Komentarze (18)
@moll pytałaś o coś takiego
@maximilianan dzięki! Poczytam
@maximilianan w zasadzie to jest dokładnie to, o co mi chodziło
@moll klasa
I na to jakiś sens, szybka wymiana i w drogę. Ponoć w Norwegii robi to furorę.
@maximilianan tak! Tylko jak zwykle - ból odwłoka o standaryzację baterii. W sumie z ładowarkami do telefonów się udało, bo może z tym też by przeszło ustawą?
@moll może się uda, ale to trudne biorąc pod uwagę różnice w budowie aut. Dużo zależy od zawieszenia np
@maximilianan to się zatenteguje? XD
A tak serio, fakt że to jest ograniczenie dla producenta, ale z drugiej strony o ile by to otworzyło rynek zbytu. Nawet gdyby zawieszenie klepali na jedno kopyto, to na całej reszcie dałoby radę się wyróżnić - estetyka, komfort, dodatkowe funkcje. Jednak jest w czym "przebierać" pod tym względem
@moll no problemem w tym, że przemysł automotive tak nie działa xd też bym chciał np identyczne lampy, żebym mógł wymienić tanio i łatwo ale no nie da się xd
Dodatkowo w kwestii baterii rozchodzi się o ich pojemność i gęstość energii, im większa tym więcej prądu w sobie ma.
W sumie miałem się doczepić wlasnie o argument że samochody będą takie same ale w sumie już są :D
Koncepcja jest fajna ale są minusy narazie te auta są drogie, najtańsze zaczyna się od 300 000 zł. Może jak stanie se popularniejsze to kto wie.
@maximilianan ale mógłby ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Wiem że to skomplikowane, ale warto byłoby iśc w tym kierunku. Niech to faktycznie będzie chociaż w ten sposób bardziej "eko"
@Koloalu no właśnie cały dowcip polega na tym, że i tak jest tyle innych norm i obostrzeń, że różnice się mocno zacierają. Czasami poza obudową i niuansami w mniej istotnych elementach w ogóle nie masz różnic
Moi rodzice od kilku lat posiadają auto elektryczne i bardzo sobie chwalą, obecnie wymienili na Hyundaia Kone (ok 500km zasięgu w mieście) i jest to fajne auto do miasta oraz male trasy. Wcześniej posiadali nissana leaf o zasięgu 150km, było to autko na dojazdy do pracy również bardzo udane ale upierdliwe pod względem zasięgu. Leaf poszedł w kolejne ręce i z tego co wiem właściciel jest z niego bardzo zadowolony.
Niestety ceny aut są zabójcze, ceny w Polsce zaczynają się od 300 000 zł :/
@Koloalu plus to Chińczyki
No obawy co do jakości oraz bezpieczeństwa są spore niestety. A wolał bym zdecydowanie coś Europejskiej produkcji. Poczytałem i był już taki samochód ale się nie przyjął renault chyba.
@Koloalu A najlepsze w tym wszystkim jest to, że koło dupy lata właścicielowi pojazdu sprawa akumulatorów, ich degeneracji itd. Może to jest sposób - sprzedawanie aut elektrycznych jako body a akumulatorami się powinni przejmować niezależni dostawcy? Odpada masa problemów w tym zwiększony pobór energii z sieci w godzinach szczytu.
Słuszne argumenty, do pełni szczęścia brakuje tylko w miarę tanich kosztów recyklingu takich baterii albo możliwość ich regeneracji.
Zaloguj się aby komentować