Wykorzystywanie służb do celów politycznych.
Rząd Kaczyńskiego ma w tym długa tradycje. IV RP przyniosła nową służbę CBA, na czele której stanął Mariusz Kamiński.. Służba ta była oceniana od poczatku jako organ polityczny parti. Wymienić można by chociaż takie działania jak kontrowersyjne zatrzymanie opozycyjnej posłanki Beaty Sawickiej, czy używanie Pegasusa do szpiegowania członka sztabu wyborczego opozycji Sławomira Nowaka.
Mariusz Kamiński i CBA byli również zaangażowani w aferę gruntowa, która doprowadziła finalnie do upadku rządu PiS i później do skazania m.in. Mariusza Kamińskiego na 3 lata więzienia. Do uprawomocnienia się wyroku, ani osadzenia nie doszło z powodu kontrowersyjne decyzji prezydenta Dudy o ułaskawieniu tego polityka.
Dziś Kamiński jest ministrem, a kolejna służba - wojsko polskie składa wyraźny sygnał, że nie godzi się na działania partyjne. Dymisje złożyli szef sztabu generalnego gen. Andrzejczak i dowódca operacyjny gen. Piotrowski - 2 z 3 najważniejszych dowódców armii.
#polityka #andrzejmleczko #mleczkonawybory


