Uwierzcie lub nie, ale jeszcze nie mieliśmy w naszej serii o żadnym maślaku. No to już będziemy mieli, ale nie te popularne w Polsce, tylko gatunek w Polsce oficjalnie niemal niewystępujący (choć oczywiście na necie jest go dużo więcej niż oficjalnych stanowisk których jest 3; swoją drogą w tej kwestii to rozwój internetu na pewno pomaga mykologom, bo mają dostęp do informacji od amatorów).

Maślak daglezjowy pochodzi z Ameryki Północnej - tak jak i Daglezja, z którą tworzy mikoryzę. Ale rozprzestrzenił się po świecie, także u nas. Tak jak Daglezja, która jest notabene najwyższym znanym polskim drzewem). U nas rzadki, bo i daglezji mało, ale w swoim naturalnym środowisku pospolity. Bywa duży, nawet do parunastu centymetrów. Kapelusz pokrywają charakterystyczne kosmyki, natomiast rurki ma bardzo podobne do klasycznych maślaków. Trzon ma dość solidny i wypełniony w środku (co odróżnia go od innego chronionego grzyba, borowca dętego).

Jest jadalny, acz niektórzy uważają że mniej smaczny od naszych rodzimych maślaków. No ale i tak jest tak rzadki, że to niewielka różnica (choć nie widzę info, by był pod ochroną).

#grzyby
4c756c20-fbdc-4bec-9b09-52f0c1bf9ad2
58af3b63-54f6-4bc1-bdf9-1213f9f6ae0f
00704ab8-63fd-4785-be49-2e9645201332
d0c2f252-0c7f-4e38-aaa1-19b6ffa847ac
Ragnarokk

A najwyższe polskie drzewo jest koło Barda w Górach Bardzkich (Sudety) - do którego swoją drogą jutro jadę, ale to nie jest zupełnie z tym związane


https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/aktualnosci/najwyzsze-drzewo-w-polsce-rosnie-w-sudetach

vinclav

Maślaki to nadgrzyby. Okropnie się je zbiera, ale są przepyszne, szczególnie z dziczyzną.

Zaloguj się aby komentować