Ukraina. Pierwsza doba wojny

Zajebisty materiał, jak zwykle z resztą jeśli chodzi o ciekawehistorie

Miałem zupełnie inny obraz Marcona w głowie, jako słabego i uległego tymczasem po odsłuchaniu jego rozmów i z putinem i z Zełenskim wyłania się przynjamniej w moim odczuciu obraz silnego i inteligetnego polityka, zupełnie nie wyobrażam sobie np, Naszego Andrzeja w rozmowie z putinem...

@mariosky W strukturach politycznych nie da się być przygłupem na najwyższym szczeblu władzy (z wyjątkiem prezydenta PL). Trzeba być na prawdę mocnym graczem albo być pacynką mocnego gracza. Tam każdy chce być szefem, każdy czeka na potknięcie, każdy zbiera materiały i teczki. To gwarantuje pozycję i bezpieczeństwo. Trzeba być jednocześnie wszystkich przyjacielem i wrogiem. Mówić każdemu to czego oczekuje i dokonywać ruchów działających na własną korzyść, a konkurentów pozbywać się rękoma trzecich osób. Cholernie ciężki i stresujący kawałek chleba.

ale to wiesz z doświadczenia czy tak Ci się wydaje?