@bartlomiej_rakowski - jak ja dawno takiej zupki nie jadłem... a kiedyś to gdzieś tak w połowie się z nich składałem...
@koszotorobur o widzisz, to ja nadal mam tak jak Ty niegdyś…
@bartlomiej_rakowski - mam za dużo czasu na gotowanie na to wygląda
@koszotorobur albo zwyczajnie zacząłeś szanować swój żołądek
@bartlomiej_rakowski ale bym vifona słodko kwasnego zjat
@Michumi Nie kojarzę słodko-kwaśnego… wiem, że jest ostro-kwaśny ten w pomarańczowym opakowaniu.
@bartlomiej_rakowski o, ostro kwaśny!
Widać, że pod przykryciem robiony, profesjonalna robota.
Ooo właśnie! A muszę przyznać, że rzadko mi się zdarza by odczekać te 5 min pod przykryciem. Zazwyczaj zalewam i od razu przystępuję do konsumpcji, tym razem był to wyjątek od reguły.
@bartlomiej_rakowski to tak jak ja - lubie te kluchy "aldente"
@Michumi ooo właśnie! i tak potem w bebzunie napuchno i rozmięko xD
@bartlomiej_rakowski miałem kiedyś kolegę co pakował do zumpki chińskiej jeszcze chleb
@Michumi Ooo właśnie! Można, jak najbardziej. Z chlebkiem zjedz bo się nie najesz, ale ja też tak czasami wezmę bułeczkę do zupki i zagryzam lub maczam, albo paróweczki wkroić czy coś, żeby bardziej syte było.
@bartlomiej_rakowski heheh zaraz mi się czasy szkoły policealnej przypomniały i internat, gdzie głównym jedzeniem były zumpki chińskie i tosty z chleba podpieprzonego ze stołówki (kasa na obiady od rodziców szła na kohol i palenie)
Parówki do tego, serki topione w zupkach.
Zaloguj się aby komentować