#polityka #bekazpisu
@evilonep może i tuszował, ale kto nie tuszuje?
Nie sądzisz chyba, że zaszli aż tak daleko, żeby intencje miały spójny przekaz i formę xD?
Może i GMD, ale to JP2! Wystarczy zobaczyć chociażby w dokumentach Sekielskiego jak ludzie bronią swojego autorytetu, a im większy autorytet, tym więcej ludzi i zacieklej będzie bronić.
@evilonep Jak dla mnie, to księża zbierają manę na jakiś super zbiorowy atak w wszystkich krytykujących papaja, coś jak w Dragon Ball czy coś ¯\_(ツ)_/¯
@evilonep Oni sami nie widzą czego bronią. Ktoś rzucił hasło "szkalujom papaja" i tych ludzi nie obchodzi w jaki sposób, czy to prawda, czy w ogóle o co chodzi. To jest odruch Pawłowa - szkalujo to trzeba bronić
Ci ludzie nie próbują niczego zrozumieć zrozumieć. To jak pytałem się kiedyś matki "co jest postnego w jedzeniu łososia w piątek?" to tylko usłyszałem, że tak ma być i koniec
@evilonep
powinni ze sobą tęczowe flagi zabrać
byłyby akuratne
@evilonep jan pawe drugi, papiez swietszy od papieza
@evilonep o to, żeby nic więcej się nie wydało
@evilonep ty nie kumasz ze u jezuska mozna wszystko wystarczy na koncu przeprosic i zalowac. Nawet jak przeprosisz w myslach to tez sie liczy, 3x zdrowas czy tam ojcze nasz i luzik wybaczone.
@Kubek świętszy od jezusa, bo nie był żydem
@evilonep a mszy odnośnie ofiar pedofilii doznanych od Księży nie było? Pffff.
Proponuję wszędzie pisać: "PAPIEŻ WIEDZIAŁ". Dwa słowa, a bardziej wkurwiają pisowców niż 8 gwiazdek.
@evilonep ignorancja i tyle
@evilonep żeby nie wyszło, że papaj to pedofil. Jebać ich wszystkich, za krzywdę dzieci. Zajebał bym skurwysynów.
Mam w gronie znajomych osoby wierzące. Pieprz, ale nie podpisują się pod takie akcje. Tak jak mam znajomych w lgb, ale nie podpisujące się pod to.
@evilonep tego nie ogarniesz. Dlatego ci ludzie nazywają się "wyznawcy" - trwają bez względu na to co się dzieje. Taka historia: Sąsiadką mojej mamy jest taka moherówa co to prawie mieszka w kościele i wie wszystko co tam się dzieje. Moja mama rzadko chodzi do kościoła, ale zauważyła, że nie ma od dłuższego czasu jednego księdza, który zwykle grał na gitarze i śpiewał. Pyta więc mohera czy nie wie co się z nim dzieje. Tamta niby nie ma pojęcia - moja mam konsternacja, bo tamta wie nawet gdzie mucha w kościele kupę zrobiła. Od kogoś innego mama się dowiedziała, że ksiądz zrobił jednej Pani dziecko, ale ogólnie się zachował - zrzucił sutannę i zamieszkał z tą kobietą i dzieckiem. Mama znów robi podjazd do mohera i mówi, że słyszało to i tamto o tym księdzu. Przyciśnięty moher robi się czerwony i potwierdza, że faktycznie to prawda.
Ci wyznawcy są jak patologiczna rodzina - syn coś ukradł, albo kogoś oszukał oszukał, cała rodzina murem, że to dobry chłopak i to przypadkiem się zdarzyło.
Ja byłem w niedzielę w kościele i nie było nawet pół słowa o papieżu.
Zaloguj się aby komentować