Wojna na Ukrainie wykorzystywana jest także przez hieny żerujące na dobroczynności. W miastach pojawili się fałszywi wolontariusze, którzy "zbierają pieniądze na pomoc". Uważajcie na nich. Grasują m.in. w Warszawie.

Na zdjęciu koleś z kamizelką Fundacji Infinitum:


A tu szerszy artykuł o innych zbieraczach: https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/dziwne-zolte-zbiorki-na-ukraine-pytania-sie-mnoza/5zg762m

#wojna #ukraina #januszebiznesu #oszustwa #warszawa
d281af60-a25e-4666-86fb-fa32c1501eab
cee8156d-a5f1-40bc-a3ff-4f75f61bea0a
entropy_

@Miedzyzdroje2005 jak żyję 30+ lat tak jeszcze nie widziałem* zbieracza ulicznego który nie zbierał na jakąś wyjebkę albo lewą fundację.

*WOŚPu nie liczę. Ci są spoko.

kodyak

Nie ufam takim zbieraczom. Za dużo się o tym mowi, że to biznes. Nawet na wospie czasami się zdarza że kombinuja tzn sa przypadki że ktoś wyciągnął kasę z pudełka.


Ogólnie takie zebranie bardzo źle widzę. Od 5 lat albo i dłużej chodzę ciągle ta sama droga do pracy i ciągle widzę jak jedna pani ciągle wyciąga pieniądze. Straciłem do takich sytuacji serce. Tutaj trochę sobie dopowiem ale zawsze widzę ja w centrum nawet jak nie żebrze czyli zakładam że gdzie blisko ma mieszkanie.

nutpr0

@Miedzyzdroje2005 Twój wpis brzmi jakby się pojawili z miesiąc temu, a widać było zbieraczy pod sklepami już w zeszłym roku - bardzo szybką reakcję mieli

Miedzyzdroje2005

@nutpr0 w sumie, można to też tak odczytać

Kremovka

Dawanie pieniędzy ludziom żebrzącym na ulicy od dawna jest dla mnie podejrzane, nie daje ani "fundacjom" bo połowa kasy lub więcej idzie na prezesa i rodzinkę, ani zwykłym żebrakom, bo często albo są zdolni do pracy albo są sprowadzani przez mafię która zabiera im większość kasy więc lepiej tego nie wspierać. No i jako typowy lewak zwyzywany już na tym portalu od m.in negrofilów nie znoszę nieróbstwa i nie chce do niego zachęcać innych

Miedzyzdroje2005

@Kremovka @kodyak @entropy_ właśnie. Ja przekazuję datki wyłącznie organizacjom działającym lokalnie, co do których mam możliwość szybkiej weryfikacji, co robią. Nie interesują mnie też żadne międzynarodowe korpo, które zarabiają będąc zarejestrowanymi jako fundacje dobroczynne, np. WWF (swoją drogą polecam forum GQ Marketing o nich, łatwe do znalezienia w Google).

Zaloguj się aby komentować