#programowanie #informatyka #komputery
@Marchew masz jakieś źródło?
@baklazan @Marchew (´・ᴗ・ ` )
https://www.hejto.pl/wpis/vmware-workstation-pro-za-darmo-do-uzytku-prywatnego
@Marchew - lepiej późno niż wcale - ogólnie Broadcom po zakupie VMware narobił jakich starszych głupot - jak widać nie mieli innego wyjścia
@koszotorobur nawet nie mów- usunęli jakiekolwiek wzmianki o tym, że to był VMware-VMware, teraz wszędzie jest "by Broadcom" jakby to oni stworzyli, usunęli darmowego ESXi, rozjebali bazę wiedzy, rozjebali community forum, rozjebali downloady do tego stopnia, że jak na razie to znalazłem 3 różne miejsca gdzie możesz ściągnąć iso, 2 miesiące od sławetnej "migracji" portalu myvmware do broadcoma dalej większość rzeczy nie działała, strona broadcoma to jebany żart począwszy od etapu logowania. Jednym słowem- Broadcom w typowym dla siebie stylu przejął kolejną firmę i ją rozwalił pokazując masie klientów faka. I niestety "połączenie" Workstationa z darmowym Playerem i udarmowienie tego niestety ale tu nie pomoże. Smutne biorąc pod uwagę, że kiedy VMware był pod EMCem, to od samego początku mówili i się faktycznie tego trzymali, że dadzą VMwarowi niezależność i nie będą w niego ingerować.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu A myślałem że po prostu nie ogarniam z znalezieniem przycisku DOWNLOAD xD
Może rozwiązaniem jest proxmox lub hyper-v.
Fakt że broadcom przejął vmware'a jest mi znany, ale że takie cyrki to nowość, dzięki za info.
@Marchew niee, nie tylko ty
Proxa testowałem i jeśli cokolwiek mogę powiedzieć, to to, że... no... pracując z jednym i drugim szybko się przekonujesz czemu za VMware się płaci. Już pomijam support, bo nawet ten VMwarowy póki nie masz jakiegoś turbo-mega-hiper kontraktu to się skurwił i już nie dostajesz gości ze Stanów czy Irlandii, którzy wymiatają, tylko jakieś Bangalore Pajeetów ze skryptem i bardzo szybko uczysz się sam grzebać w bebechach, czytać logi i rozwiązywać rzeczy nierozwiązywalne, ale Proxmox to taki bardzo do bólu open source- coś jest ujebane, coś tam działa i bądź wdzięczny, a resztę to se weź i napisz sam, albo spierdalaj, jakkolwiek ordynarnie to brzmi. A niestety- jak już raz wsiądziesz na VMware i zaczniesz używać jego możliwości, to takie rzeczy jak HA, DRS, czy choćby vMotion wydają ci się czymś, o czym się w ogóle nie myśli. To... po prostu jest z braku innych słów. Proxmox? Wal się, sam se to klep w bashu od zera, albo wal maszyny w łeb, bo live migration tam nie istnieje póki nie zrobisz doktoratu z linuxa. Ba- nawet takie podstawy podstaw jak SAN connectivity tam nie istnieją out of the box. Chcesz? A instaluj sobie sterowniki do multipathingu, ustawiaj konfigurację i módl się, żeby ci to FC zadziałało. Jak ci się rozjedzie klaster PVE to też jest zabawnie zresztą, nie pytaj skąd wiem.
A Hyper-V? Nigdy nie zarządzałem tym enterprisowo, tu raczej jak w VMware- tak samo jak tam nie da się zarządzać na szerszą skalę bez vCenter Server, tak tu potrzebujesz SCVMM, ale musząc się kopać z tym jako zamiennik Workstationa do wirtualizacji na laptopie powiem jedno- mam nadzieję, że nie musiałeś używać VMki z emulowanym vTPMem
Jedyne czego jeszcze z takiego suite'a nie testowałem to XCP-ng i tej wirtualizacji na unraidzie, bo jakoś nie widzi mi się płacenie za to, a 30-dniowy trial jak chcesz porządnie przetestować takie rozwiązanie to śmiech, albo próba zmuszenia mnie, żebym z wywieszonym językiem napierdalał to 24/7.
@Marchew
No i? Czy to się jeszcze do czegoś używa?
@Marchew co pół roku ogłaszają to samo
W tym samym czasie wycofali licencje "Branch", dla biur zamiejscowych. Mamy ich 80. Nie zabrali ich nam bo nie mogą, ale upgrejd do 8'mki już nam nie przysługuje, a wg. nowej wyceny od nich to musielibyśmy bankructwo ogłosić, bo koszt jest gigantyczny.
I w sumie dobrze - kontent współdzielony pójdzie w chmurę i powoli będziemy likwidować te serwery. Naiwnym z ich strony jest myśleć, że każde z naszych biur i oddzialików dostanie pełną licencję xD Potrzebna ona w sumie tylko po to, żeby Veeam działał, jak należy, więc zaczynamy ograniczać koszta jak należy.
Zaloguj się aby komentować