Słowenia powinna dogadać się z Bośnią i zaatakować Chorwację. Bośnia bez problemu przejęłaby teren od Dubrownika do Splitu. Słowenia wzięłaby Rijekę i z rozpędu Triest - zanim Włosi by się zorientowali byłoby po wszystkim. Dlatego najlepiej byłoby zacząć atak w czasie siesty. W dodatku NATO, mając inne zmartwienia, raczej nie zareaguje. Zresztą co kogo obchodzi kolejna wojna na Bałkanach, nie pierwsza nie ostatnia.
Jestem otwarty na zmiany planów inwazji.
@HolenderskiWafel Wszystkie te kraje już są w NATO, więc z tej strony akurat nie ma problemu ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Wstawaj, zesrałeś się.
@HolenderskiWafel tylko zjednoczona Jugosławia!
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kraje to nie są rośliny, nie walczy się wielkością powierzchni, a ludźmi i sprzętem.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Bośnia by łatwo zdobyła Dubrownik?
Wystqrczy że Chorwaci dobrze się zabezpieczą na całej lini i lipa z inwazji.
Nie wziąłeś pod uwagę że chorwackie wojsko też byłoby zdolne do manewrów i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby okrążyć Bośniaków.
Znajdz inne hobby, bo ekspertem od wojskowości raczej nie będziesz.
Ja też nie, ale wystarczy mieć dwa zwoje mózgowe więcej od kury, żeby zauważyć, jakie bzdury napisałeś.
@Gepard_z_Libii widziałem chyba kilkanaście filmów z bartosiakiem, więc co nieco wiem o militarnych zawiłościach. Linia Dubrownik-split jest zbyt długa i zbyt wąska (brak głębi strategicznej) żeby jej efektywnie bronić. Wystarczy że Bośnia dojdzie do morza w jednym punkcie i odcina całą chorwacka logistykę. W najszerszym punkcie przy Splicie szerokość wynosi 30km, to jest zasięg zwykłej artylerii. Przykro mi, ale Chorwacja jest bez szans chorwatofilu
@HolenderskiWafel xD
Dla mnie nie ma różnicy pod jaką flagą będę moczył dupę w Adriatyku.
Zaloguj się aby komentować