-
władzę ustawodawczą
-
władzę wykonawczą
-
władzę sądowniczą
/ - udało się przejąć TK obsadzając go dosłownie własnymi politykami, rozbić Sąd Najwyższy, w jak największym stopni zohydzić sędziów za pomocą kampanii finansowanej z podatków. Nieposłuszny sędzia ma stulić pysk, bo inaczej zostanie zawieszony i zaszczuty. Niestety dla pis sędziowie tak łatwo się nie poddali, a UE nie dopuściła jeszcze do całkowitego demontażu.
-
prokuraturę i służby
- niepodejmowanie śledztw przeciwko "swoim", kary w postaci dyscyplinarek i przenosin jeśli jakiś prokurator odważy się przyjrzeć bliżej działaniom władzy. Służby specjalne jawnie podsłuchujące opozycję przy użyciu nielegalnych środków.
-
media
/ - telewizja publiczna czerpiąca garściami z ruskiej i białoruskiej propagandy. Na szczęście w Polsce rynek medialny jest w dużym stopniu prywatny.
Smutne że tylko 2 X nam zostało i to nie całe. Mam nadzieję, że w najbliższych wyborach chociaż się zbilansuje na tyle, że media odzyskają wolność i może odpartyjnimy prokuraturę. To daje nadzieje na jakieś dalsze zmiany. Polsat wydaje się zaszczuty, TVN na szczęście ma silne plecy, a internetu nie da się w całości kontrolować nawet przez wykup przez państwowe spółki pakietu "moderator z downem premium".
@Berimbolo o czym tu w ogóle gadać? w cywilizowanym kraju minister spraw wewnętrznych Suella Braverman zrezygnowała bo wysłała służbowego maila z prywatnej skrzynki
@Berimbolo Ja bym tylko chciał, żeby polityk za sprzeniewierzenie publicznej kasy został rozstrzelany na głównym rynku w Warszawie. Czy tam na jakimś placu, bo nie wiem co byłoby bardziej reprezentatywnym miejscem w stolicy. Każdy polityk, niezależnie za kim bym nie był.
Nie bez przyczyny media nazywa się IV władzą. Za pomocą manipulacji i propagandy sączonej przez TVPiS, Polskie Radio, lokalne gazety i portale internetowe oraz sztab innych "niezależnych mediów" finansowych z reklam spółek skarbu państwa (w dużej części to publiczne pieniądze) można przykryć każdą aferę. Samo przejmowanie mediów zostało ubrane w "repolonizację" co sprzedaje się ludowi miast i wsi jako tzw. wstawanie z kolan i cywilizacyjny sukces.
I w TV ciśniemy np. w sędziów (słynny program "Kasta") żeby jakakolwiek dyskusja nt. rozjebania sądownictwa (zwanym dla niepoznaki reformą) kończyła się argumentem "a bo sędzia wiertarkę ukradł i jest bezkarny!". Autentyk.
Zaloguj się aby komentować