W tym wpisie wrzucamy głupie lub też mniej głupie ciekawostki o sobie, więc ja zaczynam a wy wrzucajcie coś od siebie w podobnym stylu
-
Jedne z najczęstszych koszmarów które mam, są te ze szkoły że nie będę miał wymaganych 50% obecności
-
Nigdy nie usnąłem w innej pozycji niż leżącej
-
W życiu dostałem 1(słownie jeden) mandat(prędkość)
-
Od 3 lat nie tknąłem alkoholu(nie miałem też nigdy z nim problemów), nigdy nie paliłem papierosów ani nie brałem narkotyków
-
Pochowałem 6 kotów - 3 przejechane/potrącone, a 3 inne po prostu były znalezione martwe - 1 mały, 1 gdy był średni(znaleziony w stanie dość zaawansowanego rozkładu), 1 chyba ze starości
-
Zostałem wkręcony w MLM ale całe szczęście nikogo innego nie wkręciłem
-
W 4 klasie, drobna dziewczyna rzuciła piłką lekarską dwa razy dalej ode mnie
-
Nie lubię gier multiplayer
-
Chrupie mi w kolanie gdy kucam
#glupiehejtozabawy
@krokietowy najważniejsi polscy aktorzy to moi koledzy ze sceny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gajos, Pieczka, Janda, Scibakowna, Skrzynecka, Morawski, Sapryk, Braciak, Herman, Kozlowski, Królikowski, Pacek, Sienczyłło - zagrałem z nimi w teatrze
Od kiedy mieszkam sam (18 lat) zawsze mieszka ze mna kot
Odmowilem etatu w wojsku i strasznie tego żałuje
Po wyjsciu z wojska paliłem sztuke baki na śniadanie pracujac w zakładzie pogrzebowym
Zawodowo biegałem na orientacje łapiąc sie dwukrotnie do szerokiej kadry
Sprobowałem ok 1500 etykiet whisky i 10tys etykiet wina
Za malolata bylem w kolku teatralnym, po wygraniu wojewodzkiego konkursu nasza sztuke puszczali w TvTrwam.
@Cybulion
Sprobowałem ok 1500 etykiet whisky i 10tys etykiet wina
a nie warto byłoby tez wypijać ten płyn z butelki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zielczan takich calych tufli wina pewnie wiecej bo do niektorych etykiet czesto wracalem. Rekordy degustacyjne mialem ok 100 etykiet / dzień.
Tak to sie u nas mowi, etykieta.
@krokietowy
Nie lubię gier multiplayer
Wygrałem wojewódzki konkurs ortograficzny w czwartej klasie podstawówki. Nagrodą był słownik ortograficzny. We need to go deeper.
Nigdy nie próbowałem miękkiego ani twardego, chociaż na przełomie wieków okazji ani częstujących nie brakowało.
Najwięcej mandatów za prędkość dostałem jeżdżąc swoim najsłabszym w życiu samochodem, seryjnym Seicento 1.1 o porażającej mocy 55 KM.
Pierwszą i jedyną kobietą w moim łóżkowym życiu jest moja obecna żona.
@jonas z tą żoną mam tak samo.
@krokietowy
° na wf-ie zawsze wybierali mnie ostatniego do składu bo byłem lewy w sporty (inne niż bieg na 60-100m, w to byłem bdb), doszło do tego, że załatwiłem sobie lewe zwolnienie i w ogóle nie ćwiczyłem całą szkołę średnią, ale o ile byłem lewy w sporty zespołowe tak na siłowni szło mi całkiem dobrze, niestety zrezygnowałem 4 lata temu i jakoś nie mogę się zebrać by wrócić.
°nie żałuję podjętych w życiu decyzji, nawet tych głupich podjętych za młodu, może nie zawsze były dobre ale patrząc na to co jest tu i teraz to nie mam zastrzeżeń do tego gdzie mnie to zaprowadziło, moje życie to dzieło przypadku, nie planowałem za bardzo swojej kariery itp :D
° potrafię usnąć wszędzie, o każdej porze i w każdej pozycji, potrafię spać 16 godzin bez przebudzenia się i nie jest to dla mnie nic dziwnego
° mam skłonności do nałogów, kiedyś paliłem sporo fajek, do niedawna piłem sporo alkoholu, wiedząc, że mam do tego skłonności nie próbowałem żadnych narkotyków, aby zieleninę kiedyś paliłem, może nie jakoś sporo ale na pewnym etapie życia była to moja główna używka. W hazard się nie wkręciłem bo za bardzo lubię posiadać pieniążki :p
° mam skłonności autodestrukcyjne, a w zasadzie miałem, najbardziej przejawiały się w wieku dojrzewania, miałem totalny mętlik w głowie i wydawało mi się, że najlepsze rozwiązanie to zaszkodzić sobie samemu i zrobić wszystkim na około na złość.
° nie zdałem w technikum xD
° miałem mało szczęśliwe dzieciństwo i wiek dojrzewania, byłem patusem który chyba tylko cudem uniknął poważniejszych konsekwencji prawnych, kosy między żebrami itp.
° leczę się na nerwicę, na szczęście zauważyłem to (a w zasadzie żona zauważyła) w miarę wcześnie i nie narozrabialem z tego powodu, a niewiele brakowało bym zaczął ludzi na ulicy bić bo idą nie po tej stronie ulicy np xD (nie no aż tak źle to chyba nie było).
° umiem ruszać uszami, obydwoma na raz albo jednym, w ogóle umiem robić dużo różnych min i grymasów, mam chyba ponadprzeciętnie rozwinięte mięśnie na twarzy :p mam tez chwytne stopy
° jestem bardzo przystojny ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu i masz duzego pytona!!!
@Cybulion tak, każda mi tak mówi :)
-
Prawo jazdy zdałem za pierwszym razem w piątek trzynastego. Luty 2009, dawno po osiemnastce mojej, sam zarobiłem na wszystko
-
Przez okres podstawówki mówiłem, że mam urodziny 14 lutego, nawet miałem kartę rowerową z taką datą. Dostałem więcej buziaków jako szczyl niż dorosły. Chyba
-
Za drugie miejsce w zawodach z bezpieczeństwa i ruchu drogowego dostałem blokadę na rower, pierwsze rower, trzecie aparat fotograficzny - ja byłem ze szkoły z zadupia powiatu. To był mój pierwszy i ostatni raz na tych zawodach.
-
Moja eks narzeczona była o 5cm wyższa, ogółem lubię długie i zgrabne nogi i to chyba jedna z niewielu rzeczy, których postrzeganie mi się przez lata nie zmieniło
PS fajny pomysł i wątek @krokietowy
@krokietowy
Nie wiem co napisać, ale z chęcią dołącz do zabawy;)
• prawko zdawalem w 2 województwach, w sumie 7 raz okazał się szczęśliwy.
• cale technikum miałem zagrożenie z wf, za notoryczne niecwiczenie, ale zawsze jakoś udało się przepchnac, teraz biegam +/- 100km/msc. Podobnie z geografii, która zdawałem na maturze:p
• znalazlem dziewczynę przez internet na drugim końcu Polski, finalnie wyladowalem z nią na emigracji, 2k km od ojczyzny. Juz dawno się rozstalismy.
• kiedyś miałem przypal z dragami, kryminalni wyciagneli mnie ze szkoly w trakcie lekcji:p
• obecnie 0 używek, narko ponad 10lat, papierosy z 8-9 lat już będzie, alko pół roku.
• najwyzsza góra, na którą wszedłem miała 3 400mnpm;)
• nie przeczytałem chyba żadnej lektury szkolnej, a jedynie bardzo mało streszczeń, ucząc się do matury wykupilem transfer na chomiku, żeby pobrać streszczenia w mp3, nie było jeszcze audiobookow, za to teraz czytam regularnie;)
• nienawidze pomidorow, odrzuca mnie ich wnetrze...
• panicznie boje sie dentystow, i tam nie chodze.
Nie wiem co jeszcze, zobaczymy w jakim kierunku pojdzie watek i dorzuce komentarz później najwyżej:)
@krokietowy
- zdałem najlepiej maturę z angielskiego w całej szkole a się na nią nie uczyłem
- mieszkałem przez chwilę w Londynie i 8 lat w Holandii
- miałem 7 alf Romeo ale od 2 lat nie mam żadnego włoskiego samochodu
- w 3 klasie wygrałem szkolny etap kangura
- obejrzałem wszystkie odcinki top gear
- w liceum robiłem bity w fl studio, założyliśmy squat z kumplem i graliśmy koncert przed Guralem czy Peją xD
- moja ulubiona gra to shogo
@radidadi o to fajne
Mogę dodać pod Tobą?
-
Miałem już w życiu sporo samochodów, ale najbardziej niezawodne było Megane 1,5dci czyli to oceniane najgorzej przez wszystkich innych ze wszystkich aut jakie miałem.
-
Kangur - odpadłem na etapie wojewódzkim, szkolne byłem co roku w pierwszej trójce. Matura z rozszerzonej matematyki poszła mi najgorzej ze wszystkiego (zdałem, ale co to za wynik był
)
-
Robiłem kawałki w ejay studio, Fl i byłem szkolnym DJem przez trzy lata gimnazjum.
-
Podczas kariery hehe DJa uczyłem się i tańczyłem trochę breakdance. Nieskromnie powiem, że chyba bym nie był gorszy od Australijki w tamtym czasie
@conradowl ejay też miałem, nagrywlame moje bity na kasety bo miałem tylko demo :D
@radidadi ja robiłem miksy na dwa magnetofony, na jednym puszczałem płytę, na drugim nagrywanie i w odpowiednich sekundach urywałem
Wyobraź sobie przykładowo wejście GiGi D'Agostino - L'amour Tojour I tuz przed dropem wgrane „Bania u Cygana do ranaaaa" po czym drop. Oczywiście w jakości do dupy, z kasety uprzednio przygotowanej tym sposobem.
Ale jak to szło na imprezach
@krokietowy śpię 4-5 h dziennie od 5 lat i jest ok
Siedziałem dwa lata za zioło w kraju muzułmańskim
Spotykałem się z laską pół roku aż się okazało że jest prostytutka
Kilka razy dostałem wpierdol od policji
Wyszedłem na ludzi jako korposzczur średnio niskiego szczebla
@wielbuont bez urazy czy podtekstów - kiedy czułeś się szczęśliwy? Jeśli teraz, gdy jesteś ludziem - to wszystko w porządku
@conradowl mam wspaniałą kobiete, purchlaka w drodze, mieszkanko bez kredo, andrenaline zapewniam sobie na inne sposoby. Jest ok i mam takiego fajnego skilla, że gdy wszyscy zaczynają panikować, bo coś się srogo wysrało to mi jeszcze puls nie skoczył, no bo co się moze stać? W najgorszym wypadku będę kilka miesięcy bezrobotny. Odpowiadając to obie wersje życia dają szczęście tylko innego rodzaju.
@wielbuont bardzo fajnie opisane i liczyłem na taką odpowiedź
@wielbuont Ale historia! Opowiedz coś więcej o tym kraju muzułmańskim? Albo o dziewczynie kurwie?
@Orzech o kraju nie opowiem, bo byłoby zbyt łatwo mnie wystalkować. Powiem tylko, ze jak robisz głupie rzeczy w biednych krajach to miej zapas gotówki na łapówki. Wtedy czas w areszczie to okres negocjacji z sędzia i prokuratorem, by na koniec dnia zamiast dwudziestu spędzić w ciupie dwa. Co do laski poznaliśmy się na imprezie, spotykaliśmy się regularnie, aż pewnego dnia przyszedłęm niezapowiedizany i minałem się w drzwiach z klientem. Jak na spokojnie sobie przenalizowałem to były wszelkie możliwe red flagi tylko wszytko mi przysłoniło to jak zajebisty był z nią seks. Ciekawe, czy jej mąż wie co zona robiła piętnaście lat temu
A kij dorzuce jeszcze,
- W wieku 19 lat policja zgarnela mnie spod stokrotki, tuz po tym jak zarzucilem 450mg dextrometorfanu, pod zarzutem przewodnictwa zorganizowanej grupie przestepczej. Nic mi nie udowodniono, wypuscili mnie po 72h (prokurator nie pracuje w weekend XD)
- w zyciu jezdzilem samochodami za pare milionow ale i tak najlepiej czulem sie w swoim golfie mk3
- nigdy nie dostalem mandatu, ani punktu karnego
- przez rok pracowalem jako cywil w Kosciele Rzymsko Katolickim zatrudniony przez Biskupa. Do dzis utrzymujemy kolezenski kontakt mimo ze
- przed pojsciem do wojska dokonalem aktu apostazji a nastepnie wyslalem pismo o calkowite wykreslenie mnie z ksiag koscielnych.
@krokietowy
-
Mam irracjonalny lęk przed dużymi przestrzeniami - nie wejdę nocą do morza, patrząc na rozległe widoki odczuwam dyskomfort, zdałem sobie z tego sprawę jak kiedyś płynąłem nocą promem gdy wyszedłem na pokład. Była zima i padał bardzo gęsty śnieg który gubił się wraz z rosnącą odległością od statku.
-
Kiedyś kupiłem sobie wytrychy i w ramach cwiczeń włamałem się sąsiadowi do piwnicy. Nic nie ukradłem,spowrotem zamknąłem drzwi i nikomu nic nie powiedziałem. Chciałem sobie udowodnić, że potrafię. Poziom stresu był bardzo duży.
-
Nienawidzę buraków (warzyw)
Zaloguj się aby komentować