W tejże ładowarce jest tryb oznaczony płatkiem śniegu i wedle opisu w instrukcji służy on do ładowania przy niskich temperaturach, napięcie ładowania 14,7 V, natężenie prądu 5 A.
"Stosować do ładowania przy niskich temperaturach do akumulatorów zasilania AGM takich jak Optima i Odyssey."Zastanawiam się, czy użycie tego programu będzie lepsze przy tej pojemności, aniżeli zwykłego dającego maksymalne napięcie 14,4V? Niby tylko 0,3V różnicy, niby akumulatory powinno ładować się napięciem do 14,4 V, ale może ładowanie co 2-3 miesiące lekko zwieszonym natężeniem nie wpłynie negatywnie na sam akumulator.
Akumulator jest wiecznie niedoładowany, bo "inteligentny" system ładowania w samochodzie odcina ładowanie po osiągnięciu ok. 75-80% pojemności. Nazywa się to chyba IBS. Podpinam co 3 miesiące akumulator pod ładowanie zwykłym programem, ale może bardziej wskazany byłby ten przeznaczony do ładowania akumulatorów przy niskich temp., może naładowałby akumulator w większym stopniu?
#samochody #motoryzacja #rozkminy
@Ciuplowski
@moll mięsko upiecze, książkę doradzi, cv pomoże napisać a i akumulator wyprodukuje ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu od tej strony się nie znałam
@cebulaZrosolu jest też stacją benzynową, ale chyba z jednym L
@cebulaZrosolu XD Uniwersalne umiejętności, nie powiem, że nie
@moll człowiek wciąż odkrywa talenty ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
@PlatynowyBazant20 jak z jednym to jakieś podrabiańce xD
@Ciuplowski dokładnie! Życie wciąż zaskakuje
@moll Nie ma nudy, są tylko kolejne wyzwania!
@Ciuplowski albo góra prania!
@moll to zdecydowanie gorzej.
@Ciuplowski ale czyste gacie każdy chce
@moll ale to po 4 dniach ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
@Ciuplowski
@moll nie słyszałaś o zasadzie 4 dni? Przód, tył, potem wywijasz na drugą stronę i znowu przód, tył
@Ciuplowski słyszałam, ale reakcja jest za każdym razem taka sama xD
@moll Życie to wyzwania, pamiętasz?
@Ciuplowski dobrze że starość to stan umysłu, trochę się to jeszcze odwlecze xD
krótkie odcinki? to jakie? ja miałem kiedyś 6km do roboty i nigdy nie doładowywałem
@SuperSzturmowiec wiesz, 6km do roboty można jechać w kilka minut, a można jechać prawie godzinę, jak się mieszka w takim komunikacyjnym piekle jak Wrocław.
Jak przed robotą ubiegłej zimy dowoziłem córkę do żłobka, taka podwózka na 1 km. Plus później jeździłem jeszcze na zakupy, gdzie też to była droga o długości poniżej kilometra, to już po miesiącu takiej eksploatacji roczny akumulator był tragicznie słaby i raz miałem sytuację, że był problem z odpaleniem. Kilka dłuższych tras go naładowało porządnie, ale jednak krótkie trasy i częste uruchomienia naprawdę bardzo szybko potrafią ubić nawet dobry aku, a co dopiero taki starszy.
@KierownikW10 no kilka minut z wioski na praktycznie druga wioskę/miasto . @Ciuplowski ładuj zwykłym trybem. zimowym to bym ładował jakby był rozładowany tak że nie uruchamia samochodu.
@SuperSzturmowiec 4-5 miejskich km, ale w miarę sprawnie je pokonuję, tak w 15 min. Poprzedni akumulator padł po 2 latach, nowy to ok. 1k PLN, także staram się zapewnić mu w miarę przyzwoite warunki.
@Ciuplowski o kurde sroga cena. no to warto dbać
@SuperSzturmowiec, oj tak, to nic przyjemnego. Pomijam już, że sposób montażu i dostęp do niego to projektowało połączenie szatana i ku**y.
@Ciuplowski jakie auto?
@SuperSzturmowiec ładuj zwykłym trybem. zimowym to bym ładował jakby był rozładowany tak że nie uruchamia samochodu.
Tak dotychczas robiłem, ale zastanawiam się, czy może z racji tego, że prostownik ma max 5 A i zrobiło się nieco chłodniej, to czy może ten tryb zimowy nie naładowałby go sprawniej, bez jakiegoś tam ryzyka skrócenia żywotności. Stare zwykłe kwasowe akumulatory to tak spokojnie nawet i 16 V mogły bez większego uszczerbku na zdrowiu, ale z tymi AGM, AFB itd. to kij wie.
@SuperSzturmowiec Alfa Romeo Giulia
@Ciuplowski watpie by prostownik puścił te 5A skro fizycznie wyboru nie ma - potencjometr - że 5 . Raczej to będzie inteligentnie ładować . aku od kosiarki ładuje zasilaczem laboratoryjnym i on sam zmniejsza prąd w miarę jak się akumulator ładuje
@Ciuplowski nie ma sensu kombinować. 5A również naładujesz swój akumulator, a wyłączna wada tego, że zajmie to więcej czasu niż gdybyś ładował zalecanym natężeniem równym 1/10 pojemności aku.
@Ciuplowski ładuj ze śnieżynką dowali mu prądu i będzie dobrze. Co jakiś czas doładuj profilaktycznie albo zrób dłuższą trasę
@Belzebub przecież program ze śnieżynką podwyższa napięcie, a nie prąd. W zwykłej temperaturze ładowanie takim napięciem może być szkodliwe dla akumulatora.
@KierownikW10 i elegancko dostanie kopa będzie cacy. Z prądem skrót myślowy ale ja zazwyczaj w okresie jesień-zima używam tego trybu i jest gitara
@Belzebub trasa (min 50 km w jedną stronę) wpada przynajmniej raz w miesiącu, ale problem jest taki, że to cholerstwo w samochodzie po osiągnięciu ok. 80% pojemności odcina ładowanie. Powyżej 80% ładuje jedynie podczas hamowania silnikiem, a tą "nadwyżkę" szybko zużywa. Pojebane to jak lato z radiem.
Po szybkiej śmierci poprzedniego akumulatora staram się doładować tak co 3 miesiące. Myślę, że warto, chociaż z 2 razy w roku dobić akumulator do 100% pojemności. Gdzieś tam wyczytałem, że w trybie zwykłym ładowarki CITEK kończą pracę po osiągnięciu około 90-95% poj. akumulatora. Wiem, że AGMy źle znoszą ładowanie napięciem wyższym niż 14,4 V, nie wiem jak to jest w przypadku AFB, bo to jakieś cudactwo autorskie MOLL. Pomyślałem sobie, że dodatkowe 0,3 V nie powinno zwiększyć odparowywania elektrolitu z mat (czy tam czego, co tam zastosowano), a może pozwoli dobić poziom ładowania bliżej 100%.
@KierownikW10 Właśnie zastanawiam się, czy zwiększenie napięcia o 0,3 V zacznie już degradować akumulator. W garażu mam w okolicach 10*C obecnie.
@Ciuplowski no właśnie 2 razy w roku warto go pobudzić takim ładowaniem a zaszkodzić nie powinno
> przecież program ze śnieżynką podwyższa napięcie
@KierownikW10 słyszałeś o prawie Ohma?
@Millionth_Visitor może słyszał ale widzę,że ty wziąłeś na barki tytaniczną pracę wyjaśnienia xD mi się nie chciało
@Millionth_Visitor a co ma prawo Ohma do rzeczy? Baterie mają określone napięcie ładowania i nie powinno się ich ladować wyższym.
Zastanów się jakie warunki pracy ma ten akumulator w aucie? Alternator nie przejmuje się jakimiś procentami z pojemności, ładuje na full pi***de i aku jakoś żyje
@Millionth_Visitor dokładnie, nie ma się co pieścić, alternator w samochodzie potrafi ładne kilkadziesiąt amper prądu puścić. OP wrzuć tryb zimowy i ciesz się naładowanym akumulatorem
@Millionth_Visitor W nowych samochodach już tak to dobrze nie działa. Masz systemy zarządzania zasilaniem, ładowaniem, wszystko tak, by w homologacjach wyszły parametry nie do uzyskania w realnych warunkach. IBS w BMW, Alfa Romeo i pewnie innych markach odcina ładowanie z silnika przy ok. 80% stanu naładowania aku., potem załącza tylko w przypadku hamowania silnikiem, mniejszy opór, mniejsze zużycie paliwa, mniejsza emisja. Problem w tym, że realnie akumulator cały czas jeździ niedoładowany.
Przykładowe wątki z forum internetowych:
@Ciuplowski bo jakiś debil to wymyślił. Alternator nakurwia jeszcze jak diody nie domagają to wali chuj wi jak tym prądem ale ładuje i się jeździ w klasycznych autach
@Ciuplowski EFB to generalnie "zwykły" akumulator, dlatego zdecydowanie Recond 2x w roku, przed zimą i przed latem, tak, żeby elektrolit mógł się przemieszać, a akumulator odsiarczyć. Jeśli ładujesz częściej, no to możesz wtedy użyć standardowego programu. Ogólnie chodzi o to, że żeby elektrolit się przemieszał, to trzeba mu podać wyższe napięcie, ale bardzo mały prąd, żeby nie zaczął się "gotować", co mocno skróci jego życie. Ale właśnie po to masz ten program, mógłby nawet pociągnąć napięcie nieco wyżej - za to żelowe i AGMy mają niżej bezpieczną granicę napięcia.
Z resztą długo by pisać, a ja po prostu polecam materiały tego typa, na akumulatorach zjadł zęby i często sam weryfikuje wiedzę którą posiadł, przez różne eksperymenty, więc tym bardziej props:
@Odczuwam_Dysonans EFB, to wiem, ale tutaj mam AFB i to jest (o ile dobrze rozumiem wywody producenta) hybryda AGM z EFB. Kanał znam, to rzeczywiście kopalnia użytecznej wiedzy i dobrych praktyk w tej dziedzinie.
@Ciuplowski no tak, ale to dalej jest akumulator kasowo-ołowiowy (flood battery) tylko oparty na lepszych materiałach, usprawniony, więc uważam że powinieneś go traktować w ten sam sposób, i progi bezpiecznego napięcia również będą podobne, ze względu na zasadę magazynowania energii
A z ciekawości, skąd ten wybór, w stosunku do AGMa, zalecenia producenta i nie ma opcji przeprogramowania albo nie chcesz się w to bawić, czy wyższa teoretyczna sprawność, czy może coś innego? Pytam, bo widziałem że tego typu baterie potaniały w ostatnich latach, a jako że trochę robiłem przy terenówkach, to wydają mi się naturalną ewolucją kwasiaków, w start-stopie chyba też się sprawdzają - przy czym w swoich gruzach mam normalne baterie, no ale to mniejsze lub większe gruzy
Zaloguj się aby komentować