#warszawa #heheszki
4f9520c2-40d2-4924-954e-c129486cde94
Glonojad

Taaa czystego, dopóki koń nie "nawali" 😃

Erebus

@Glonojad wszystko biodegradowalne

konto_na_wykop_pl

Chwila, chwila. Podobno zwierzęta tez za dużo co2 emitują, wiec z tą ekologią bym polemizował.

Johnnoosh

@konto_na_wykop_pl I metan

Lukato

Nie kumam tego bólu dupy o te SCT. Rozumiem jakby chcieli wprowadzić coś takiego na zadupiach czy w miastach liczących 50-100 tysięcy osób, gdzie zbiorkom rzeczywiście kuleje i bardzo mocno odstaje od metropolii. Wtedy samemu mówiłbym, że to kretynizm. Natomiast w takiej Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Krakowie czy Wrocławiu naprawdę da się komfortowo żyć nie posiadając gruza.

Jak byłem w Warszawce to metrem albo tramwajem do większości miejsc dojeżdżało się znacznie szybciej niż stojąc autem w korkach. Nie wspomnę już o tym, że średnia zarobków w dużych miastach jest naprawdę wysoka i mało kogo nie stać na auto z 2010 czy 2013 roku, które spełnia normy.


To jest głównie ból dupy o to, że nie chce się wyjść 5 min. wcześniej na przystanek i zrobić przesiadki albo przejść 200-metrów spod przystanku do pracy, tylko trzeba podwieźć dupę pod same drzwi, żeby się nie spocić przejściem 100-metrów. Idealnie to widać podczas parkowania pod supermarketami czy galeriami, gdzie niektórzy jakby mogli to do środka by wjechali. Chociaż i na to jest rada. Można zamówić Ubera albo Bolta i również podwiezie królewicza/ królewnę pod samo wejście XD

Johnnoosh

@Lukato Z tego co czytałem to tylko początek, mają być wycofane wszystkie spalinowe a potem wszystkie prywatne, zostaną taksówki i autobusy.

8813efbc-4e76-4cd1-80db-0c7d8ee438ed
266b6516-d830-4ee3-b422-0017a56d9c79
emdet

@Lukato nie kumasz, bo cię najwyraźniej nie dotyczy.


Szybciej komunikacją niż samochodem? W korkach najczęśniej tak. Ale są też godziny poza szczytowymi, gdzie przejazd jest bezproblemowy i kilkukrotnie szybszy niż komunikacją. STC wciąż będzie wtedy obowiązywać.


Cholerne lenie bo muszą dupę pod same drzwi zawieźć? Nie zawsze chodzi o własne 4 litery, wiozłeś kiedyś kilkumiesięczne dziecko do lekarza przy mrozie -10 za pomocą komunikacji miejskiej? Albo osobę starszą która nie jest w stanie się swobodnie poruszać? Może byś zrozumiał, że są przypadki kiedy nawet stojąc w korku samochód jest lepszym wyjściem. Ale SCT ich nie uwzględnia.


Odnośnie wieku auta. Jednych stać, innych nie - jestem przeciwny wykluczeniu komunikacyjnemu osób mniej zamożnych. Rozpadające się trupy trzeba z ulic usunąć, ale to zupełnie nie ten case. Ja mam auto z 2014r, w pełni sprawne technicznie, i w momencie kiedy przepisy zaczną mnie obowiązywać, czyli za 4 lata, nie będę już mógł moim samochodem do centrum wjechać.


Także tak, mam ból dupy, bo przepisy te zostały wprowadzone najzwyczajniej w świecie wbrew woli mieszkańców i z tego co wiem żadne postulaty z konsultacji spolecznych nie zostały uwzględnione.

Shinek

@Lukato 

Ale sie zesrałeś, aż tutaj czuć xD

Ja osobiście nienawidzę komunikacji miejskiej i wole stac autem 15 minut w korku ale trzymać dupe w ciepłym i wygodnym fotelu, wlaczyc sobie radio albo zajarać szluga jak będę miał ochotę. Komunikacja nie jest wcale szybciej ani wygodniej, no chyba, ze akurat potrzebujesz dostać się do tego jednego na tysiac miejsc, które są umiejscowione gdzies w pobliżu stacji metra/ albo innego przystanku autobusu, który akurat nie odjeżdża calego miasta po drodze. Juz pomijam fakt watpliwej przyjemności taszczenia zakupów do metra/tramwaju/autobusu itp.

Hejto_nie_dziala

@Lukato dojeżdżam ponad 30km na bardzo wczesne godziny, da się zbiorkomem w 1.5 godziny, da się autem w pół godziny. No wybacz, dla mnie wybór prosty, szanuję swój czas, Ty też go szanuj

Lukato

@Hejto_nie_dziala W takim przypadku wybór jest oczywisty. Tylko zacznijmy od tego, że jakbym miał dojeżdżać do pracy ponad 30 KM w jedną stronę, to już dawno temu przeprowadziłbym się bliżej. Chyba, że miałbym jakąś mega willę z basenem i płaciliby mi naprawdę super pieniądze, to wtedy i 50 KM mógłbym dojeżdżać w jedną stronę . Ewentualnie gdybym otrzymał służbowe auto i miał rozliczane delegacje oraz zwrot kosztów, to wtedy mogę jeździć po całej Polsce. Natomiast, żeby prywatnym autem nabijać jakieś 15-20 tys. KM przebiegu rocznie z samych tylko dojazdów do pracy, to taka opcja nie wchodziłaby w grę

Lukato

@Shinek Tak, tak. Warszawa albo Wrocław i stanie 15-minut w korku, podczas gdy ja w niewielkich Kielcach muszę czasami przebijać się przez korki godzinę xDDDD

szczekoscisk

Przynajmniej w wafce, problem jest taki że ludzie z poza SCT nie mają gdzie zaparkować by dalej dojechać np. metrem. A też sama STC nie dotyczy centrum a również dzielnic sąsiednich. Jak mieszkasz w STC i odprowadzasz podatki w wawce od ponad chyba 4lat to masz luz na kolejne 4lata. Jak nie, to lipa i radź sobie. W skrócie, STC jest bublem

czwarty

@Lukato sama komunikacja w Warszawie nie jest zła. Zatłoczona, ale da się jakoś wytrzymać. Problem robi się, jak chcesz pojechać poza Warszawę. Wyjazd do rodziny poza stolice, to jakaś masakra. Godzinę autem, lub 5 autobusem. Z powrotem, to już mamy 10 godzin i dzień stracony. Sam tak robiłem i znam kilkanaście osób, które utrzymują tylko gruza w tym celu. Kupić nowy, jak jeździsz nim 2 razy w miesiącu, to kompletny bezsens. Średnie zarobki może są lepsze w Warszawie, ale to tylko magia średniej. Pracowników magazynów, sklepów czy produkcji, jest zwyczajnie więcej. A duża część dojeżdża z okolic Warszawy.


Tylko zacznijmy od tego, że jakbym miał dojeżdżać do pracy ponad 30 KM w jedną stronę, to już dawno temu przeprowadziłbym się bliżej.


To nie takie proste, jak masz już trochę życie ustawione. Mieszkanie czy dom na własność. Dzieci chodzą do szkoły, żona ma pracę, do której jej pasuje dojazd.

Buspas, super pomysł. Samo zamykanie całych ulic dla ruchu, nie jest złe. Centrum lub jakieś atrakcje turystyczne bez aut, też dobry pomysł. Tylko to powinno mieć uzasadnienie i dotyczyć wszystkich aut. A tak mamy strefę dla bogatych.

starszy_mechanik

@Lukato afera oczywiście rozdmuchana przez trole szmateckiego i wyborców konfederacji. Zakaz ma dotyczyć benzyniaków starszych niż 27 lat i dieslów starszych niż 24.

emdet

@starszy_mechanik nie, zakaz jest rozpisany stopniowo do roku bodajże 2032 i diesel który w tym momencie ma 10 lat to w 2026 nie będzie już mógł wyjechać na drogi.

motokate

@Lukato A w realiach Gdańska: podróż do poprzedniego biura autem trwała 25-40 minut, zbiorkomem dwie przesiadki i 1 h 20 m. Podróż po zakupy autem w obie strony 5 pln, uberem w najtańszej opcji 35 pln (specjalnie przed momentem sprawdziłam) - o ile ktoś w ogóle zgodzi się wziąć taki krótki kurs. Zbiorkomem trzeba na tę trasę kupić dwa bilety, bo wyjeżdża się poza teren gminy, i chyba nawet się przesiąść. Nikt 10 kg zakupów nie będzie targał ręcznie na taki dystans, szczególnie starsze osoby albo ktoś z dzieckiem.


I proszę nie mówić, że to nierealistyczne przykłady - ostatnio do fryzjera jechałam 1,5 km uberem za 30 zł, bo lało, śpieszyło mi się i nikt nie chciał wziąć kursu, dopóki nie dorzuciłam do ceny.

Lukato

@starszy_mechanik Zacznijmy od tego, że 80 % tych najgłośniejszych krzykaczy jest spoza miast i nigdy w nich nie mieszkała, a jedynie dojeżdża do pracy. Tak więc jak oni mają rozumieć jakiejś szersze dobro ogółu czy życie w dużej wspólnocie jaką jest miasto, jeśli na jego wsi wszystko kręci się wokół "miedzy"? A to co poza zagrodą już go nie interesuje XD


Miasta funkcjonują inaczej, mają zupełnie inny poziom zaludnienia, zagospodarowania terenu itd. Jakby w takim Krakowie każdy zaczął funkcjonować patrząc jedynie na czubek własnego nosa albo według ich zasady "bo lubię i nikt nie będzie mi zabraniał" (poziom myślenia 15-letniego dziecka) XD To od dawna byłaby tam anarchia i rozpierdol. W żadnym bloku ani na żadnej ulicy nie dałoby się funkcjonować. Cisza nocna po godzinie 22 to w sumie też jest odbieranie wolności, bo może ja lubię słuchać głośno muzyki o 23.30 i co mi zrobicie? Sprzątanie gówien po psie to też jest odbieranie wolności, bo może ja lubię jak mój piesek wali na trawniku i użyźnia to glebę? A darcie japy w środku dnia jak opętany, tak żeby słyszał cały blok to w sumie też moje prawo do wolności, prawda? Nie ma ciszy nocnej w ciągu dnia. Tylko mimo wszystko poza jakimś 1 % ułomnych imbecyli nikt tak nie robi i każdy w jakimś tam stopniu szanują przestrzeń innych


Te osoby tak rozumują świat, bo w małej miejscowości konflikt możesz mieć co najwyżej z sąsiadami obok i swoim egoizmem psuć życie 1-2 rodzinom. A na takim osiedlu czy nawet w jednym dużym wieżowcu, swoim egoizmem uprzykrzasz życie dziesiątkom rodzin i osób. Oni tego nie pojmują, że w dużych ośrodkach idzie się na kompromisy, bo inaczej już dawno byłby armagedon. Oni wjeżdżają sobie do miasta od PN do PT o godzinie 6-7, potem 15-16 zakupki w supermarkecie i łażenie po galerii, a potem do domu. Ich nie ma tu o 19-21-23, w weekendy, święta itp. Dlatego mają w dupie co się dzieje w miastach, jaki jest poziom zanieczyszczeń, korków, hałasu, jakie to generuje problemy dla mieszkańców, jakie koszty ponoszą z tytułu rozbudowy infrastruktury, kolejnych parkingów itp. Można wyliczać i wyliczać. Dla nich miasto to takie fajne miejsce gdzie jest kolorowo, dużo galerii, restauracji, korporacji, siłowni, wjazd, wyjazd i elo. Samo się utrzymuje, samo się robi, o co więc chodzi, że chcą ograniczać korki? Komu to przeszkadza?


Oczywiście zaraz pewnie dowiem się, że nie mam prawa jazdy i dlatego zazdroszczę innym xDDD Chociaż prawo jazdy mam od 10 lat i rocznie wykonując służbowe wyjazdy robię jakieś 20-25 tys. KM, ale to i tak wszystko przez to, że nie udało mi się zrobić prawka

Hjuman

@Lukato przestałem czytać po "jak byłem w warszawie"

Hejto_nie_dziala

@Lukato 30km w jedną stronę jest przeszkodą? W Skandynawii dojazd własnym autem do godziny jest na porządku dziennym, rypią kilometrów aż miło. A jeśli uważasz że dużo mi na paliwo idzie to jeździsz jakimś nieekonomicznym samochodem, zmień to

a-b

Komentarz usunięty przez moderatora

Erebus

@a-b zwłaszcza, że tu wcale nie chodzi o śmierdzące spaliny. gdyby tylko o to chodziło to by wymusili restrykcyjne testy badania spalin przy corocznych przeglądach technicznych bo co z tego, że auto teoretycznie spełnia normy Euro over 9000 skoro przez wyżyłowanie silników spowodowane właśnie tymi normami pierścienie przepuszczają olej i złom dymi na niebiesko jak stary autobus

Lukato

@a-b Najpierw to zamieszkaj w tym mieście, żebyś się wypowiadał na ten temat, bo póki co w miastach wybory wygrywają opcje, które nie kryją się specjalnie z tym, że chcą stopniowo wprowadzać oraz rozszerzać SCT. Za to zazwyczaj najwięcej do powiedzenia mają wsiury z promienia 20-30 KM, którzy płacą podatki w jakiś swoich Piździchowach i chcą decydować o funkcjonowaniu miast.

Ja mam się wyprowadzać z miejsca w którym się urodziłem, bo jakiś wieśniak spoza chce sobie posmrodzić swoim niesprawnym rzęchem? XDDDD To wy powinniście być wdzięczniza to, że możecie pracować w cywilizacji, bo inaczej czekałoby Was rozwalanie gnoju widłami. A tak możecie czyściutcy siedzieć sobie w biurach, galeriach i jeszcze chamsko odnosić się do tych, którzy opłacją KRUS waszym starym i ich wcześniejsze emerytury z kawałka pola.


BTW, STC jest w wielu kwestiach niedopracowana i tutaj zgoda.

a-b

Gówno o mnie wiesz jak zresztą o wszystkim wokół. Ten wieśniak jak mówisz ma 5 letniego diesla z normą euro 6 teraz uważaj.... W którym od 3 lat jest wyjebania cała ta zasrana komuchoekologia. Żadnego dpfa, adblu, egr, katalizatora itd. Będę sobie wiezdział do tego twojego centrum ile będę chciał i gówno mi zrobisz 🤣

Zaloguj się aby komentować