Fajnie tak sobie wspomnieć :)
A dlaczego tak? Bo jak sprzedaliśmy wcześniejsze mieszkanie to poszliśmy na wynajem, żeby ze starymi nie mieszkać, no i żeby nie płacić za kolejny miesiąc to trzeba było z końcem września sie wyprowadzić :D
Później jeszcze wykańczanie w pozostałych mieszkaniach i spokój :p
Ale my to zawsze musimy tak odwalić, we wcześniejszym mieszkaniu przez miesiąc nie mieliśmy kuchni bo akurat jak zamówiliśmy meble (jakieś gotowe) to fabryka miała przestój na remont, dobrze że miałem starą kuchenkę, a naczynia myło się pod prysznicem :p chyba tylko z pierwszym mieszkaniem było bez ekscesów oprócz tego, że chwilę po remoncie karaluchy zaczęły wyłazić xD
#mieszkanie #gownowpis
@cebulaZrosolu pół roku bez kuchni z zona żyliśmy a zawodowo prowadziłem firme produkującą właśnie takie meble xD
Ale roboty było tyle że nie dało się swoich zrobić xS
@Sweet_acc_pr0sa po godzinach robiłeś i z materiałów co zostały po innych klientach? :)
Później klient się dziwi czego ma 30 sztuk więcej zawiasów na fakturze niż użyte w kuchni miał :D
@cebulaZrosolu po tylu latach to miałem cały magazyn i się nazbierało, a materiał to poprostu zadzwoniłem do właściciela hurtowni i powiedziałem że ten materiał to do mojej kuchni i cena ma być specjalna, no i była jedyna uczciwa czyli gratis xD
@cebulaZrosolu Mieliśmy podobnie, nie chcieliśmy płacić za kolejny miesiąc najmu, poza tym już mieliśmy dosyć mieszkania w obsranym bloku (pandemia!), przeprowadziliśmy się na gołe podłogi, dzień wcześniej pojechaliśmy tylko do ikea kupić łóżka i materace
Brak drzwi wewnętrznych, wszystko w kartonach, brak kuchni, sprzęt AGD rozstawiony na starych stołach (pod indukcję mąż wyciął otwór w blacie starego stołu), piekarnik luzem, zmywarka luzem.
Klimat takiej wprowadzki jest zajebisty.
Zaloguj się aby komentować