Tym razem prezentuję dość ciekawe zjawisko językowe - tzw. "homonimy". Są to słowa z identyczną wymową, ale innym znaczeniem. Tak więc uwaga - trzeba tutaj wspomóc się kontekstem. Oczywiście nie są to WSZYSTKIE możliwe przykłady.
#szkolastandard - ciekawostki językowe (głównie j. ang.) oraz tłumaczenia anglojęzycznych artykułów, zapraszam do obserwowania
#angielski #jezykangielski #ciekawostki #nauka
#szkolastandard - ciekawostki językowe (głównie j. ang.) oraz tłumaczenia anglojęzycznych artykułów, zapraszam do obserwowania
#angielski #jezykangielski #ciekawostki #nauka
Wymowa w angielskim to jakiś żart. Nie wiem, jak w ogóle uczą oni czytać swoje dzieci.
"Słuchaj, John. To jest B, to jest W to jest A, to jest R. Czyta się "bir", rozumiesz?"
"Nie rozumiem, to po co tam to A, skoro go w ogóle nie wymawiam?"
"Nie pyskuj, little shit"
@PalNick
@sullaf https://youtu.be/fPzAABMozs0
@sullaf Moje ulubione słowo w angielskim to queue. To słowo czyta się dokładnie jak "q". 80% tego słowa t litery niewymawiane. W angielskim trzeba się w zasadzie nauczyć każdego słowa 2 razy.
@sullaf bwar?
@Rybsonk jebana autokorekta, co zrobisz
@sullaf ale "bear" się nie czyta "bir" tylko "ber"
Zaloguj się aby komentować