Witam wspinaczkowe świry!
Dziś poniedziałek, więc zgodnie z obietnicą pierwszy wpis o #salatowytrening.
Zanim do niego przejdę, to jeszcze tylko garść detali :
Waga : 75kg
Godzin snu - 6/7 nie poszło mi najlepiej.
Okej i lecimy.
Zgodnie z rekomendacją od trenera zacząłem od intensywnych treningów. Zostawiam sobie lżejsze na koniec tygodnia.
Zrobiłem rozgrzewkę kółeczkiem do ścisków i trochę poobciążałem poszczególne palce. Nic szczególnego, ale załączyli mi video jak się rozgrzewać w domu i na jutro już je ogarnę.
Pierwszy poszedł chwyt izometryczny. Jedna ręka na 18-22mm krawątce. Nie podnosisz nóg jedynie zginasz w kolanach do uczucia, że jest ciężko. 7 sekund. Odpoczynek 30sekund. Zmiana rąk. i tak 3 razy na każdą rękę.
W domu mam tylko beastmakera1000, więc trzymam się mojej standardowej 20mm. Pierwszy set miałem wrażenie, że nie umiem się przyłożyć, żeby obciążyć dobrze chwyt. Przy drugim odkrylem trik i zamiast zostawać na palcach to przegibywałem się na drugą stronę. Nie umiem tego wytłumaczyć, załączę może zdjęcie, jak znajdę. Dzięki temu pozostałe drugi i trzeci set poszły dużo lepiej. W sensie, czułem wysiłek.
Drugi trening odpaliłem zaraz po, bo byłem w dobrej formie i czułem się spoko na max hangs przy 85%. 3 sety (10sekund + 2minuty rest. )
Pierwszy set poszedł ciężko i dopiero odpoczywając zorientowałem się że za bardzo zginałem łokcie i kolejne dwa poszły praktycznie bezproblemowo.
Trener zalecał coś zjeść zaraz po, więc miałem przygotowanego szejka, którego właśnie popijam.
Do MaxHang załączyli filmik, gdzie mówią, że mogę do tego podejść z halfcrimp albo otwarty chwyt. Co jest trochę dziwne, bo przy teście żeby ustalić max nakazywali hc. Co przy BeastMakerze mnie osłabiało, palce mi się nie mieszczą w otwór tak, żeby komfortowo zrobić crimpa.
Dodatkowo narzekałem gdzieś, że stojak z chwytotablica mi się buja, więc przetestowałem max na siłce w weekend i na 20mm lattice hang boardzie (gdzie już mogłem poprawnie zrobić half crimp) dorwałem 50kg i może było miejsce jeszcze na jakieś 2.5kg.
daje tagi, bo ktoś mówił, żeby dawać. Jak nie chcecie, to usunę.
#wspinaczka #bouldering #trening
Dziś poniedziałek, więc zgodnie z obietnicą pierwszy wpis o #salatowytrening.
Zanim do niego przejdę, to jeszcze tylko garść detali :
Waga : 75kg
Godzin snu - 6/7 nie poszło mi najlepiej.
Okej i lecimy.
Zgodnie z rekomendacją od trenera zacząłem od intensywnych treningów. Zostawiam sobie lżejsze na koniec tygodnia.
Zrobiłem rozgrzewkę kółeczkiem do ścisków i trochę poobciążałem poszczególne palce. Nic szczególnego, ale załączyli mi video jak się rozgrzewać w domu i na jutro już je ogarnę.
Pierwszy poszedł chwyt izometryczny. Jedna ręka na 18-22mm krawątce. Nie podnosisz nóg jedynie zginasz w kolanach do uczucia, że jest ciężko. 7 sekund. Odpoczynek 30sekund. Zmiana rąk. i tak 3 razy na każdą rękę.
W domu mam tylko beastmakera1000, więc trzymam się mojej standardowej 20mm. Pierwszy set miałem wrażenie, że nie umiem się przyłożyć, żeby obciążyć dobrze chwyt. Przy drugim odkrylem trik i zamiast zostawać na palcach to przegibywałem się na drugą stronę. Nie umiem tego wytłumaczyć, załączę może zdjęcie, jak znajdę. Dzięki temu pozostałe drugi i trzeci set poszły dużo lepiej. W sensie, czułem wysiłek.
Drugi trening odpaliłem zaraz po, bo byłem w dobrej formie i czułem się spoko na max hangs przy 85%. 3 sety (10sekund + 2minuty rest. )
Pierwszy set poszedł ciężko i dopiero odpoczywając zorientowałem się że za bardzo zginałem łokcie i kolejne dwa poszły praktycznie bezproblemowo.
Trener zalecał coś zjeść zaraz po, więc miałem przygotowanego szejka, którego właśnie popijam.
Do MaxHang załączyli filmik, gdzie mówią, że mogę do tego podejść z halfcrimp albo otwarty chwyt. Co jest trochę dziwne, bo przy teście żeby ustalić max nakazywali hc. Co przy BeastMakerze mnie osłabiało, palce mi się nie mieszczą w otwór tak, żeby komfortowo zrobić crimpa.
Dodatkowo narzekałem gdzieś, że stojak z chwytotablica mi się buja, więc przetestowałem max na siłce w weekend i na 20mm lattice hang boardzie (gdzie już mogłem poprawnie zrobić half crimp) dorwałem 50kg i może było miejsce jeszcze na jakieś 2.5kg.
daje tagi, bo ktoś mówił, żeby dawać. Jak nie chcecie, to usunę.
#wspinaczka #bouldering #trening
Zaloguj się aby komentować