Co Wy na to?
#polityka
Za dużo amatorów by było wszędzie, doświadczenie polityczne jest bardzo ważne
@smierdakow jest to coś co wskazuje mi na kogo nie głosować...
@smierdakow tak jak teraz jest jeszcze gorzej.
Biorą nazwisko z sejmu żeby zdobyć głosy i tak naprawdę to marnują moje głosy z wyborów do Sejmu bo wciągają następnego z listy a popularny poseł na wyjebce do brukseli jedzie. I amator wchodzi do sejmu
jest to coś co wskazuje mi na kogo nie głosować...
@sireplama serio? Radkowi Sikorskiemu odmówiłbyś stołka w MSZ bo ma za dużo doświadczenia?
@kobiaszu nie zagłosowałbym na niego. Jak głosuje to zazwyczaj wyszukuję nowe gęby i najlepiej jak są w miarę młode (tak, od kilku lat głosuję na osoby młodsze od siebie).
proponuję aby wszystkie głosowania były równo. Prezydent, euro, sejm, senat, samorząd.
@dotevo co masz na myśli przez równo?
@sireplama mam na myśli, że mogłyby być w ten sam dzień. Dla obywatela tracenie czasu w niedzielę na głosowanie nie jest raczej przyjemnością, a więc spokojnie można ograniczyć to do 2 na 5 lat. Czyli 1 tura i wtedy sejm, senat, euro, samorząd i prezydent, a potem druga tura prezydenckich i samorządowych.
@dotevo pomijając, że byłaby kampania, która wykończyłaby i polityków i wyborców, oraz że pozbywalibyśmy się jakiejś różnorodności wynikającej z oddalonych od siebie głosowań, to jak chcesz pogodzić pięcioletnie kadencje prezydenta i czteroletnie pozostałych? No i co z sytuacją skrócenia kadencji?
@sireplama to, że jedna trwa 4 lata a druga 5 to wg mnie jest nieporozumienie. Spokojnie jedna i druga może trwać 4 lata. W przypadku skrócenia kadencji kolejna trwałaby tylko do czasu kolejnych wyborów czyli np. po 2 latach tylko na 2 lata.
To wg mnie jest o tyle spoko, że obecnie mamy eurowybory, prezydenckie pierwsza tura i druga, sejm + senat, samorządowe pierwsza tura i druga. Razem w przeciągu 5 lat masz 6 razy wybory o ile nic się nie skróci - trochę dużo.
Komentarz usunięty
@dotevo nie zgadzam się. Ja referenda robiłbym obowiązkowe co roku i najwyżej łączył je z aktualnymi wyborami. Tylko nie tak patologicznie jak PiS.
Zaloguj się aby komentować