#bartosiak #maxispam
Uprzedzając fanów
https://x.com/LeskiPiotr/status/1670778543951818753
https://x.com/LeskiPiotr/status/1670200623956992006
https://x.com/LeskiPiotr/status/1670146562255626240
https://x.com/LeskiPiotr/status/1667614825826885635
https://x.com/LeskiPiotr/status/1667276555007959040
https://x.com/LeskiPiotr/status/1666740120253259777
https://x.com/LeskiPiotr/status/1666570816635510793
Także cicho.
Takich kurew w Polsce jest masa. Sam znam jednego. ruskosc się rozprzestrzenia. Czystki nadchodzą. Hahhaha.
@vinclav terror praworządności
@maximilianan tak tylko napomknąć powinienem, u nich "żonobicie" ma swoją nazwę. To właśnie tego polityka wspominamw innych wpisach, to personalne.
Zarżnąć to zbyt polubowne rozwiązanie.
Bardzo dobra wiadomość, może część wyznawców się obudzi, a sympatycy znajdą sobie kogoś innego do słuchania o geopolityce.
@rakokuc obaj wiemy, że to raczej nie nastąpi. Jeśli ktoś kupował jego ściemy to może mieć ciężko
@rakokuc warto by rzucić jakimiś nazwiskami.
@rakokuc Mimo wszystko uważam że Bartosiak zrobił wiele dobrego w polsce dla świadomości geopolitycznej i popularyzacji pewnych koncepcji czy terminów. Uważam też że miał sporo trafnych analiz. Problem z nim jest taki że on sam pozycjonuje się jako nieomylny i jest przemądrzały, w dodatku mam wrażenie że od 7-8 lat mówi w sumie cały czas to samo i dlatego stwierdzę że zrobił też trochę złego dla świadomości geopolitycznej w Polsce, bo nie brakuje ludzi którzy czerpali wiedzę tylko z jego wystąpień i traktowali to jak niepodważalną prawdę.
@DziwnaSowa Kontynuując to co napisałem powyżej to słuchanie Bartosiaka nie jest złe, jeżeli słuchamy też innych i konfrontujemy to co mówią wyciągając swoje wnioski. Ja przykładowo lubię czytać teksty Krzysztofa Wojczala, ale czy mogę go z czystym sumieniem polecić? Nie, bo też się myli. Ale jednak ma często odmienne opinie do Bartosiaka i choćby dlatego warto czasem poczytać co ma do powiedzenia.
@brain stąd było moje pytanie, bo mam takie same przemyślenia. Też w pierwszej myśli przyszedł mi do głowy Wojczal, ale tak, jak wspomniałeś, on też się mylił w wielu ocenach. Najważniejsze, żeby pamiętać, że to, czy coś jest prawdą lub fałszem jest oderwane od tego, kto to wygłasza. Ktoś kogo nie lubisz, może mieć rację, a przyjaciel się mylić.
@DziwnaSowa szczerze mówiąc, to nie jestem w stanie polecić z czystym sumieniem żadnego "eksperta" od geopolityki, bo większość z nich ma swoje za uszami. Na pewno warto unikać tych, którzy kreują się na nieomylnych omnibusów, bo to dość dobrze (moim zdaniem) wskazuje, że w ich przekazie będzie więcej własnej wizji świata niż obiektywnej wiedzy.
@brain praktycznie za każdym razem, kiedy pojawia się nazwisko Bartosiaka, ktoś też wysuwa argument, że zrobił wiele dobrego dla geopolityki w Polsce. I szczerze mówiąc, nie rozumiem dlaczego uważane jest to za coś pozytywnego.
Co takiego daje nam to, że więcej ludzi interesuje się geopolityką? Co wnoszą dyskusje geopolityczne na portalach społecznościowych albo przy piwie? Najwięcej zyskują tutaj przecież tacy właśnie "eksperci", którzy zarabiają na filmach z YT i książkach, a niektórzy nawet próbują przy okazji wąchać się z politykami i kłaść ludziom do łbów swoją propagandę. Stworzyli sobie niszę i czerpią z tego zyski.
Przeciętny obywatel mógłby równie dobrze rozmawiać o rolnictwie, energii odnawialnej albo giełdzie i tyle samo korzyści przyniosłoby to jemu albo całemu państwu.
@rakokuc Wbiłeś mi trochę klina tym pytaniem co nam daje że więcej ludzi interesuje się geopolityką i mam problem z odpowiedzią na nie. Być może faktycznie korzyści dla naszego społeczeństwa są marginalne.
Jedyne argumenty jakie mogę użyć bardzo mocno odnoszą się do mnie i do mojego środowiska, co nie koniecznie przenosi się dalej. Ja jakieś 15 lat temu byłem ignorantem jeżeli chodzi o kwestie Rosji i sądziłem że prędzej czy później zostanie włączona do zachodniego świata - trochę z tezami Fukuyamy z "Końca historii". I wiele wydarzeń z tamtego okresu jak późniejszych lat nie były dla mnie zrozumiałe. Kiedy Bartosiak wypłynął w internety i zaczął popularyzować swoje teorie oraz wyjaśniać pewne teorie to zacząłem się tym interesować i chyba lepiej rozumiem zarówno tamte jak i bieżące wydarzenia. Ale to tylko dla mojej własnej przyjemności.
Druga kwestia że bez zrozumienia chociaż podstaw geopolityki bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę "Złe Niemcy. Zła Rosja. Polska mesjaszem narodów zawsze dostaje po tyłku. A Ameryka good i nas obroni." i sam znam kilka osób które po wysłuchaniu kilku wystąpień Bartosiaka zaczęły trochę inaczej patrzeć na świat i przestali się odwoływać do banalnych takich argumentów. Dzięki temu w moim otoczeniu jest trochę mniej osób które łapią się na proste hasła polityków. Kontrowersyjny przykład niech będzie kwestia resetu i rezygnacja z tarczy antyrakietowej w Polsce. Nie tak dawno przedstawiano że to wyłączna wina naszego kraju i rządzących wtedy polityków, ale kiedy spojrzeć na to szerzej i jakie interesy realizowały wtedy poszczególne kraje (mam na myśli głównie USA) to wychodzi na to że tarcza antyrakietowa w Polsce i tak by nie powstała bez względu co robili nasi politycy. Moim zdaniem działalność Bartosiaka pośrednio wpłynęła na większą świadomość tego jakie są interesy poszczególnych państw.
@rakokuc @brain
Ja odpowiem co daje publiczna dyskusja o geopolotyce czy o jakimkolwiek innym temacie.
Politycy, wojskowi, naukowcy są właśnie częścią dyskusji publicznej. To nie jest tak, że żyją sobie w jakiejś zamkniętej puszce i tam podejmują decyzje bo są mądrzy. Decyzje podejmuje szereg osób, które mniej czy bardziej znają sie na jakimś temacie. To że geopolityka wypłynęła na szerokie wody opinii publicznej wpływa na wiedzę również ekspertów i polityków. Muszą sie bardziej starać, żeby w jakiś sposób logicznie uzasadniać. Ich kolega do tej pory nie wiedział o tym czy o tamtym i mogli wciskać każdy kit. Nie musieli się starać. A teraz muszą się dokształcać, muszą mieć silną argumentację.
Tacy ministrowie w rządzie nie znają się na wszystkim i czerpią wiedzę tak samo jak my. Oczywiście, mają dodatkowe źródła ale mimo wszystko słuchają podkastów, czytają artykuly i książki.
Cała ta debata publiczna podnosi jakość wiedzy ekspertów i polityków jak również wymagania w stosunku do nich.
@brain Zgadzam się w 100%. Ważne jest, że jakby nie było chłop i mu podobni uruchomili dialog w sprawach geopolitycznych i zainteresowali tym ludzi, którzy wybierają polityków. Jak widać ma swoje za uszami, ale zrobił też sporo pozytywnych rzeczy.
I tacy co sie pchaja na afisz to w wiekszosci maja duzo za uszami
Splagiatowana praca doktorska to tylko kropka nad i tego calego atencyjnego gowno-ekspertow
@jajkosadzone Nie bronie go, ale;) Zdefiniuj pojęcie eksperta. Czy to ktoś po odpowiedniej szkole w danym temacie? Czy ktoś, kto przykładowo z pasji 10 lat siedzi w danym temacie czytając i przerabiając dziesiątki lektur? Dla mnie to nie jest takie oczywiste. Czy przykładowo może zostać dobrym programistą tylko po kursach i własnych projektach? Ja uważam, że tak. Co do Bartosiaka to raczej doktorat przejebał, ale nie papierek świadczy co ma w głowie. Co do warstwy etycznej się nie odniosę bo to oczywiste.
@DKK
Ten co sie duzo na dany temat wypowiada,jest go duzo w tv i internecie- kims takim jest wlasnie Bartosiak.
Dodatkowo tego typu osoby musza byc na sile kontrowersyjne,byle atencja sie zgadzala
@maximilianan to ten co z przedpokoju nagrywa? Bo nie śledzę dokładnie tych "łekspertów"?
@Dzawny nie wiem, nie śledzę ich xd
Bartosiak spierdolił się z drabiny eskalacyjnej xD
@maximilianan Bartosiak ideałem nie jest, ale ruszyl w Polsce ambicje i wykreował debate na temat geopolityki. Szacunek mu sie nalezy.
Niektore rzeczy przewidzial bezblednie np. taktyke reagowania na szantaz nuklearny przez rosje. Ukraina zachowala sie dokladnie tak jak mowil wczesniej w swojej 10 godzinnej prezentacji. W innych kwestiach sie mylil. Geopolityka dzieki niemu weszla pod strzechy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co doktoratu to słabo jesli rzeczywiscie jest plagiatem.
To nie Bartosiak wprowadził geopolitykę pod strzechy. To ludzie chcieli wiedzieć więcej w związku z "ciekawą" sytuacją na świecie. A on na tym wypłynął. Teraz jest dla mnie tylko sprzedawcą strachu.
Zaloguj się aby komentować