Witam,
utopilem telefon, byl stary (choć jary) wiec nawet nie mam ochoty go reanimowac. Potrzebuję coś w granicach 2tys. zl, jak wyjdzie troche drozej, ale bedzie warto to przeboleje. To co potrzebuje to:
-nauczonyt doswiadczeniem (to juz 2 utopiony telefon, z jednym wskoczylem nawalony do azjatyckiego morza na wkacjach zapominajac ze mam go w kapielowkach, drugi utopilem w rzece podczas wojny kajakowej) potrzebuje wodoszczelnosci (duza jest roznica miedzy IP67, a IP68?, tzn wygooglowalem sobie jaka, tylko moje pytanie jest bardziej pragmatyczne, czy np. 67 wystarczy, zeby zapobiec skutkom opisanych sytuacji, bo zakaldam ze z 68 to mozna nawet podwodne zdjecia robic, chyba ze sie myle)
-jak najlepszego aparatu ("zwykly", i do selfiakow, szeroki kat jakby byl dobry to tez by bylo milo, makra moze w ogole nie byc bo to wabik na nieogarow). Tak naprawde to czesciej cykam fotki niz dzownie i pisze, wiec to jest dla zdecydowanie najwazniejsza kategoria (najbardziej mi zalezy na nocnych, bo "dzienne" to jak ktos ma jakiekolwiek pojecie o fotografii to kazdy sredniak robi juz ladne, przynajmniej tak mi sie wydaje). Nie musi miec zadnych rawow, trybu pro itp., bo ja po prostu robie zdjecia z wypadow, co jakis czas przebieram i wywoluje, czym bardziej aparat zautomatyzowany i szybszy w dzialaniu to nawet dla mnie tym lepiej (jedyne czym sie bawie to wskazywaniem punktu ekspozycji i blokowaniem autofokusa). Po prostu chcialbym aby na zdjeciach niebo bylo niebieskie a nie biale jak papier, albo niebieskie niebo a fejs ciemny jak u afroamerykanina, do tego ostrosc, malo ziarna, ladne nie za mocno podbite przez algorytm kolorki i tyle, na zasadzie wyjmij, strzel fote, schowaj i nie mysl za duzo.
-miloby bylo jakby bateria wytrzymywala caly dzien strzelania fot na wlaczonym 4g, bt, wifi i wlaczononej nawigacji (jak wiem ze bedzie problem z pradem to daje oszczedzanie bateri, przyciemniam ekran zostawiam tylko lokalizacje zeby zapisywalo na zdjeciach i jest dla mnie ok)
-ekran nie ma dla mnie znaczenia (no dobra, fajnie by bylo zeby w razie czego na pełnym sloncu dalo sie korzystac)
-procesor, ram itp nie maja dla mnei znaczenia (jedyne czego wymagam to plynnego interfejsu i przewijania stron w przegladarce, fejsie, messengerze, whatsupie, outlooku, sprawnego YouTuba itp. w moim starym 3 letnim telefonie za 1100zł dzialało to dobrze , wiec nowszym, droższym powinno chyba jeszcze lepiej? od 4 lat nie zagralem w zadna gre na komorce)
-dualsim nie ma dla mnie znaczenia
-gniazdo na sd w sumie nie ma znaczenia (zdjecia na Gphotos, muzyka spotifaj, apek malo, wiec nawet 64gb styknie)
-fajnie by bylo jakby byl jack, ale brak jakos przezyje
-bardzo miloby by bylo jakby dalo sie odblokowac bootlodera domowym sposobem i zrootowac (wszystkie moje androidy w zyciu byly rootowane przeze mnie, po co? dla adawaya, YoutubeVanced i apek spoza sklepow itp i zawsze wgrywalem sobie nawet nie tyle custom romy co oryginalne tylko przemielone i przetrzepane przez kogos z producenckiego blootwaru). Nie wiem jak to teraz wyglada, ale od biedy cos tam sie da do youtuba i internetu bez reklam znalezc dla niezlamanych telefonow jak juz cos (jestem w stanie poswiecic gwarancje)
-obudowa nie ma znaczenia (plasik, szklo, alu, wszystko mi jedno i tak trzymam w durexie)
-szybkie ladowanie nie ma znaczenia (20, 40, czy 80 bez roznicy, aby tylko jakis QC byl)
Tak po szybkim rozeznaniu, narazie tak cos pode mnie wytypowalem:
Samsunga Fe21 5g 6gb ramu 128gb za 2100zl (ip68 do mnie przemawia i chyba samsungi dalej sa mocne aparatowo)
Pixela 6 za 1800zl (czysty, szybki soft i zakaldam ze jak stere pixele dalej mozna go latwo rootowac, odrootowac, przerobic na samsunga, xiaomi czy co tam chcesz, ale ma tylko ip67, wiem czy styknie i nie wiem jak bateria w pixelach trybi)
i teraz nie wiem , moze doplacic i wziac pixela 7a, a moze przyoszczedzic i wziac 6a (nie wiem jaka roznica jest w mocy apapratow), moze przyoszczedzic i wziac Samsunga fe20 5g (chyba ten sam aparat co fe21), a moze zupelnie inny telefon (notting phone nawet ma niezle recki, ale on chyba nie wodoodporny). Poradzcie cos prosze, bo jak kiedys sie interesowalem tak sie zestrzalem i stracilem watek co sie teraz w smartfonach dzieje.
utopilem telefon, byl stary (choć jary) wiec nawet nie mam ochoty go reanimowac. Potrzebuję coś w granicach 2tys. zl, jak wyjdzie troche drozej, ale bedzie warto to przeboleje. To co potrzebuje to:
-nauczonyt doswiadczeniem (to juz 2 utopiony telefon, z jednym wskoczylem nawalony do azjatyckiego morza na wkacjach zapominajac ze mam go w kapielowkach, drugi utopilem w rzece podczas wojny kajakowej) potrzebuje wodoszczelnosci (duza jest roznica miedzy IP67, a IP68?, tzn wygooglowalem sobie jaka, tylko moje pytanie jest bardziej pragmatyczne, czy np. 67 wystarczy, zeby zapobiec skutkom opisanych sytuacji, bo zakaldam ze z 68 to mozna nawet podwodne zdjecia robic, chyba ze sie myle)
-jak najlepszego aparatu ("zwykly", i do selfiakow, szeroki kat jakby byl dobry to tez by bylo milo, makra moze w ogole nie byc bo to wabik na nieogarow). Tak naprawde to czesciej cykam fotki niz dzownie i pisze, wiec to jest dla zdecydowanie najwazniejsza kategoria (najbardziej mi zalezy na nocnych, bo "dzienne" to jak ktos ma jakiekolwiek pojecie o fotografii to kazdy sredniak robi juz ladne, przynajmniej tak mi sie wydaje). Nie musi miec zadnych rawow, trybu pro itp., bo ja po prostu robie zdjecia z wypadow, co jakis czas przebieram i wywoluje, czym bardziej aparat zautomatyzowany i szybszy w dzialaniu to nawet dla mnie tym lepiej (jedyne czym sie bawie to wskazywaniem punktu ekspozycji i blokowaniem autofokusa). Po prostu chcialbym aby na zdjeciach niebo bylo niebieskie a nie biale jak papier, albo niebieskie niebo a fejs ciemny jak u afroamerykanina, do tego ostrosc, malo ziarna, ladne nie za mocno podbite przez algorytm kolorki i tyle, na zasadzie wyjmij, strzel fote, schowaj i nie mysl za duzo.
-miloby bylo jakby bateria wytrzymywala caly dzien strzelania fot na wlaczonym 4g, bt, wifi i wlaczononej nawigacji (jak wiem ze bedzie problem z pradem to daje oszczedzanie bateri, przyciemniam ekran zostawiam tylko lokalizacje zeby zapisywalo na zdjeciach i jest dla mnie ok)
-ekran nie ma dla mnie znaczenia (no dobra, fajnie by bylo zeby w razie czego na pełnym sloncu dalo sie korzystac)
-procesor, ram itp nie maja dla mnei znaczenia (jedyne czego wymagam to plynnego interfejsu i przewijania stron w przegladarce, fejsie, messengerze, whatsupie, outlooku, sprawnego YouTuba itp. w moim starym 3 letnim telefonie za 1100zł dzialało to dobrze , wiec nowszym, droższym powinno chyba jeszcze lepiej? od 4 lat nie zagralem w zadna gre na komorce)
-dualsim nie ma dla mnie znaczenia
-gniazdo na sd w sumie nie ma znaczenia (zdjecia na Gphotos, muzyka spotifaj, apek malo, wiec nawet 64gb styknie)
-fajnie by bylo jakby byl jack, ale brak jakos przezyje
-bardzo miloby by bylo jakby dalo sie odblokowac bootlodera domowym sposobem i zrootowac (wszystkie moje androidy w zyciu byly rootowane przeze mnie, po co? dla adawaya, YoutubeVanced i apek spoza sklepow itp i zawsze wgrywalem sobie nawet nie tyle custom romy co oryginalne tylko przemielone i przetrzepane przez kogos z producenckiego blootwaru). Nie wiem jak to teraz wyglada, ale od biedy cos tam sie da do youtuba i internetu bez reklam znalezc dla niezlamanych telefonow jak juz cos (jestem w stanie poswiecic gwarancje)
-obudowa nie ma znaczenia (plasik, szklo, alu, wszystko mi jedno i tak trzymam w durexie)
-szybkie ladowanie nie ma znaczenia (20, 40, czy 80 bez roznicy, aby tylko jakis QC byl)
Tak po szybkim rozeznaniu, narazie tak cos pode mnie wytypowalem:
Samsunga Fe21 5g 6gb ramu 128gb za 2100zl (ip68 do mnie przemawia i chyba samsungi dalej sa mocne aparatowo)
Pixela 6 za 1800zl (czysty, szybki soft i zakaldam ze jak stere pixele dalej mozna go latwo rootowac, odrootowac, przerobic na samsunga, xiaomi czy co tam chcesz, ale ma tylko ip67, wiem czy styknie i nie wiem jak bateria w pixelach trybi)
i teraz nie wiem , moze doplacic i wziac pixela 7a, a moze przyoszczedzic i wziac 6a (nie wiem jaka roznica jest w mocy apapratow), moze przyoszczedzic i wziac Samsunga fe20 5g (chyba ten sam aparat co fe21), a moze zupelnie inny telefon (notting phone nawet ma niezle recki, ale on chyba nie wodoodporny). Poradzcie cos prosze, bo jak kiedys sie interesowalem tak sie zestrzalem i stracilem watek co sie teraz w smartfonach dzieje.
Tylko samsung ktorego podales, ew stry iphone 11 moze 12 znajdziesz, motorola edge 40 i to tyle
@et0 Jak Ci zależy na zdjęciach w nocy i używasz jakiegokolwiek zooma to najlepszy będzie Pixel 6 Pro. Z tańszych sensownych opcji tak, te które wymieniłeś czyli S20FE/S21 FE (ze snapdragonem) albo Pixel 6a. Pixela 7a nie opłaca się brać, bo odczuwalnie gorszy setup niż 6 pro a podobna cena. Zresztą 6 pro można wyrwać w stanie jak nowym za mniej niż 2000zł. Z IP67 a IP68 to trochę "pic na wodę", bo gwarancja nie obejmuje zalania i to że jest ta norma nie oznacza, że za każdym razem telefon wytrzyma. Gdybyś już nie miał w planach wpadać do wody z telefonem to polecam 6 Pro, jeżeli jest jednak ryzyko podobnych akcji to 6a (którego nie będzie tak szkoda a też wyjdą ładne zdjęcia, z tym, że w nocy gorsze)
Dziekuje za rady, na ten moment chyba prowadzi Samsung Fe21, teraz tylko pytanie czy ta sie go latwo samemu w domu zrootowac itp., kiedys mielem s6 to lajtowo w miare poszlo.
Zaloguj się aby komentować