Jak wspomniałem we wcześniejszym poście, bracia Lumieres wyświetlając swoje filmy w Grand Café, zaintrygowali właśnie tego pana. Po projekcji, Méliès podszedł do braci Lumieres w celu odkupienia magicznego kinematografu. Bracia odmówili, stawiając dość śmiałą tezę, że ich wynalazek prędzej go zgubi niż da mu jakikolwiek zysk. I niestety mieli rację...
W końcu Méliès zdobył kinematograf, jako iż był iluzjonistą i znał się na magicznych sztuczkach, wprowadzał w swoich filmach prototypy efektów specjalnych. No i to on stworzył pierwsze filmy fabularne. Talent "magika" został niestety zabity przez Wielką Wojnę podczas, której nie było zapotrzebowania na filmy. Przez problemy finansowe Méliès z rozpaczy spalił taśmy ze swoimi filmami.
Jedna jednak przetrwała. Mowa tutaj o "Podróży na księżyc" z 1902 roku. Podlinkuje Wam ten 15 minutowy film, abyście mogli doznać magii kina fabularnego tamtych lat. Pokaz tego, że w kinie wszystko jest możliwe, a prawa fizyki nie grają żadnej roli. W kolejnym wpisie przyjrzymy się nurtom, które wykształciły się w późniejszym czasie...
https://www.youtube.com/watch?v=ZNAHcMMOHE8
@Popkulturnik_Kulturnik Ciekawe co znajdowało się na taśmach, które poszły z dymem. "Podróż na księżyc" to magiczna przygoda i jeśli reszta jego dzieł prezentowała się podobnie to ich spalenie było niepowetowaną stratą w dziedzinie kinematografii. Pierwszy raz jednak mam do czynienia z tym filmem zestawionym ze ścieżką dźwiękową- świetnie uzupełnia to obraz z tej antycznej taśmy. Muzyka robi swoje i początek filmu, który obejrzałem, robi nieporównywalnie większe wrażenie.
@Popkulturnik_Kulturnik Mmm, klasyk! +1
@piwowar Z tego co się orientuje, można gdzieś znaleźć jakieś szczątki jego filmów, które zostały odrestaurowane (ale to zdecydowanie mało w porównaniu do tego ile filmów stworzył). Nawet mam coś 3 minutowego: https://www.youtube.com/watch?v=DJHR1STJLh8
Robi wrazenie jesli przypomniec sobie,ze to 1902. Ciekawe ile trwalo nakrecenie takich krotkometrazowek.
Lubię takie krótkie formy filmowe: pełna humoru historyjka zamknięta w kilku-kilkunastu minutach, taka kinematograficzna przekąska. I widać już nawet po scenografii, że Méliès był iluzjonistą.
@Bipalium_kewense To jest super, że gość wykorzystał swoje umiejętności i dzięki temu zaczął być pionierem w kwestii efektów specjalnych
Rok powstania i efekty sprawiają, że ten film nawet teraz wygląda zjawiskowo.
@gracjan-marlik Jak mam zły humor to często patrzę na takie retro klasyki i od razu jakoś tak lepiej na duszy
Zawsze się zastanawiałęm skąd jest ten creepy księzyc
Zaloguj się aby komentować