Ten cytat z XIII Księgi Pana Tadeusza zawsze bawi
@moll Dobrze że mam żonę w piśmie uczoną.
@Opornik
@moll Moll perwers, nice.
@UncleFester od razu perwers... XD
@moll jeszcze cytat z bajki o królewnie (wiadomo jakiej) i ten rok będzie skończony fantastycznie. 😛
@razALgul Coś o beczce wazeliny tam leciało? Kolega opowiadał.
@razALgul to już przeczytane (ale jak Ci bardzo zależy to coś wstawię xD), ale za to dowiedziałam się, że erotomaństwo o Panu Tadeuszu popełnił też Antoni Orłowski - Telimena, mrówki i Tadzio
@UncleFester beczka łoju chyba, już nie pamiętam. Może i wazeliny... Ale to było w trzynastej księdze. Bajka o królewnie Pizdolonie to inna "bajka"... 😛
@UncleFester i ciemno było w piwnicy, więc zapas świec
@moll piwnica... ładny eufeminzm
@UncleFester akurat to dosłowna lokalizacja
@razALgul przeca mówimy o różnych "chwastach"
@razALgul że zaczytuję wieszcza:
... tysiąc świec do brandzlowania,
wazeliny beczkę całą,
lecz jej ciągle było mało!"
@UncleFester aaaaaa, no tak. Ale w 13 księdze też nasmarował bakłażana, że się błyszczał jak wielka czerwona kiełbasa.😜
@UncleFester @razALgul koneserów miło poczytać
@razALgul Tak, Tadzio lubił eksperymenty kulinarne.
@moll Pójdź dziecię, ja Cię uczyć każę...
@UncleFester
myślałem że skończę dziś ale 40% zostało i chyba nie da rady
@SuperSzturmowiec bywa...
nic dodać
nic ująć
@Half_NEET_Half_Amazing akuratna twórczość
Masz własny, napoczęty stosik beletrystycznego wstydu ? (⌒ ͜ʖ⌒)
@VonTrupka tak! Postanowiłam czegoś się z niego pozbyć, co by wejść lżej w Nowy Rok czytelniczy!
@moll ja to wchodzę z całą, jedną przeczytaną książką
rozpocząłem ją w 2023
@VonTrupka jaki tytuł tak długo męczysz? xD
@moll czwartą, ostatnią część wielkich płaszczy - castella
Nie potrafię stwierdzić ile więcej ponad pół roku miałem przerwy zanim to zdusiłem, ale zmęczyła mnie okrutnie.
A tyle razy już sobie powtarzałem, że dobre są tylko trylogie i ani rozdziału więcej.
Wyjątkową zniżkę formy czytelniczej miałem w tym roku.
A lektury do listy wstydu przybywa, już nawet przestałem dorzucać bo więcej dokładam niż zdejmuję
@VonTrupka nie zn tej serii
Ja tyle czytam, a też górka rośnie
@moll byłem w stanie zdejmować średnio 2 książki tygodniowo (standardowe 300-350stron) i nierzadko ślęczeć nad kolejną, zależy ile z nocy urywałem na czytanie
ale po pół roku takich maratonów zwierało mi styki i musiałem odpocząć trochę
I tak przez kolejne 2-3 miesiące zwalniałem aby do końca roku móc się kompletnie odmóżdżać (´・ᴗ・ ` )
W tym roku nawet nie wystartowałem.
Z serią wielkich płaszczy zaczęło się od tego, że "ostrze zdrajcy" było do zdojenia za friko.
Gdybyś była zainsteresowana ideą wypraw zaczynających się od zebrania drużyny, to w sam raz ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
https://www.insignis.pl/decastell/ostrze-zdrajcy/ostrze-zdrajcy-za-darmo/pobierz/
@VonTrupka znam ten ból, teraz czytam jak mam okazję i ile sił, bo potrafię zasnąć z nosem w książce, a tak się trochę niewygodnie śpi... dlatego trochę mniej, ale za to żeby się nie namęczyć
kurła, to wygląda aż za dobrze, nie kuś, diable! XD lubię takie rzeczy
Potwierdzone empirycznie.
Może niewygodnie się śpi z nosem w książce, ale za to jak intensywnie (⌒ ͜ʖ⌒)
Trochę gorzej się śpi na czytniku, ale równie intensywnie.
Szkoda, że wiedza w ten sposób nie chce się wchłaniać ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
>nie kuś, diable! XD lubię takie rzeczy
@moll tragiczny bohater, wspaniali przyjaciele nieustannie ratujący go z opresji, cały kraj do uratowania a to wszystko na tych jednych barkach
wiem, że się skusisz
ZDARMA! (☞ ゚ ∀ ゚)☞
@VonTrupka oj, to zdecydowanie xD chociaż na czytniku nie przycięłam jeszcze komara...
Dlatego na razie dodałam do zakładek i zobaczymy co dalej, bo mam jeszcze opowiadania Dostojewskiego na tapecie, tak w ramach podwyższenia lotów czytelniczych xD
@moll Dostojewskiego to mam braci karamazow do przeczytania.
Ale po lekturze jego konkurenta, mianowicie mistrza i małgorzaty Bułhakova, to ja się do karamazowów nie potrafię przemóc.
Okrutnie mnie wymęczył mistrz i małgorzata. Może po prostu w złym momencie go przeczytałem, bo pewne wstawki były znakomite.
Dodatkowo dręczy mnie zmora Wertera.
Pewnie jeszcze podręczy zanim sięgnę po tego demona przeszłości (´・ᴗ・ ` )
@VonTrupka Mistrza i Małgorzatę uwielbiam! A Braci też nie czytałam...
Werter to zmora, nigdy nie wrócę
@moll podręczę cię jeszcze Francem i jego Kafką (☞ ゚ ∀ ゚)☞
za wertera zgarnąłem ajnckę z polaka. Podobno miałem przeczytać przez wakacje, a tu mnie polonistka zaserwowała na pierwszej lekcji tekst: "wertera zrecenzuje nam..."
kiedyś go przemęczę żeby zaleczyć tę zadrę na mej czytelniczej dumie
Cała ta niemiecka beletrystyka to przeokrutna siermięga.
aaaaa jak zaczniesz karamazowów to zawołaj, może mnie to choć odrobinę zmotywuje ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@VonTrupka czytałam Proces, ale uważam że nie był to ten moment w życiu. Może kiedyś wrócę.
Z niemieckich Blaszany bębenek był dobry. To mogę polecić zamiast tego nieszczęsnego Wertera. A tak w ogóle to Faust wymiata.
Ok, czyli motywujesz z przeczytaniem w 2025 roku!
@moll aaa widzisz, popełniłem sromotny błąd. Fausta miałem czytnąć, nie wertera.
UFFF
Chyba zacznę lecytynę chrupać, bo mi moduły pamięci zaczynają szwankować.
Za dużo chciałby człowiek wiedzieć ( ̄︿ ̄ °)
ps. polecajek motywacyjnych to ja mam w opór, ale na wszystkie książki nie starczy człowiekowi i 5 żyć z rzędu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@VonTrupka życie jest za krótkie na wszystkie książki
Zaloguj się aby komentować