Narażone są procesory szeregu: 13700, 13900, 14700, 14900 w różnych wersjach: K, KF, T.
seria xx600 i niżej podobno jest ok...
Padło według różnych szacunków od 10% do 25% procesorów,
Updatujcie biosy! Chodzi o najświeższe poprawki związane z microcode 0x125 eTVB BUG.
Obawiam się że to jednak nie koniec tej telenoweli, warto jednak zareagować.
#komputery #informatyka #programowanie #pcmasterrace #intel #procesory
Stało się, mam procesor z czarnej listy
@Marchew @michalnaszlaku kupujecie shit od Intela to teraz macie. Nie dość, że te ich procki używają więcej prądu niż Ryzeny, to przynajmniej mają wyższe temperatury, a teraz dodatkowo padają. A jak wgracie poprawkę to jeszcze stracicie wydajność (bo cięte jest max napięcie CPU, a więc mniej mocy będzie mógł dostać i nie będzie już osiągać takich częstotliwości). A finalnie i tak wam się zjara - może nie za pół roku, ale za np 2 lata.
@damw Jeśli pójdzie po wydajności to strzelam że nie więcej niż 1-2%. User tego nie odczuje. Testy pokażą.
A finalnie i tak wam się zjara - może nie za pół roku, ale za np 2 lata.
Obawiam się że możesz mieć rację. To już chyba trzecia (?) poprawka parametrów wydana przez intela. W bios ustawiam możliwie wszystko "default" oraz "by intel". Niektóre źródła sugerują że to nie wina parametrów wyskalowanych pod korek, a oxydacji (cokolwiek by miało znaczyć), podobno błąd na etapie produkcji. Intel w oficjalnym komunikacie stwierdził że to wina eTVB, nie oksydacji, jednak "część zwróconych procesorów została uszkodzona z powodu oxydacji". Może grają na czas, nie wiadomo.
@Marchew 1-2%? Weź nawet nie żartuj. Ostatnia poprawka bios/uefi która zmieniała ustawienia profili w mobo dawała nawet 10% spadku wydajności i nadal to nie było wystarczająco aby problemy przestały występować. Teraz jeszcze bardziej obetną voltage od strony procka i suma spadków na pewno nie wyląduje w okolicy 1-2%.
A ilość uwalonych CPU na poziomie 10-25% też można między bajki włożyć. Ostatnio jedna z firm produkująca gry wydała oświadczenie, że u nich prawie 100% padło. Podobnie info widziałem gdzieś w necie od dużego producenta systemów serwerowych (tam chyba nie było 100%, ale dużo większy odsetek niż zwykle i że teraz extra-extra za support biorą tych systemów).
@damw Z tą serwerownią coś słyszałem, było tam 50%.
Co do poprawki i 10% spadku wydajności, zalinkuj coś, chyba mnie ominęło.
@Marchew oxidation, inaczej mówiąc utlenia się miedź (miedź poprzez utlenianie zmienia swoje właściwości fizyczno-chemiczne, oraz robi się zielona) poprzez niewłaściwą depozycję tantalu. To wada produkcyjna występująca pewnie w każdym procesorze z jakiegoś fabu z 2023 roku. Intel musi wycofać procesory bo aktualnie próbują pewnie wydłużać ich żywotność aby ominąć wymiany gwarancyjne oraz tzw. mass recall gdzie będą musieli zwrócić każdemu nabywcy pieniądze za taki procesor (nawet jeśli ten nadal działa).
@Marchew hardware unboxed na YT chyba to właśnie ostatnio testował. Producenci płyt zmienili po prostu zgodnie z wytycznymi Intela limity mocy jakie mobo może do CPU dostarczyć.
Wydaje mi się, że w jednym z ostatnich filmików Moore's law is dead też o tym wspominał.
Te 10% dotyczy właśnie 13-14 generacji i limitów mocy. 50% to było dawno temu i dotyczyło serwerowni bo musieli wyłączyć HT w CPU, aby "zmitygować" jedną z odkrytych dziur security w prockach Intela dotycząca chyba out of order execution
@damw Te 10% kojarzę, jednak to nie jest 10% spadku wydajności, a 10% mniejszy potencjał OC.
Przecież procesory mające katalogowo 125/150W lub 65/150 błyy puszczane "unlimited". Potrafiły Brać 200W w sposób ciągły. A te nowe limity mocy w bios, to właśnie powrót do ustawień katalogowych. Tak więc twierdzenie że updatem biosu procki straciły 10% wydajności jest błędem, one straciły jedynie potencjał OC.
Błędem też jest produkować płyty główne które domyślnie "out of the box" puszczały procesory bez limitów. Nic dziwi mnie fala hejtu na intela że "jezu jak to się grzeje, 100*C mam! Tyle mocy pobiera!". No tak, a wystarczy w bios wyłączyć "OC".
Nie nie bronię intela, ale też prawdy przeinaczać nie powinniśmy.
@Marchew chyba nie do końca ogarniasz co się tutaj stało. Wszystkie te procki z K mają niby odblokowane podkręcanie (i to jeszcze automatyczne - boost). Ludzie decydując się na zakup tych CPU szukali (albo i nie) w necie recenzji gdzie mogli się zapoznać z wydajnością. Z wykresów wynikało, że taki i taki procesor ma taką wydajność. Większość tych osób nie rozumie kiedy taka wydajność faktycznie będzie (super chłodzenie, temperatura CPU poniżej pewnej temperatury itd) miała miejsce, jak działa turbo itd.
I teraz aby nie uceglić za szybko procka muszą zainstalować update microcode'u albo/i/lub biosa. Spowoduje to tylko tyle, że CPU zdechnie pewnie po okresie gwarancji a nie przed, więc zyska na tym tylko ten niebieski gówno producent. Ty natomiast jako konsument zostałeś wyc....jany bez mydła. Masz grzejnik co grzeje się mocniej i ciągnie więcej energii niż Ryzeny, CPU padnie ci za kilka-kilkanaście miesięcy, i dodatkowo przez zmniejszenie max poziomów mocy przez Intela/producenta mobo zostajesz z CPU, który nigdy już nie wskoczy na poziomy boosta z jakimi był testowany na premierę i reklamowany. A skoro nie wskoczy, to straciłeś wydajność jaką miałeś w momencie zakupu. Nie możesz mówić, że to tylko potencjał OC - bo te procki były reklamowane, że jak spełnisz określone warunki (temp, W z mobo itd) to daną wydajność będziesz miał.
Błędem też jest produkować płyty główne które domyślnie "out of the box" puszczały procesory bez limitów
No i tu kolejny raz się mylisz - Intel "delikatnie sugerował " producentom, że właśnie tak to ma być ustawione, aby podczas testów te procki jakoś wypadały na tle konkurencji. A potem jak coraz więcej na ten temat w sieci zaczęto pisać, to próbował cały ten kał zostawić u producentów mobo. Sprawa się rypła, bo różne redakcje, portale i firmy zaczęły na własną rękę szukać przyczyny i wyszło na to, że nawet CPU serwerowe, które mają niższe napięcia (bo nie muszą latać z takimi wysokimi taktowaniami) zdychają tak samo jak konsumenckie - ba! Nawet CPU laptopowe mają wielokrotnie większą awaryjność w porównaniu z poprzednimi seriami. Intel cały czas milczał i udawał, że nic się nie dzieje przez tyle miesięcy - ciekawe dlaczego?
No tak, a wystarczy w bios wyłączyć "OC".
Jeśli wyłączysz OC w biosie w tych CPU, to nie masz już jakiegokolwiek sensu kupować tego szrotu (gorsza wydajność, zdechnie za kilka miesięcy, mniej wątków, wyższe temperatury, wyższa cena, zdechła platforma bez możliwości ulepszeń w przyszłości - po co w ogóle w to wchodzić??). Te procki jeszcze jakoś były konkurencyjne tylko dzięki OC i przy założeniu, że gdzieś miałeś pobór mocy i co jest z tym związane - temperatury.
@damw
Wszystkie te procki z K mają niby odblokowane podkręcanie
Te bez K również, np. 12400. Podobnie procki AMD.
Przypomnę że 12gen problemów nie ma, a te wszystkie OC, TURBO BOOST, unlimited power, jest dokładnie tak samo jak w gen 13 i 14. To nie te technologie o których mówisz są problemem. Problem leży gdzieś indziej, settingsy w microcode lub problem na etapie produkcji (fizyczny).
@Marchew co jest faktyczną przyczyną - szczerze mówiąc mało mnie obchodzi. Interesuje mnie tylko to, że od kilku generacji Intel produkuje nieopłacalne gówno, które od dwóch generacji jest dodatkowo awaryjnym i nie ekonomicznym gównem (warto spojrzeć na wykres efektywności oraz wykres max poboru mocy. W pierwszym koniec peletonu to najnowsze niebieskie procki, w drugim najbardziej prądożerny procek od AMD jest chyba 2x bardziej efektywny energetycznie niż core. A różnica w zapotrzebowaniu na energię to chyba z 40W). Cytując fragment podsumowania tego crap-produktu z gamer Nexus:
https://gamersnexus.net/cpus/intels-300w-core-i9-14900k-cpu-review-benchmarks-gaming-power
The Intel i9-14900K is disappointing
I nie rozumiem, jak ktoś może w ogóle obecnie myśleć o kupnie produktów tej firmy, już nie mówiąc o faktycznym wydaniu pieniędzy
@damw Światopogląd na podstawie topowego modelu. Pozostałe wcale nie są złe. A te 300W to puszczone "bez kagańca".
To nie tak że te procki (pomijając psucie się), są jakieś absurdalnie fatalnie. Większość modeli to wciąż bardzo udane jednostki. A 5% w benchmarkach to za mało aby stwierdzić że to "nieekonomiczne gówno".
Światopogląd na podstawie topowego modelu.
@Marchew no nie do końca. Na podstawie całej linii i5-i9. Zerknij np tutaj: https://propakistani.pk/2024/07/15/gamers-beware-latest-intel-cpus-are-very-likely-to-malfunction/amp/ lub https://forums.warframe.com/topic/1405008-instability-on-recent-intel-processors/
I obejrzyj wykres jakie procki powodują crashe
A te 300W to puszczone "bez kagańca".
I tylko wtedy są w stanie nawiązać rywalizację z konkurencją
To nie tak że te procki (pomijając psucie się), są jakieś absurdalnie fatalnie.
Owszem jest. Są drogie, mają prawie 100% awaryjność (co samo w sobie je dyskwalifikuje), ciągną ogromną ilość prądu i cała platforma jest martwa i nie będzie się nadawała do upgrade w przyszłości
A 5% w benchmarkach to za mało aby stwierdzić że to "nieekonomiczne gówno
Te 5 procent to jest w grach a nie benchmarkach. I to że spuszczonym kagańcem do absurdalnych wręcz poziomów. Teraz po aktualizacji microcode będzie 15% przy nadal wyższym poborze prądu i nadal z kosmiczną awaryjnoscia.
Przestańmy się oszukiwać - Intel ssie podobnie jak AMD ssało z Buldozerem.
Zaloguj się aby komentować