#gry
@wewerwe-sdfsdfsdf mnie to zawsze wkurzało w ich grach, że nigdy nie ma dobrego odzwierciedlenia zdarzeń ze świata gry. Skryptować im się nie chciało, a AI mają do dupy i tak to się żyje w tym Skyrimie czy na Pustkowiu
@Zielczan no właśnie jak na moje to skryptować im się za bardzo chciało i widzimy tego efekty- statyczne skrypty if-else i najebane ich tyle, że potem cokolwiek zrobisz to głupieją, bo się żrą między sobą i NPCe odwalają jakieś cuda na kiju zgodnie z tym który skrypt akurat na szczycie stosu wyląduje.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu @Zielczan to jest tak złe, że aż śmieszne, jakby zrobili dobrą grę to by gorzej się grało xD w starfieldzie o czymś zapomnieli, bo jest chujowy, ale przy tym nudny
@wewerwe-sdfsdfsdf Starfield to w ogóle porażka i kolejny znak, że Bethesda nigdy nie potrafiła robić gier, ani światów. Tak- napisałem to. Morrowind to był ich błąd w sztuce, bo wyszedł im za dobrze, a wszystko później to była już tylko równia pochyła w dół. Tutaj było drewno, niedoróbki i śmiechawka z takich rzeczy, bo jednak zamykały się w obrębie istniejących mechanik, które może i źle działały ale działały, ale ogólnie grało się w to przyjemnie. Ostatnio sobie odświeżałem F3 i FNV. Grę z 2008 i 2010 roku. Gry mające 14 i 16 lat.
A Starfield? Kiedy to miało premierę? Wrzesień 2023. Gra ma ledwo ponad pół roku i już wszyscy zdążyli o tym barachle zapomnieć. 2 razy. Gra tak zła, że F76 po słynnym "16 times the details" i "it just works it's not a joke" wydawał się być dopracowany na premierę, choć wszyscy chyba pamiętamy jaki to był gigantyczny flop. Gra, którą za darmo dodawali w Media Markcie do grzybków do pada, tak się tego chcieli pozbyć z półek. I po tym wszystkim dostajemy Starfielda. Grę, którą po jeszcze tym bezczelnym pompowaniu balonika na premierę ludzie nie wierzyli, że to może być prawda. Grę, w której działało ledwo co. Światy nie są otwarte. Wszyscy jest pozszywane z kawałków przy doczytywaniu który dzieją się "rzeczy". Nie ma startu i lądowania z planety, tylko animacje. Tworzenie statku kuleje i lepiej dać sobie z tym spokój. Mapy lokacji dosłownie nie istnieją i nie pokazują NIC. W kosmosie możesz wlecieć dosłownie w planetę, bo to są tylko puste tekstury. Wszędzie masa śmiecia, z którego nic nie ma. UI ssie tak bardzo, że sobie przypomniałem inventory z Gothica. Jedynki! Z broni jest w sumie kilka sztuk, a cała ta "masa" to tylko durne reskiny. W ogóle- strzelanie, więcej czasu nie trafiasz jak trafiasz. NPC wyglądają jak pokraki, mimika wręcz wygląda jak z jakiegoś taniego horroru. Potrafią lewitować bez powodu i triggerować się bez powodu. A jednocześnie mają w dupie jak wystrzelisz im koło głowy cały magazynek. Ich AI klasycznie kuleje, jak jeszcze masz perka na stealth to w ogóle. Najprostsze mechaniki nie działają. Towarzysze to żart, w dodatku kosmicznie irytujący. Questy ogólne to żart. Questy fakcyjne to żart. Cały główny wątek to niespójny żart. No ale hej- dostaliśmy zaimki! I każdy, kto tę grę postanowi skrytykować to hejter! Bo gra jest świetna i inkluzywna i w kosmosie! Z fascynującym wątkiem multiversum!
Polecam mody poprawiające oświetlenie we wnętrzach oraz lepsze teksturki dla megatony. FO3 to mój ulubiony Fallout. Szczerze mówiąc to nigdy nie miałem podobnej sytuacji u Moriatego.
@morrowind to jest w sumie new vegas begin again
mody graficzne są tu minimalne, no ale coś ze światłem by się przydało, bo trochę ciemno jest wszedzie
a sytuacja to gdy powiesz szeryfowi o gościu, który chce zdetonować bombę i szeryf daje sie zabić
@wewerwe-sdfsdfsdf Kurde jak Ty NV odpaliłeś, bo mi się wykrzacza na loadingu po starcie gry i generalnie nie znalazłem sposobu żeby to jakoś naprawić a też chciałem sobie nadrobić ostatnio.
@hellgihad ja zadnych problemów nie miałem wiec nie wiem
Zaloguj się aby komentować