Willa i domki letniskowe są już w rodzinnej fundacji Obajtka. Tak ucieka z majątkiem

Do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka trafiły kolejne nieruchomości prezesa Orlenu: willa oraz domki letniskowe. Władze paliwowego koncernu chcą dochodzić roszczeń za szkody dokonane przez były zarząd spółki, a Adam Bodnar skierował wnioski o uchylenie immunitetów posłów PiS, w tym byłego wójta Pcimia.

Na początku grudnia dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski informuje, że Daniel Obajtek dalej dokonuje zmian w swoim majątku. Były prezes Orlenu, a dziś europoseł PiS miał przepisać na rodzinną fundację sławny dworek w Borkowie Lęborskim, a na syna Piotra działki na Mazurach. To kontynuacja ustaleń Wirtualnej Polski z lutego, kiedy dziennikarze informowali, że zmieniają się zapisy w niemal wszystkich księgach wieczystych, w których widniał były wójt Pcimia.

Art. za paywallem:

https://www.onet.pl/informacje/newsweek/chca-scigac-obajtka-ale-on-przez-caly-rok-zabezpieczal-majatek/renr7bf,452ad802
#polityka #orlen #obajtek
matips

Trochę późno i zbyt ostentacyjnie to robi. Uniewaznią mu te darowizny z tytułu skargi pauliańskiej. Takie działania należy podejmować z wyprzedzeniem i po cichu, a tutaj nawet Onet i tym informuje xD


Z drugiej strony wypuścili Nawrockiego na Węgry, więc Obajtek też moze liczyć na niekompetencję PO.

Wyrocznia

Z drugiej strony wypuścili Nawrockiego na Węgry


@matips a nie Romanowskiego?

matips

@Wyrocznia tak, czujny jesteś

Wyrocznia

@matips w sumie jeden ch…. obaj to takie same czopki karakana

Fly_agaric

@matips

Uniewaznią mu te darowizny z tytułu skargi pauliańskiej.

To się dopiero okaże.

Doświadczenie z obecną władzą wykazuje, że jest równie niechętna rozliczaniu przekrętów poprzedniej, co każda inna.

voy.Wu

ktoś kiedyś kupił teren na lanckorońskim zabytkowym rynku i postawił lodziarnie jak na krupówkach. jak to pierwszy raz zobaczyłem to pomyślałem "kurwa kicz jak w pcimiu, gipsowych krasnali tylko brakuje".


później się dowiedziałem że to jeden z wałów osrajtka. te jego "wille" to jest kwintesencja zakompleksionego pcimskiego kiczu (dach jak w zakopanem, sajding jak w chicago, lew z gipsu walnięty złotym dekoralem, kuta brama jak w zamku, kosteczka bauma, tuje, kolumny, skalniak od frontu jak u hansa w bawarii i mini fontanna z watykanu), totalnego braku poczucia jakiejkolwiek estetyki i stawiania na pokaz za dolary z hameryki. to że on kurwa kradnie to tam chuj, ale że przepierdala w ten sposób to już powinno być dożywocie.


edit: zapomniałem dodać że jak ktoś z pcimskim poczuciem estetyki stawia lodziarnie mającą w jego odczuciu udawać zabytkową, to koniecznie musi ją ojebać tą patologiczną lakierobejcą, żeby jako jedyny budynek we wsi świecił się jak konfesjonał w licheniu. a wisienką na torcie jest wypowiedź wójta lanckorony, który wszelakie podejrzenia o korupcję czy zarzuty niszczenia chronionego charakteru rynku kwituje stwierdzeniem że "boli was bo to najładniejszy budynek w lanckoronie"

Zaloguj się aby komentować