Tutaj lvl 28, chciałbym się poradzić mądrych ludzi w kwestiach pracy.
Aktualnie zatrudniony jestem od 5 lat w firmie przewozowej na podlasiu, wozimy samochody osobowe.
Zajmuje się obsługą klienta, przetargami, biorę udział w spotkaniach z przedstawicielami dużej marki niemieckiej, to tak w dużym skrócie.
Dobija mnie stagnacja w tej pracy, po ostatnich podwyżkach mam 5k na rękę, z premiami wyjdzie pewnie z 7k miesięcznie.
Problem w tym, że firma potrafi zatrudniać świeże osoby za podobne pieniądze, problem nie dotyczy tylko mnie, ale też innych dłużej pracujących.
W związku z powyższym, rozważam poważnie zmianę pracy. Tutaj chciałbym się poradzić.
1. Czy ktoś pracuje/orientuję się w realiach branży transportowej na podobnym stanowisku z podobnym doświadczeniem?
Osobiście nie czuje się sowicie wynagradzany, jednakże ciężko porównywać stanowiska 1 do 1 w tej branży.
2. Czy wejście w IT to jeszcze dobry pomysł? Ogólnie podstawy jakieś tam mam, w pracy ogarnąłem sobie kilka makr z pomocą neta do automatyzacji powtarzalnych zadań i nie jest to dla mnie jakieś rocket science.
Byłem zajawiony programowaniem po studiach gdzie miałem Javę ale porzuciłem to z powodu aktualnej pracy. Myślę, że moj skill w pracy z klientem mógłby być atutem w tej branży.
Jestem skłonny do obniżenia zarobków na jakiś czas przy zmianie branży, po prostu tu nie czuje już perspektyw.
Każdy feedback będzie doceniony, może przeważa głosy żebym dał se siana bo na podlasiu moje aktualne zarobki wystarcza do wykarmienia całej wsi przez 3 miesiące i powinienem się cieszyć tym co mam
#pracbaza
#gownowpis
#pieniadze