Wygrała wybory, teraz się wycofuje. "Jestem emerytką"
OnetLiderka zwycięskiej w litewskich wyborach parlamentarnych Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Vilija Blinkevicziute oznajmiła, że rezygnuje z ubiegania się o stanowisko premiera. Decyzję tę argumentuje wiekiem, choć w trakcie kampanii wyborczej deklarowała gotowość do stanięcia na czele rządu. Blinkevicziute od 2009 r. zasiada w Parlamencie Europejskim.
Blinkevicziute po posiedzeniu prezydium Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej oznajmiła, że "prawie 65-letniemu premierowi trudno byłoby pracować". — Jestem emerytką i przez cały okres wyborów szacowałam, jak odpowiedzialna byłaby to praca, jak dużo wymagałaby zdrowia i sił – oświadczyła. Decyzję Blinkevicziute krytykują politycy oraz eksperci. Mówią, że jest ona wyrazem cynizmu, że zdradziła wyborców.
To pragmatyczny wybór trybu wygodnej obecności w Parlamencie Europejskim zamiast ciągłego napięcia i pracy na rzecz narodu litewskiego, realizacji obietnic, które sama złożyła – napisała obecna premier Ingrida Szimonyte na Facebooku.
#polityka #litwa
Blinkevicziute po posiedzeniu prezydium Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej oznajmiła, że "prawie 65-letniemu premierowi trudno byłoby pracować". — Jestem emerytką i przez cały okres wyborów szacowałam, jak odpowiedzialna byłaby to praca, jak dużo wymagałaby zdrowia i sił – oświadczyła. Decyzję Blinkevicziute krytykują politycy oraz eksperci. Mówią, że jest ona wyrazem cynizmu, że zdradziła wyborców.
To pragmatyczny wybór trybu wygodnej obecności w Parlamencie Europejskim zamiast ciągłego napięcia i pracy na rzecz narodu litewskiego, realizacji obietnic, które sama złożyła – napisała obecna premier Ingrida Szimonyte na Facebooku.
#polityka #litwa