Wczoraj od razu weszły trzy strony. Do końca weekendu muszę napisać jeszcze 8, żeby czuć się w miarę bezpiecznie.
ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
#studbaza #produktywnosc
@lukmar napisz całość z weekend, będziesz miał spokój.
@Jason_Stafford
@lukmar I tak usiądziesz do tego dzień wcześniej i napiszesz, bo będziesz musiał - po co się więc katować 2 miesiące? Jeśli masz materiały nazbierane i w miarę ogarnięte, to bez problemu to się da ogarnąć w krótkim czasie.
@Nemrod Nie umiem pisać prac naukowych ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Idzie mi to strasznie jak po grudzie. Aktualnie ta praca wisząca nade mną to jest najbardziej negatywny aspekt mojego życia. Nie wiem jak się inaczej do tego zabrać. Uznałem że wyliczę sobie cel i będę trackował ile tygodniowo piszę. Chodzi o próbę uzyskania nad tym jakiejkolwiek kontroli.
@lukmar Na szczęście to nie jest praca naukowa
Zbieranie materiałów zajęło mi sporo czasu, bo siedziałem w archiwach i robiłem fotki, przy okazji robiąc szkielet - krótkie info i nr fotki. Potem trzeba było po prostu usiąść, zarwać nockę i całość ubrać w słowa i przypisy. Na szczęście uczelnia nie miała żadnych wytycznych co do objętości, a mój promotor chciał konkret, więc mogłeś mieć i 50 stron, byle była treść.
@Nemrod Jak zwał tak zwał. Mi niestety nie idzie to tak gładko.
@lukmar Wszystko fajnie tylko zakładasz, że twoja praca będzie miała dokładnie 80 stron. Podczas pisania możesz wpaść ns genialny pomysł, ktory podniesie wartość twojej pracy. Wtedy może się okazać, że masz 120 stron do napisania.
@Mr.Mars Uczelnia wymaga 90 stron +/- 15%. Celuję w minimum. Uznałem że ilość stron to najprostszy wskaźnik postępu. Chcę w miarę trzymać rękę na pulsie, a nie robić dokładny harmonogram.
@Mr.Mars Pytanie jak bardzo jest świadomy, że nikt tego na serio nie przeczyta i praca wyląduje w jakimś podziemiu zamknięta na 4 spusty (jak to było u nas). Więc po co pisać 120, skoro można 55?
@Nemrod Jestem świadomy jak najbardziej. Piszę jakieś gówno, żeby objętość puchła, a ja na koniec dostał dyplom.
Celuję w 80 bo to jest oficjalne minimum. Jak poczuję że wyczerpuję temat w okolicy 50 to wtedy pogadam z promotorem - ponoć mniejsze prace też przechodzą.
@lukmar ja cały rok czułem niepokój, tragedia. A napisałem w ostatnie dwa dni i jeszcze mnie pytał dziekan czy może studentom pokazywać jako wzór xD
@lukmar z dowolna praca na studia jest tak, że wystarczy coś tam najebać, dostać dowolną ocenę na koniec i cieszyć się ze ma się to za sobą bo nikt nigdy o to w żadnej pracy nie zapyta a jak zapyta to nie chcesz tam pracować xD
Chyba że doktorat. Ale to byś już miał napsiane.
@lukmar kiedyś udało mi się nie napisać pracy magisterskiej. Minął termin absolutorium, kilka lat a to mi tak siedziało w głowie, że zapisałem się zaocznie na nowe studia magisterskie. Odbębniłem znowu dwa lata. Dobre było to o tyle, że pracę oddałem jaki pierwszy z roku. Powodzenia. Zrób to teraz.
@NocnaWartaWserwerowni dzięki! Walka trwa ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
Zaloguj się aby komentować