Wirus ILOVEYOU był plikiem skryptowym napisanym w języku VBScript i nosił nazwę LOVE-LETTER-FOR-YOU.TXT.vbs. Jego twórcy celowo dodali fałszywe rozszerzenie .TXT, by sugerować, że jest to zwykły plik tekstowy, podczas gdy faktyczne rozszerzenie .vbs oznaczało plik wykonywalny.

W 2000 roku wirus ten, rozpowszechniany za pomocą e-maili z niewinnie brzmiącym tytułem „I love you”, zaatakował komputery na całym świecie, w tym systemy takich gigantów jak Pentagon, CIA i brytyjski parlament. Wystarczyło jedno kliknięcie w załącznik, aby wirus rozpoczął destrukcyjne działanie – niszczył pliki, kradł dane i rozsyłał się dalej do kontaktów z książki adresowej ofiary.

W ciągu kilku godzin ILOVEYOU sparaliżował działalność wielu firm oraz instytucji rządowych. Szacuje się, że wirus zainfekował aż 10% wszystkich komputerów podłączonych do internetu w tamtym czasie, powodując globalne straty sięgające 10 miliardów dolarów. Jego twórcami byli młodzi programiści z Filipin, którzy dzięki lukom w ówczesnych przepisach uniknęli odpowiedzialności karnej.

#ciekawostki #historia #cyberbezpieczenstwo
#ciekawostki #cyberbezpieczenstwo #historia
101ebd64-4875-4adf-8bce-8dd5781e1aff
moll

@WojciechKawulski o, dziś z tagami!

moll

@maximilianan nie, op wrzucał tą ciekawostkę wczoraj, ale nieotagował i było mi smutno, że bez tagów spadnie, a to fajna ciekawostka. Dlatego się cieszę, że dziś z tagami i ona już nie zniknie

growl

Pamiętam pamiętam:) więcej takich wpisów proszę

dylizans

I was there, three thousand years ago

Pan_Buk

@WojciechKawulski A czemu to zrobili? Nie rozumiem dlaczego ktoś miałby narobić szkód na 10 mld dolarów bez powodu.

Felonious_Gru

@Pan_Buk nie planowali zrobić szkód na 10mld usd

Zaloguj się aby komentować