W piątek w całej Polsce zawyją syreny. Upamiętnią tragicznie zmarłych strażaków

W piątek w całej Polsce zawyją syreny. Upamiętnią tragicznie zmarłych strażaków

gazetapl
O godz. 18.00 we wszystkich jednostkach PSP i OSP, włączmy sygnały świetlno-dźwiękowe i oddajmy hołd śp. druhnie Karolinie i druhowi Łukaszowi z OSP Żukowo, którzy zginęli dziś w nieszczęśliwym wypadku, jadąc z zastępem OSP do zdarzenia — poinformowali przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej.

#wiadomoscipolska #polska #strazpozarna #niedojebaniemozgowe
#owcacontent

Komentarze (18)

bojowonastawionaowca

Podczas dojazdu na miejsce zdarzenia kierowca pojazdu OSP najprawdopodobniej chcąc ominąć wysepkę, zahaczył o naczepę prawidłowo jadącego tira. W wyniku tej sytuacji auto, którym jechali druhowie OSP, przewróciło się na bok — przekazała Polskiej Agencji Prasowej kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku

SuperSzturmowiec

@bojowonastawionaowca #niedojebaniemozgowe ufff dobrze że ten tag tu jest wpisany bo już miałem skrajne myśli xD

bojowonastawionaowca

@SuperSzturmowiec polecam się No ale nie da się inaczej skomentować tego pomysłu...

Acrivec

Kogoś ostro posrało.

A potem jak będzie faktycznie zagrożenie to będzie wstawaj halyna jakieś świemto

Mikel

Komentarz usunięty

Mikel

@Acrivec 

A potem jak będzie faktycznie zagrożenie to będzie wstawaj halyna jakieś świemto


Dla nieumiejących czytać ze zrozumieniem: Włączą syreny na wozach, a nie syreny ostrzegawcze. To nie jest ta syrena która ostrzega przed nalotem. To jest ta sygnał co błyska na niebiesko i robi ioioioio jak jedzie wóz strażacki.

Spider

@SuperSzturmowiec "zgineli na własne życzenie" głupoty piszesz zgineli jadąc na akcje szacunku trochę dla zawodu strażaka.

bojowonastawionaowca

@Mikel Zapytam: uważasz, że włączenie sygnałów świetlno-dźwiękowych w całej Polsce w formie upamiętnienia dwójki zmarłych druhów strażaków to dobry pomysł?

Mikel

@bojowonastawionaowca 

Jeżeli są to sygnały świetlno-dźwiękowe to moim zdaniem tak.


Włączą te sygnały w remizach. Nie wzbudzą tym żadnego niepokoju, w końcu ludzie słyszą te sygnały podczas każdego wyjazdu na akcje. Zresztą sygnały te mają informować o nadjeżdżającym pojeździe uprzywilejowanym a nie o zagrożeniu. A jeżeli ktoś mieszka blisko remizy to nawet nie zwróci uwagi że taka akcja miała miejsce - w końcu słyszy to kilka razy dziennie.


Z drugiej strony, podbuduje to morale strażaków mówiąc im że w obliczu tragedii nie są sami. Może to i na pokaz ale nawet ciepłe słowa wsparcia są w stanie dodać otuchy strażakom, bo każdy z nich wie że jego też to mogło spotkać.


Ja wad nie widzę, zalety wymieniłem, dlatego właśnie myślę że to nie jest takie głupie. No harm done


Jeżeli natomiast uruchomili by syreny ostrzegawcze, tak jak robią to co roku w godzinę 'W' - to wtedy byłbym przeciwny. Wpływałoby to na wiele więcej ludzi, wprowadzało niepotrzebną panikę, do tego dochodzi kwestia nadużywania tego typu sygnałów. W tym wypadku wady> zalety dlatego byłbym przeciwny. Ale to nie jest ta sytuacja.

SuperSzturmowiec

@Mikel przepraszam za ten komentarz nie naiejscu. Masz faktycznie rację ale bezpieczeństwo własne też ważne. Chyba na pierwszym miejscu wiadomo liczy się zdrowie tych co ratują. Ale wszystko z rozsądkiem. Byli młodzi więc niedoświadczeni w tym wieku to dopiero co człowiek wrabial się w ruch drogowy. No ale nie wiadomo kto kierował

Mikel

@SuperSzturmowiec 

Zawsze uważałem że skłonność do refleksji to pewna oznaka inteligencji. Szanuję, przyjmuję i chylę czoła.

I ja Cię przepraszam za zło-życzenie - tak serio, to Ci tego nie życzę. Wkurwiłeś mnie, to się odgryzłem


Chyba na pierwszym miejscu wiadomo liczy się zdrowie tych co ratują.

Każdy strażak którego znam (a jest ich kilku) to wariat - ale taki mega pozytywny. Oni dobrze wiedzą że odwaga kończy się tam gdzie jest zagrożenie jego własnego życia. Dlatego żaden nawet nie wejdzie do płonącego budynku bez maski i tlenu, bo wie że ofiar może być +1. Tylko niestety czasem znajdą się takie rzeczy których nie przewidzisz...

koniecswiata

@Mikel 

>A ja życzę Ci żeby podczas pożaru Twojej chałupy strażacy ubierali się jeszcze przed wejściem do pojazdu. Stracisz cenne minuty ale wtedy będą zapinali pasy bezpieczeństwa z butlami na plecach, zgodnie z Twoim życzeniem - a jak akurat dojadą to nie będzie już co gasić.


Dokładnie tak mają robić - najpierw zabezpieczyć swoje życie i zdrowie, a potem pomagać. Chcesz mi powiedzieć, że stary tapczan i meblościanka z PRL-u jest ważniejsza niż życie strażaka?

Mikel

@koniecswiata 

Dokładnie tak mają robić

Powiedz to ratownikowi medycznemu w momencie kiedy jego pacjent w karetce dostał tachykardii a on nie może użyć defibrylatora bo musi siedzieć przypięty pasami. W końcu, wtedy też mogą zaczepić o cieżarówkę i przewrócić karetkę po co więc zwiększać ryzyko że ofiar będzie więcej? Niech się pacjent męczy, jak dojedzie do szpitala to może przeżyje.

SuperSzturmowiec

@Mikel rozumiem że się zdenerwowałeś też tak nieraz mam że potem komuś życzę nie najlepiej ale to powiedzmy normalne zachowanie pod wpływem emocji. I prelawue nikt na poważnie nie myśli jak w tym momencie odpisuje komuś

Okej rozumiem ratownik medyczny ale policjant strażak czy kierowca elki nie muszą podejmować aż takiego ryzyka. Bo nie wykonują jakdodatkowych cczynności czas jazdy no ale jak taki przepis to korzystają s

Mikel

@SuperSzturmowiec 

Dlatego dałem przykład ratownika medycznego i moralnego dylematu:


  • Czy zapewnić sobie bezpieczeństwo, w sytuacji gdzie ryzyko dachowania karetki jest małe

  • Czy stworzyć małe zagrożenie własnego życia, po to żeby uratować pacjenta przed baaardzo dużym zagrożeniem jego życia


Strażacy mają podobny dylemat. Założenie całego sprzętu trwa minuty, w tym czasie czyjeś życie może być zagrożone. Poświęcić te minuty i ubrać się na miejscu, czy mimo wszystko ryzykować i może dzięki temu uratować czyjeś życie. Zwykły rachunek prawdopodobieństwa zaistnienia zdarzeń.


Natomiast nie przychodzi mi do głowy żaden argument dlaczego policjant czy kierowca elki miałby tego nie robić dlatego ich bronić zupełnie nie będę

koniecswiata

@Mikel Ojej. Ale się zdenerwowałeś. Dlaczego?


Co ma karetka do przytaczanego przeze mnie strażaka? Myślę, że zarówno strażacy jak i ratownicy medyczni mają procedury na ciężkie przypadki i nikt nie wymaga od ratownika ryzykowania swoim życiem. I myślę że nikt o zdrowych zmysłach nie ryzykuje niepotrzebnie, bo życie to nie amerykański film, a następnego dnia też trzeba iść do pracy żeby zapłacić rachunki.

Zaloguj się aby komentować