wyobraźcie se, że jesteście takim koszerny żydem, no niby spoko, ino jak jest szabat to nic nie można zrobić, więc no trochę lipa......
otóż nie! jest jeden prosty trik, ograniczenia w szabat są mniejsze jak się jest w swoim domu.
no niby spoko, ale co to zmienia????? a zmienia to, że jak się zrobi z miasta jeden wielki dom, to można robić w całym mieście to samo co w domu.
ale rabbi jak to zrobić, chyba nie będziemy budować wielkiego muru wokół miasta????? no rejczel, że nie, ale za to pociągniemy wokół miasta jebaną żyłkę będziemy udawać, że to mur xDDDDD
i wiecie co? to działa i taka żyłka jest wokół całego manhattanu (na trzecim zdjęciu macie jak to przechodzi), dzięki czemu w szabat Żydzi z manhattanu mogą se wyjść na zakupy bez łamania zakazów szabatu xDDD
panie, a ile taka żyłka może kosztować???? no pewnie sporo, a tym bardziej, że w każdy czwartek dwóch rabinów musi sprawdzić czy nigdzie nie ma przerw, to wychodzi nam jakieś 100k dolców rocznie.