Według badań Tesla jest „najbardziej niebezpieczną marką samochodów w Ameryce”

Według badań Tesla jest „najbardziej niebezpieczną marką samochodów w Ameryce”

PKB
Z analizy opublikowanej przez serwis iSeeCars.com wynika, że marką samochodów z najwyższą liczbą śmiertelnych wypadków w USA w przeliczeniu na przejechaną milę jest amerykańska Tesla. Z analizy opublikowanej przez serwis iSeeCars.com wynika, że "wskaźnik śmiertelności" samochodów Tesli wynosi średnio około 5,6 śmiertelnych wypadków na miliard przejechanych mil. Tuż za Teslą… #motoryzacja
18

Komentarze (18)

Kolejne zdanie jest kluczowe:

Badacze zwracają jednak uwagę, że wysokie wskaźniki śmiertelności pasażerów poszczególnych marek czy modeli samochodów są nie tyle efektem budowy samochodów, co zachowania kierowców

@myoniwy czyli u nas zjeby w bmw a w USA w teslach xD

@Chunx i porsche, to taki etap rozwoju

@100mph czyli Niemiecka motoryzacja ma fatalny wpływ na polskich kierowcow

@100mph bardziej ford mustang, młody bierze na kredo, rozpierdala i zostaje z kredytem na start.

@myoniwy badacze twierdza, ze inteligentne systemy aktywne nie przeciwdzialaja wypadkom i kolizjom? Oo

@100mph przeciwdziałają, pod warunkiem, że za kierownicą nie siedzi ameba, tylko normalny kierowca świadomy jak tego typu systemy działają.

@Chunx jak niemiecka to wina Tuska

@MementoMori raczej młody sprowadza rozkurwionego gruza z USA i ładuje wszystkie oszczędności w naprawę żeby mieć swoje 15 minut pierdzenia na dzielni.

@myoniwy ciekawe czy może chodzić o to chore przyspieszenie i brak umiejętności kierowców do panowania nad autem...

@Budo albo uprawiaja seks w trakcie jazdy

@kitty95 pisałem o sytuacji w USA. W Polsce standard, graciarnia.

@100mph tesla, wypadki i od razu nasuwają się 4 czynniki:


  1. Kierowcy często przesiadają się na Teslę ze słabych 100-200hp samochodów. W Teslach za to najczęściej tył napęd, duże przyszpieszenie, nie każdy ma tyle rozumu i umiejętności żeby to ogarnąć.

  2. Teslę kupują najczęściej ludzie młodsi niż średnia wieku kierowców, a młodzi jeżdżą więcej, częściej i agresywniej.

  3. Zawierzenie w autopilota może być zgubne.

  4. Z doświadczenia na norweskich drogach widzę, że kierowcy M3 Higland praktycznie nie używają kierunkowskazów. Może jednak próba chamskiego zoszczędzenia paru dolców przy produkcji to nie był dobry pomysł.


Możliwy nr5, ale tu tylko przypuszczam to wypadki w deszczu gdzie Tesla pozbyła się czujnika deszczu na rzecz kamery i wycieraczki w trybie auto podobno dzialają fatalnie.

U nas Tesla to zazwyczaj pojazd poruszający się spokojnie za ciężarówka, by dojechać do najbliższej ładowarki, więc pewnie statystyki pokazują coś innego.

@Marki moze u nich wypadki powoduja Tesle porzucone na poboczu xD

Zaloguj się aby komentować