Tym razem rant na #lidl , ich wsparcie i IT.

Otóż od jakiegoś tygodnia, od aktualizacji ich aplikacji Lidl Plus - gdzie można zebrać czasem promocje na produkty - aplikacja ta nie działa. Uruchamia się, mieli chwilę i oznajmia "Coś poszło nie tak" xD

Dostają w sklepie Google oceny jedynki z informacją (pomimo opinii widocznie opłaconych, że appka jest super i ogólnie fajnie działa, pewnie by ratować wizerunek), że wiele ludzi ma takie same problemy niezależnie od marki telefonu.

Jakiś kmiotek czy zespół desygnowany do odpowiadania na opinie sugeruje, uwaga:

  1. skontaktować się z Lidlem wg informacji na stronie Lidla - czyli tak naprawdę wysłać formularz kontaktowy z opisem sytuacji, gdy opis sytuacji mają, kurwa, w sklepie Google wraz z opiniami: czyli "Coś poszło nie tak", aplikacja się nie uruchamia, podane różne marki telefonów i czas pojawienia się błędu - czyli od ostatniej aktualizacji. Ale widać to nie jest do ogarnięcia.
  2. usunąć dane aplikacji. Zrozumiałe, ale mają już informację, że to w ogóle nie pomaga.
  3. usunąć historię ustawionej przeglądarki w telefonie. xD No to mnie rozjebało na łopatki, tak głupia jest to porada. Zresztą też już wiedzą, że nie pomaga.

Nadmienię, że powyższe "rozwiązanie" problemu pojawia się pod każdą negatywną opinią, pomimo faktu, iż ludzie już od paru dni piszą, że to w ogóle nie rozwiązuje problemu. Czyli jazda wg schematu i fajrant.

Jednym słowem kpina, żenada, chuje muje dzikie węże, a osoba odpowiedzialna za odpisywanie na opinie nie ma krzty rozumu i godności, by powiedzieć kierownictwu: "ALE KURWA LUDZIE PISZĄ, ŻE TO NIE DZIAŁA, DAJCIE ZNAĆ IT" - czy tam firmie zewnętrznej lub hindusom odpowiedzialnym za "rozwój" aplikacji.

Generalnie jebać prądem.

#bekazpodludzi
jonas

Ta aplikacja i tak nic nie daje, żadnego profilowania klienta, żadnych sensownych promocji, kupony pojawiają się na losowy szajs bez żadnego ładu i składu. Tesco miało kiedyś Clubcard i tam to działało bardzo dobrze, zresztą kasy samoobsługowe też mieli o wiele lepsze niż ten lidlowy niedopracowany badziew.

jiim

@jonas To fakt, Tesco na dodatek miało spoko asortyment. Ale lidl i tak still better than biedronka, choć tu zaliczyli dużą wtopę. No i Tesco nie ma.

jonas

@jiim Lidl nie sprawia wrażenia pierdolnika dla meneli i biedoty jak Biedronka, asortyment w obu podobny, ale nie taki sam. A braku Tesco żałuję od lat, nie mówiąc o tym otwartym 24/7.

jiim

@jonas oj tak, dziś wobec wymysłów kmiotów z pseudosolidarności, czyli niedziel nie handlowych, market otwarty 24/7 to jakiś kosmos i ewenement.


Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?


#jebacpis

jonas

@jiim No i przypomniał.

plemnik_w_piwie

@jiim Lidl to corpo. Corpo działa w taki sposób jak opisałeś. To na serio typowe zachowanie. Nie dopatruj się szybkiego działania, reagowania i logiki w działaniu.

Corpo to stado. A tłum jest tak głupi jak jego najgłupszy członek. Co jest bardzo przykre bo tam mogą pracować na serio świetni i kumaci ludzie, ale beton jest beton

jiim

@plemnik_w_piwie Wiem, od siedemnastu lat pracuję po korporacjach i wiem jak to wygląda. Ale jako klient będę jebał zawsze i wszędzie.

Fly_agaric

Mam w Stocardzie zapamiętany ich kod i tyle - appki nigdy nie instalowałem, a punkty i tak wpadają.

Zaloguj się aby komentować