też trochę #ciekawostki
Pojawił się temat wygłodzonych północnych Koreańczyków w wojnie Rosji z Ukrainą, że podobno już dotarli w strefę działań wojennych.
Jakoś tak w 2006r byłem pierwszy raz w Korei Południowej. Moją uwagę zwróciły rozmieszczone w metrze szafy z maskami gazowymi. Były w zasadzie trzy typy - maski z aparatem tlenowym, typowe maski gazowe i dużo takich, które wyglądały jak zwykła reklamówka, tylko że z grubej, przejrzystej folii, z centralnie umieszczonym filtrem i ściągaczem u dołu. Jestem pewien że wspominał o tym też @bartek555 .
Od tego czasu co nieco się zmieniło i te maski wyglądają już inaczej.
W hotelu czasami po ciemku potykałem się o coś przy oknie, to był hak wbity w podłogę, pod samym oknem, centralnie. Obok okna była czerwona latarka na czerwonym, jaskrawym uchwycie. Wystarczyło zdjąć ją z uchwytu żeby zaczęła świecić. Obok było duże pudło, jak na wielką apteczkę. W środku była uprząż i wielki bęben z taśmą i karabińczykiem. Instrukcją głosiła żeby w razie zagrożenia wdziać uprząż, zaczepić bęben na haku pod oknem i... wyskoczyć. Tak się żyje w ciągłym cieniu wojny. Wiadomo, idzie się przyzwyczaić, tak jak "przyzwyczaili" się południowcy, ale ja bym tak nie chciał.
Widuje sie takie urzadzenia ewakuacyjne na statkach, platformach. A wojny nie ma ;)
@bartek555
Tak, oficjalnie jest to rozwiązanie przeciwpożarowe. Podobnie jak maski pgaz w metrze.
@pierdonauta_kosmolony Ja bym skoczył!
Ziuuuummm
Czy ja widzę kratę za oknem?
@Millionth_Visitor To może być coś takiego
@Millionth_Visitor to może być niska barierka
@Millionth_Visitor krat się nie ocynkowuje.
@pierdonauta_kosmolony Osprzęt do ewakuacji może się przydać także w przypadku gdy zawiedzie instalacja przeciwpożarowa i trzeba uciekać przed ogniem.
Więc nie tylko o wojnę może tam chodzić.
>Wiadomo, idzie się przyzwyczaić, tak jak "przyzwyczaili" się południowcy, ale ja bym tak nie chciał.
tak jak u nas w czasach PRLu :<
btw. korea pn i pd są w permanentnym stanie wojennym
a w tym momencie sytuacja jest napięta jak baranie jaja
@VonTrupka
Po podziale i rozejmie 1953 najpoważniejszym incydentem który mógł przerodzić się w gwałtowny konflikt był tzw. "Incydent z siekierą"
@pierdonauta_kosmolony te kraje po 53 tylko zawiesiły broń, ale nigdy nie zakończyły konfliktu
z bieżących wydarzeń to południowcy jakimiś ulotkami zalali niedawno pjongjang, to się kwaśniak kimczi wkurwił xD
@VonTrupka
Ale że co, gruby zadrasnął się ulotką czy wydrukowanymi na niej ostrymi sformułowaniami.
Bawiło mnie jak "świat" patrzył z nadzieją na Jong Una, bo w Szwajcarii kształcony, liznął świata. Na pewno będzie inny.
Tak nawiasem to byłem w Korei w czasie kiedy odbyła się północnokoreańska próba jądrową. Moja mama micno to przeżywała, tak jakby mieli mi ją zrzucić na głowę.
@pierdonauta_kosmolony
od tego się zaczło
ale szukając jakiegoś źródła typu sensownie, a nie złonet czy duperia trafiłem na ripostę xD
edyp: drony vs balony
kisnę jak Kimczi xD
@VonTrupka
Business Insider alarmuje jakby Kim zrobił coś tak strasznego, czego jeszcze wcześniej nie zrobił.
Obok incydentu z siekierą to nawet nie stało. A tunele agresji to co? Rycie pod ziemią jak kręty żeby podkopać się za granicę strefy, albo porwania japońskich dzieci, zatapianie kutrów rybackich, ostrzały wyspy Yeonpyeong (niedawne).
@pierdonauta_kosmolony coś tam Kimczi rakietami pizgał rok czy dwa temu
jebał go pies razem z przydupasami
ale jeśli faktycznie gnojek wysyła swoich ludzi do ruskiego wojska to oby zdech w cierpieniach i to szybciej niż później
Zaloguj się aby komentować