#wilki

Wczoraj po zmroku spacerowałem samotnie po lesie w okolicznych górach. Od czasu do czasu tak lubię, znam moje rejony bardzo dobrze. Była dziwna atmosfera, zazwyczaj widzę jakieś sarenki, spotykam ludzi a wczoraj nic. Widziałem najpierw jednego lisa, potem wydawało mi się że drugiego ale wyjątkowo szybko zniknęły mi jego oczy z objęć latarki i miałem wrażenie że coś za duży jak na lisa. Od tego "drugiego" cały czas miałem odczucie że nie jestem sam a las był wyjątkowo cichy, bardziej niż zwykle. Po kilku kilometrach dochodziłem do przełęczy, gdzie zazwyczaj są ludzie, jakieś kilometr przed przełęczą poczułem się bardziej pewnie, tak jak zazwyczaj, zapaliłem czerwone światło w latarce, puściłem muzykę na słuchawkach.

I tak dosłownie 100m przed parkingiem na przełęczy podnoszę wzrok i widzę w niewielkiej odległości, prosto w miejsce gdzie idę, dosłownie z 20, 30 metrów ode mnie 7 albo 8 par czerwonych oczu patrzących prosto na mnie (czerwone od latarki). Zdążyłem powiedzieć tylko głośne o kur*a, przełączyłem światło na białe i zobaczyłem ostatnie dwa jak znikały w zaroślach. Może minęło z 5 sekund odkąd je zobaczyłem i ściągnąłem sluchawki a i tak nie było w ogóle ich słychać jak się oddalały, niesamowite jak cicho i szybko się przemieszczały. Próbowałem znaleźć je światłem latarki bo mam bardzo mocną ale już ich nie widziałem.

Przyznam szczerze że tak mnie zaskoczyły, że "obsrałem zbroje" i żałuję że krzyknąłem. Może gdybym się nie odezwał to zdążyłbym zrobić zdjęcie... Za to 5 kilometrów dalej blisko zabudowań pokaźna grupka sarenek. Wstawiam foto
add3a304-9e17-42b1-9eeb-a1aa24afa893
ca085d0e-1de4-4174-b914-34ce903a395b
d359f14f-3c19-43ed-bfb5-57857ba6d833
Cyber_Horns

@Taxidriver Bielsko-Biała a spotkałem je blisko przełęczy przegibek

Iknifeburncat

@Cyber_Horns osobiście na Twoim miejscu zachowałbym się tak samo. Myślę, że to normalna reakcja podczas spotkania grupy drapieżników w nocy w lesie.

DerMirker

Wilki boją się ludzi, więc luz

Zaloguj się aby komentować