@Polczlowiek_Pollitra hehe, no bo wystarcza a tak na powaznie. Pytasz o to na portalu, gdzie wiekszosc jeszcze do szkoly chodzi a z tych pracujacych 90% zarabia mniej od Ciebie, ale bedzie sciemniac, ze jest inaczej. Jesli nie wystarczaja Ci Twoje zarobki to rozwijaj sie a kierunku it ale jesli planujesz prace zdalna to licz sie z bardzo duza konkurencja. Tak czy inaczej jesli faktycznie masz 7k na reke i stabilna prace to jest to bardzo dobry pieniadz

@Polczlowiek_Pollitra Tez pracuję w transporcie, też obsługa klienta tylko troche z innej strony i goła pensja to jakieś 3900-4000 netto, z premiami może 4300-4400 netto miesięcznie. Wg mnie masz bardzo spoko zarobki (7k netto) i sam chciałbym mieć takie lub zbliżone. Też nie czuje się odpowiednio wynagradzany, szczególnie jak weźmiemy pod uwagę inflację i wzrost cen wszystkiego... Doczytałem tez, że masz 7k netto na Podlasiu, ja te ~4k netto woj. Śląskie. ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

Czy polecam wchodzić do IT? Nie. Jasne, masz zarobki większe, ale wg mnie nie warto całe życie przesiedzieć po 8h dziennie przed monitorami w wymuszonej pozycji niszcząc sobie oczy. Musisz wybrać sam co jest dla Ciebie najlepsze, tylko nie bierz pod uwagę tylko zarobków, serio.

PS. Ta Twoja firma to nie potrzebuje kogoś do pracy zdalnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Dzwiedz potwierdzam, w IT jestem , kasa sie zgadza ale jestem wypalony po 10 latach do zera, siedzę jak zgarbiony dziad przy tym kompie i sam myślę nad zmianą bo długo już tak nie wytrzymam.

Co to znaczy wejść w IT? To tak, jakby ktoś powiedział, że chce wejść w medycynę. I tu i tu masz przeróżne specjalizacje o rozległej wiedzy. Chcesz programować, na co rzuca się 80% chętnych i co powoduje coraz większą konkurencję, czy może obsługiwać jakieś bazy danych, albo pójść w administrację czy utrzymanie infrastruktury?

@Pirazy właśnie jak już ktoś tu czy na wykopie się chwali zarobkami to raczej takimi, że gdzieś moja wewnętrzna ambicja cierpi. Wiadomo, większość to specjaliści IT 15k na rękę w aktualnym miejscu wyczuwam powoli sufit i mnie to dołuje z dnia na dzień coraz bardziej

@Polczlowiek_Pollitra nie ma się co sugerować zarobkami innych. Co ci to da? No nic. Moj szwagier na Podlasiu jezdzi tirem za 7k. Moj kumpel w Warszawie jest juniorem w IT za 5k. Drugi kumpel jest kierownikiem magazynu w dużej firmie ma nowe sluzbowe Volvo i zarabia 5k. Więc te zarobki nie mówią za dużo. Ja np mam w UK jako kierowca tira 17-18k netto a koszty życia podobne jak w Polsce. (obecnie chyba jedzenie juz jest drozsze w Polsce). Nie warto sie porównywać. Bo zawsze ktoś zarabia mniej lub więcej. Trzeba się cieszyć chwilą.

Może pomysł o własnym interesie (choć brzmi to jak banał).

@Dzwiedz może to kwestia stażu, chociaż moje 5 lat to nie jest mega długo. A co do pracy siedzącej przed monitorem, to i tak 90% mojego dnia tak wygląda. Trochę się utwierdziłem w tym, że może nie mam co narzekać, ale wiadomo zawsze dobrze tam gdzie nas nie ma i może już przyszedł moment na jakieś zmiany.

Zdalnie niestety nie HO od kiedy zakończył się Covid zostało zawieszone, nad czym ubolewam. Nie wiem czy bym polecił, bo sporo ludzi ostatnio od nas odchodzi, też to o czymś świadczy. Tak czy inaczej, może to pora dla Ciebie aby rozejrzeć się za czymś innym?

@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk ciężko mi już na tym etapie planować konkretnie, powiedziałbym że z jakimiś podstawami bym chciał w to wejść, popróbować kodzić i może pójść w stronę sprzedażowa, kontakt z klientem itp.

@Polczlowiek_Pollitra w kazdym miejscu pracy predzej czy pozniej trafisz na sufit (jesli jestes ogarniety i awansujesz ofc). W IT ten sufit jest nieco wyzej, ale kosztem ciaglego rozwoju i doksztalcania (przynajmniej tak mi sie wydaje, nie robie w it). Ale biorac pod uwage poziom zycia to moze juz nie byc tak wesolo jezeli np bedziesz musial przeprowadzic sie do wawy to zarabiajac 15k bedziesz zyl na takim samym poziomie jak majac 7k na podlasiu a do tego smog, korki, ciasnota i wyscig szczurow. Czy warto? Ocen sam.

@Kubilaj_Khan masz rację, ale tak już człowiek jest skonstruowany, że odruchowo porównuje się do innych. Fajnie byłoby też żyć sobie tak jak się podoba nie zerkając ciągle na konto w banku.

Co do biznesu, powiedzmy że mam opcje podziałać w drewnie. Planuje coś ruszyć bardziej hobbystycznie na start ale wybadać też przy okazji czy byłoby jakieś zainteresowanie. Chodzi mi po głowie stolik kawowy..jak już coś poczynie, to się na pewno pochwałę!

@Polczlowiek_Pollitra wiadomo, że rozglądanie się nic nie kosztuje... Wcześniej pracowałem w korpo i powiem Ci, że nie mogłem w pewnym momencie znieść bezsensu takiej roboty oraz korpo sztucznej atmosferki i innych wymysłów... Człowiek cały czas siedząc przed kompem gnuśnieje.

Zachęcam do działania w drewnie i zapraszam do społeczności Rękodzieło. Na pewno przyniesie to dużo większą satysfakcję niz siedzenie przed kompem, trust me bro.

@Polczlowiek_Pollitra nonto powodzenia i zazdroszczę życia na Podlasiu (żylem tam dwa lata po wyprowadzce z Warszawy zanim wyjechaliśmy do UK.

Pozdro