W pracy jest coraz gorzej szczególnie z kierowniczką, ale na szczęście tylko jeszcze w grudniu będę pracował.
Wczoraj była afera, że brakuje pustej butli z gazem( wymienia się je) i już wypisała do wszystkich z pretensjami a mnie w ogóle nie było tego dnia i ja jej odpisałem po 3 godzinach bo późno wstałem i po siłowni jak byłem uznałem że przed nie będę się denerwował. Później wieczorem tego samego dnia napisał do mnie kolega odnośnie tej sytuacji co jest na screenie. Dzisiaj przychodzę do pracy i dostałem zjebe, że jej nie odpisuję xD jak powiedziałem że przecież odpisałem to ta, że późno i pod nosem" chyba późno wstałeś albo miałeś coś innego do roboty". Jeszcze dzisiaj miałem parę razy zjebe, że mam syf na stanowisku pracy bo po mojej stronie kasy były karteczki samoprzylepne, albo leżał paragon, którego nie wziął klient.
Wszyscy mają jej dość i tylko się wkurzają na jej czepianie o wszystko.
Szef też dzisiaj się odpalił. Laweta stała na placu i delikatnie myjnie zasłoniła to dostaliśmy wykład o wizerunku firmy i jak to o nas świadczy, " ja sam wszystkiego nie upilnuję i wy też musicie kontrolować i dzwonić by przestawił lawetę". Obok był jeszcze gościu z salonu to szef mi mow mówił, że muszą podnieść ceny bo nie będzie miał z czego im zapłacić a on to robi dla nich. Ogrzewanie firmy jest bardzo drogie i on płaci 11 zł za gaz a normlanie kosztuje 4 zł tak go oszukali.
Ja miałem zwróconą uwagę, że jak pani nie pamiętała numerów pojazdu a zasłonił ją inny tak że ja nie widziałem to klient nie może wychodzić i sprawdzić numerów tylko ja mimo że ta pani sama powiedziała że sprawdzi a za nią był jeszcze ktoś w kolejce.
#pracbaza #praca
Wczoraj była afera, że brakuje pustej butli z gazem( wymienia się je) i już wypisała do wszystkich z pretensjami a mnie w ogóle nie było tego dnia i ja jej odpisałem po 3 godzinach bo późno wstałem i po siłowni jak byłem uznałem że przed nie będę się denerwował. Później wieczorem tego samego dnia napisał do mnie kolega odnośnie tej sytuacji co jest na screenie. Dzisiaj przychodzę do pracy i dostałem zjebe, że jej nie odpisuję xD jak powiedziałem że przecież odpisałem to ta, że późno i pod nosem" chyba późno wstałeś albo miałeś coś innego do roboty". Jeszcze dzisiaj miałem parę razy zjebe, że mam syf na stanowisku pracy bo po mojej stronie kasy były karteczki samoprzylepne, albo leżał paragon, którego nie wziął klient.
Wszyscy mają jej dość i tylko się wkurzają na jej czepianie o wszystko.
Szef też dzisiaj się odpalił. Laweta stała na placu i delikatnie myjnie zasłoniła to dostaliśmy wykład o wizerunku firmy i jak to o nas świadczy, " ja sam wszystkiego nie upilnuję i wy też musicie kontrolować i dzwonić by przestawił lawetę". Obok był jeszcze gościu z salonu to szef mi mow mówił, że muszą podnieść ceny bo nie będzie miał z czego im zapłacić a on to robi dla nich. Ogrzewanie firmy jest bardzo drogie i on płaci 11 zł za gaz a normlanie kosztuje 4 zł tak go oszukali.
Ja miałem zwróconą uwagę, że jak pani nie pamiętała numerów pojazdu a zasłonił ją inny tak że ja nie widziałem to klient nie może wychodzić i sprawdzić numerów tylko ja mimo że ta pani sama powiedziała że sprawdzi a za nią był jeszcze ktoś w kolejce.
#pracbaza #praca
@Dudleus
@Acrivec jaką długość mają posty, które są w stanie ludzie przeczytać?
@Dudleus nwm jestem z tego leniwego, wymagającego pokolenia. Tak może z trzy zdania, niezbyt złożone.
Ale jak miałeś wolne lub nie było cię w pracy z innych powodów to co ją to interesuje, że nie odpisałeś na czas, skoro w ogóle nie musiałeś? XD
Brzmi jak pewna czerwona stacja benzynowa.
@maximilianan wcześniej nie odpisywałem, to za każdym razem jak mnie widziała miała o to problem a pisała rzeczy w stylu " nowa firma X ma u nas fakturę zbiorczą" xD nie Orlen a Moya myślę czy nie napisać postu porównującego tę sieć z ruską Amic, na której pracowałem.
Zaloguj się aby komentować