprzedawaj tanio prąd. Zapominasz o 50tyś i cieszysz się i dzielisz darmowym prądem 🤣 razem ze wszystkimi. Wspaniały świat na koszt innych a wiatraki i panele są za darmo.
@Nedkely Nie mamy żadnego taniego prądu i nie będzie dopóki będziemy tolerowali i chronili wszelkimi sposobami państwowe monopole energetyczne (co nie wyklucza udziału spółek z państwowym kapitałem w rynku). Nadmiar energii elektrycznej w południe i właściwie każdy weekend i jaka jest odpowiedź państwa na ten problem? Tańszy prąd dla przemysłu energochłonnego w taryfie nocnej. Przepisy i taryfy jak z czasów komuny, niewiele się tu zmieniło.
Zaloguj się aby komentować
