#wojna #ukraina #rosja #oscary
@Lonesome_road To wynika z braku innych opcji, niestety. Ale aż tak bym się nie martwił. Herbata z nowiczokiem już się parzy.
@Sahelantrop no właśnie nie jestem pewien. Pamiętam taki wywiad z Putinem w ruskiej tv gdzie go wprost pytali, czy to on wymyślił Nawalnego. Takie pytania nie padają u nich bez ot tak i bez nakazu odgórnego. Wcale bym się nie zdziwił gdyby to była koncesjonowana "twarda" opozycja. No i oczywiście z naszej perspektywy Nawalny to prawie ten sam set poglądów na ekspansje Rosji na mapie, tylko bez korupcji.
@Sahelantrop
@Lawyerish tylko ta opcja wcale nie jest lepsza, a nawet wręcz przeciwnie. W środku jest ten sam mindset, tylko opakowany w ładniejszy papierek, więc trudniej będzie przekonać Zachód do dalszego jechania po Rosji zgodnie z rozkładem jazdy. Pytanie też, jaki jest endgame USA - czy chcą zniszczyć Rosję, czy tylko trochę poddusić, żeby przestała fikać. W tym drugim przypadku Nawalny będzie zaakceptowany w Waszyngtonie (bo w Berlinie i Paryżu pewnie wzięliby go już teraz z pocałowaniem ręki).
Mocno się zdziwię, jeśli okaże się, że Nawalny nie jest opcją zapasową ruskich służb.
@Lonesome_road Nawalny nie jest alternatywą dla Putlera, to drugi Putin udający bardziej cywilizowanego, a czy stoją za nim służby to nie wiem, przecież każdy w rosji wypuszcza nagrania do internetu siedząc w więzieniu ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
@Lonesome_road ¯\_(ツ)_/¯
@Lonesome_road kolejny raszysta, który przecież kiedyś miał poglądy bardzo mocno zbieżne z Putinem. Jego atutem ma niby być ten liberalizm w kraju i otwarcie się na zachód, czyli dokładnie to co na początku XXI w. zachód widział w...Putinie.
@Lonesome_road Nawalny jest nacjonalistą i imperialistą, nawet nie krył się ze swoimi poglądami. A do tego jest młodszy od Putina, bardziej operatywny i inteligentny, a przez to bardziej niebezpieczny.
Z drugiej strony, prędzej bym się diabła lubiącego wodę święconą spodziewał, niż przyjaciela Polaków, Ukraińców i Bałtów na Kremlu. Rosjanie do tego nie dopuszczą, bo nienawiść do sąsiadów z zachodu to część rosyjskiej duszy i tożsamości narodowej.
@xniorvox Trzeba sobie uświadomić, że zachód nie chce na Kremlu przychylnego Europie Środkowo-Wschodniej przywódcy. Im większe jest zagrożenie ze strony Rosji dla Polski, Bałtyków, Ukrainy, tym lepiej dla Zachodu, bo tym bardziej te kraje będą chciały integracji na zachód nie mając innej opcji.
@Logic_trouble Ta polityka ma krótkie nogi – przy poważnym zagrożeniu ze strony Rosji my się najchętniej integrujemy ze sobą nawzajem. Bo rozumiemy, że interes zachodu może się zmienić, gdy wiatr od Pacyfiku inaczej zawieje, a sąsiedzi swojego położenie nie zmienią i jadą na tym samym wózku co my.
@xniorvox Polityka, która działa od XIX w. Ze strony anglosasów schemat wygląda dosyć prosto. Najpierw spuścić łomot Rosji, a potem wykorzystać jej nieskończone jak dotychczas zasoby ludzkie i surwcowe, bo Rosja jakoś podnieść się musi. Oczywiście tworząc sobie na kolejne lata "wroga", choć takiego mało agresywnego, bo przecież jego działania nigdy nie przekroczyły Renu.
@Logic_trouble Coś się jednak zmieniło od XIX wieku. Zachód zauważył, że nie opłaca się toczyć wojen ze sobą nawzajem, lepiej się integrować i prowadzić handel. Chyba nigdy w historii w Europie nie było takich 80 spokojnych lat, jak po II wojnie światowej. Oczywiście komunikacja, autostrady, telefony, Internet, odrzutowce itp. też zrobiły swoje, bo trudno teraz by było wmówić np. Włochowi, że Francuz czy Niemiec to jego wróg, do którego powinien strzelać. Tylko kacapy wciąż tkwią w swoim jebanym średniowieczu.
@xniorvox Ten zachód bardzk chętnie kupował ropę, gaz i inne surowce mając wszelkie konsekwencje w poważaniu. Nie tylko samemu na tym zyskując, ale też zmniejszając zyski krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Pomoc Ukrainie jest aktualnie w interesie zachodu, bo to rzuca Rosję na kolana. Oby jednak nie przyszedł czas, gdzie ten wektor się zmieni. Na świecie rośnie sporo zagrożeń dla pokoju - Chiny, Iran, Afryka. Z perspektywy zachodu lepiej jest mieć Rosję po swojej stronie, nawet kosztem innych krajów.
@Logic_trouble Na razie to największym beneficjentem takiej polityki zachodu może być Polska. Bo sąsiedzi z regionu zrozumieli, że Polska jest jedynym poważnym graczem, na którego mogą liczyć. I vice versa – w latach 90. pamiętam jak ludzie często mylili Ukraińców z Rosjanami "a bo to wszystko ruskie, kto by się tam połapał", dzisiaj nikt już tak nie myśli, a Ukrainę słusznie postrzega się jako kluczową dla naszego bezpieczeństwa.
@xniorvox Tu się zgadzam, że mamy szansę wskoczyć do czołówki sojuszników. Ale według mnie nie sami. To musi być koalicja obejmująca nazwijmy to teremy Jagiellońskie, od Estonii, Łotwy, Litwy, przes Polskę, Czechy, Słowację aż po Rumunię czy nawet Mołdawię. Te więzy się ostatnio zacieśniają i dobrze ale to musi być kontynuowane
@Logic_trouble Nie wiem, czy uda się kiedykolwiek stworzyć aż tak szeroki sojusz, ściślejszy od więzów w ramach NATO i UE. Natomiast co do Ukrainy, Państw Bałtyckich oraz z czasem Białorusi (czyli mniej więcej dawnej Rzeczpospolitej) jestem optymistą. Ten sojusz już w praktyce działa, chociaż na razie nieformalnie w ramach grup roboczych w rodzaju Trójkąta Lubelskiego.
@Lonesome_road nie zesraj się
@Lawyerish poglądy może sobie mieć jakie chce, ważne jest to co zrobi
Zaloguj się aby komentować