Uprałem żonobijkę za namową @VonTrupka ale się obejdzie bez szykowania outfitu, bo tylko głosówka - czyli siurek też nie będzie kontrolowany - great win!
Dajcie plis pieruna motywacyjnego
No i Stay tuned!
#moderacjacontent #projekt #heheszki
@spawaczatomowy jakie są Twoje obietnice wyborcze?
@cebulaZrosolu hawajska dla każdego
@spawaczatomowy trzymam za słowo!
@emdet sto dni nie minęło, a ten już by rozliczał xd
@spawaczatomowy Panie spawaczu kochany! Ja to pana widziałem we wszystkich zakładach spawalniczych: i polskich, i zagranicznych, i amerykańskich… ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trzeba nawilżać zawczasu...( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@rebe-szunis przekup go żeby usuwał wpisy o zbrodniach wojennych Izraela
@Belzebub
A jak to jest z tym adminowaniem? Dajo za to jakieś pieniążki?
@Basement-Chad o, muszę spytać
@spawaczatomowy to ty nie wiesz ile będziesz musiał becalować za dodatkową wajchę z opcją banowania? (´・‸・ ` )
@Basement-Chad Między Bogiem a prawdą gratis to uczciwa cena ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@spawaczatomowy Może jest premia od każdego zbanowanego użytkownika?
becalować
@VonTrupka poddaję się, google nie pomaga. można zapytać jaki to region Polski?
@voy.Wu to raczej derywatyw zapożyczony z niemieckiego bezahlen i używany na opolszczyźnie w "wiejskośląskim". Notabene nienawidzę tego "dialektu" - czy jak nazwać tę parszywą, spolszczoną niemiecką godkę - w przeciwieństwie do ślonskiego, który jest bardzo dźwięczny a wręcz przyjemny dla ucha. W tym istnieje "abcalować", tak jak w niemieckim "abzählen", ale nie jest tożsame z becalować.
Z kolei z poznańskiej gwary sporo weszło do potocznego języka, ale poza kilkoma słowami nie znam jej praktycznie wcale. Nie miałem też możliwości osłuchania się z nią. Nie spotkałem się jednak z podobnym słowem w tej gwarze.
Zbliżony znaczeniowo jest warszawski "becel", oznaczający piniondz, ale afair "becelować" obiło mi się o uszy.
@VonTrupka wiedziałem że to słyszałem już
jedną z najbardziej krindżowych rzeczy w moim życiu to było jak wróciłem kiedyś z rajchu, gdzie pracowałem przez chwilę z samymi Hanysami i przez chyba jeszcze 3 miesiące po powrocie jak popiłem to zaciągałem po ślunsku
zresztą to poznańskie "jo" też mi się czasem wyrywa
@voy.Wu cała opolszczyzna bez zwożonych z efu i niderlandów ojro, a wcześniej marek i guldenów to by cuchnęła biedą i rozpaczą
Ze ślonskim to tak dość zawiadiacko bo wiele wyrazów z tej gwary jest w wielu miejscach uważanych za obraźliwe, podczas gdy używa się ich częściej niż dzień dobry i dziękuję, przykładem "synek", czy "stara"
@VonTrupka mi dość długo zajęło ogarnięcie że to nie chodzi o górali tylko goroli
na początku myślałem że Ślązacy mają jakiś szczególny uraz do górali (co bym nawet zrozumiał), a to uraz do wszystkich co nie są Ślązakami
i taki wierszyk, coś o gorolach co przyjeżdżali na Ślunsk i się przykrywali zaitugiem.
@voy.Wu we Wrocławiu becalować dosyć znane, przyjamniej w moim kręgu. Na Opolszczyźnie jest mniejszość niemiecka, u nich to normalne słowo
@spawaczatomowy sprawdzam dziwne rzeczy w internecie jak na tą godzinę. a wracając do tematu wątku
@voy.Wu wywodzę się z opolszczyzny i tu spędziłem większość życia
obecna, rzekłbym że od dziesiątek lat, opolszczyzna ma się zupełnie nijak do historycznego śląska, absolutnie żadnej schedy kulturowej wśród mieszkańców. O ile coś takiego kiedykolwiek występowało.
Gdyby nie zwożone dewizy te województwo byłoby biedniejsze od podlaskiego, czy nawet lubuskiego.
Tu gdzie się nie obrócisz to ci ktoś albo nóż w plecy wbije albo wyrucha bez mydła.
Gdy wyjechałem na górny śląsk po raz pierwszy, a potem spędzałem tam coraz więcej czasu, to było jak zderzenie dwóch światów, coś jak teleportacja z socrealistycznego kraju do usa. Zupełnie inna mentalność, zupełnie inne podejście do wielu spraw. Oczywistym że w pozytywnym świetle na rzecz ślonska.
Dużo by mówić, ale nie mam absolutnie nic dobrego do powiedzenia nt opolszczyzny, jej rozwoju na przestrzeni wielu lat, a już tym bardziej o mentalności ludzi z tego województwa.
@VonTrupka teraz jak wyjechałeś, to jest tylko gorzej. Wszyscy normalni pouciekali
@VonTrupka o mentalności trochę wiem
Opole mi się osobiście kojarzy z agencjami pracy tymczasowej. albo raczej z handlem ludźmi, bo śmiało można to tak nazwać. byłem przez miesiąc (do pierwszej wypłaty) na takim obozie pracy gdzie było pół Opola. coś się pewnie zmieniło, bo to jakieś 15 lat temu, no ale mentalnie klimaty hardkor.
później w Holandii wszędzie gdzie byłem, to takie odczucie miałem że większość ludzi z Opola
ziomka mam z Prudnika, to on się tak jak i ty zawsze zachwycał Opolszczyzną.
@voy.Wu agencji pośrednictwa w opolu jest więcej niż ja mam lat (☞ ゚ ∀ ゚)☞
lata o których wspominasz, jak w zasadzie i do teraz największą z nich, gdzie był największy przemiał to chyba otto.praca (¬‿¬)
każdy pośredniak ma swoich klientów i areały gdzie działa, więc trudno aby pośredniaki z innych województw lub branż pchały w te same miejsca i kołchozy
z prudnika znam kilka osób, na swój sposób pozytywne, aczkolwiek równie smutne miasto co brzeg, nysa itp. w zasadzie same opole dopiero od circa 15 lat zaczęło iść do przodu, bo lata 90. i 2000 to była wiocha pełną gębą
zresztą, wciąż jest, bo trochę nowej infrastruktury mieszkaniowej i drogowej, oraz kilka knajp na krzyż niczego nie zmienia. W tym województwie cały przemysł ciężki, w tym maszynowy, równiuteńko udupiono a logistyczne montownie smrodu to żaden rozwój ani marzenie o pracy dla mieszkańców.
Nie pałam absolutnie żadną chęcią do tego województwa i mieszkańców. Za to w śląsk wsiąkłem jakbym się tam urodził, a potem odwiedziłem jeszcze kilka miejsc. Poznań mocno na propsie, pozytywne wariaty tam żyją
Nie tylko zresztą tam, ściana wschodnia to jednak ludzie z dużo większą empatią niż pd-zach
@VonTrupka na szczęście nie w otto. ludzie którzy przeszli do naszej agencji z otto nie mogli się posiąść ze szczęścia i opowiadali straszne rzeczy
więc co oni tam musieli mieć to bóg jeden wie
i te reklamy przy autostradach: "OTTO pracuj w Niemczech jak Podolski"
każdy pośredniak ma swoich klientów i areały gdzie działa
tak, często całe wioski siedzą w jednym miejscu za granicą i przenoszą tam swoje wioskowe klimaty. to nie tylko z Polski.
@VonTrupka i wilq! zapomniałem o wilq superbohaterze. wilq przecież jest z Opola
@voy.Wu reklama dźwignią handlu* (☞ ゚ ∀ ゚)☞
*dźwignią na szyję (¬‿¬)
no tak, bracia minkiewicz to jedna z niewielu pozytywnych rzeczy (poza zabytkami) stawiająca opole w lepszym świetle
@VonTrupka
@voy.Wu entombet to już w ogóle wypełnia swoim łotrostwem całe moje czarne serce (. ❛ ᴗ ❛.)
@VonTrupka
reklama dźwignią handlu* (☞ ゚ ∀ ゚)☞
a tutaj przykład jak się można naciąć na takie reklamy opolskich agencji pracy:
@spawaczatomowy
“bez szykowania outfitu, bo tylko głosówka - czyli siurek też nie będzie kontrolowany - great win!”
Tymczasem pierwsze pytanie: “co masz na sobie”?
Pierwsze zadanie testowe: “wypisz na czacie wszystkie litery polskiego alfabetu, klaszcząc przy tym rękami” 🤣🤣
@grv
Tymczasem pierwsze pytanie: “co masz na sobie”?
- Nic
Mimo wszystko siatkowaną żonobijkę przyodziej, dodaje pewności siebie i większej werwy (☞ ゚ ∀ ゚)☞
@VonTrupka szczególnie jak jesteś kudłaty i kłaki seksownie przechodzą przez dziurki w odzieniu.
@MiernyMirek cały ja xd
@MiernyMirek no nie no, o turecki dywan na klacie trzeba dbać (☞ ゚ ∀ ゚)☞
@spawaczatomowy ale ładnie wyglądasz dzisiaj! a przy okazji kierowniku kochany, będziesz pamiętał o starych przyjaciołach jak już dostaniesz stołek, co nie?
@UmytaPacha wciągam was w pierwszym dniu do ekipy psiego patrolu i będziemy wszyscy się fleksować na hejto
@spawaczatomowy dostanę żółte soczewki i umiejętność czytania w myślach? (ʘ‿ʘ)
@spawaczatomowy zapytaj, czy wymagana jest jakaś sesja zdjęciowa. Kto wie, co oni tam sobie wymyślą.
@WilczyApetyt spytam o apkę xd
@spawaczatomowy skoro już tak głęboko brniesz, zapytaj kiedy hejto 2.0 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować