#rower #krakow
@Kelt jak ja nie nawidze tej instytucji
@Kelt splunąć mu w ryj i jechać dalej
@wonsz 2 kobity
@Kelt no to kulturalnie ominąć. No chyba że walczymy o ich równouprawnienie to harać w ryj, niech się do normalnej roboty wezmą: ogarnąć oszczanego żula z przystanku, sebków z boomboksem robiących dym etc.
Jebane kurwy co sie do uczciwej roboty nie nadaja.
@Kelt Uuu, trudne wylosowało. Sam się zastanawiam która grupa jest bardziej upierdliwa - rowerzyści, czy straż miejska.
Uwaga bo #strazmiejska próbuje sobie poprawić statystyki, przez ten przejazd trzeba prowadzić rower.
@Kelt I bardzo kurwa dobrze. Dokładnie w tym miejscu jeden kretyn we mnie wjechał, a sytuacji tam widziałem chyba kilkanaście, w tym raz z karetką (mieszkałem większość życia na Dąbiu). Generalnie nie mam nic przeciwko rowerom jadącym na chodniku, ale w tym miejscu trzeba mieć IQ pantofelka aby zapierdalać na rowerze.
Dla nieznających Krakowa/miejsca - tam jest po drugiej stronie górka, potem tunel bez swiatła, potem wyjśćie z tunelu z zakrętem.
Bursztynowy szlak rowerowy wybudowany za jakieś pieniądze z jakiś funduszy zagranicznych i kurwa rower trzeba tam prowadzić xd
@staryhaliny tak jak wyzej napisali, jesli jest niebezpiecznie to bardzo dobrze ze tam stoja. Tak btw to za kolizje rowerzysty czy hulajcipy z pieszym powinna byc taka sama lawina kar jak za kolizje samochodu z pieszym. Tyle w temacie
Zaloguj się aby komentować