#tworczoscwlasna #poezja #wiersze
#zafirewallem
znamienny brak walizki
pada deszcz, jestem przemoknięta,
pociąg się spóźnia, Ty palisz, a ja tylko -
zapamiętuję ten beżowy wiosenny płaszcz,
który mam na sobie, czarne szpilki,
aksamitną kopertówkę mocno ściskam w dłoni
scena z wsiadaniem do pociągu
przeciąga się w nieskończoność,
nie patrzę pod nogi,
skupiam się na Tobie
i na wyciągniętej dłoni, którą tak podajesz,
wciąż się uśmiechając
wciągasz mnie do środka, tak że
mokra wpadam wprost w Twoje ramiona
poszukajmy wolnego przedziału - mówisz
i rozsuwasz drzwi za drzwiami
ekler
to podróż nocą,
która sny kołysze,
zanim się wybudzę
na ostatniej stacji
obejmiesz mnie mocniej,
wtedy Ci wyszepczę: nigdy mnie nie
psyt - zagładzisz niepokój
opuszkiem na ustach
.
Autor obrazu: Masao Yamamoto
#zafirewallem
znamienny brak walizki
pada deszcz, jestem przemoknięta,
pociąg się spóźnia, Ty palisz, a ja tylko -
zapamiętuję ten beżowy wiosenny płaszcz,
który mam na sobie, czarne szpilki,
aksamitną kopertówkę mocno ściskam w dłoni
scena z wsiadaniem do pociągu
przeciąga się w nieskończoność,
nie patrzę pod nogi,
skupiam się na Tobie
i na wyciągniętej dłoni, którą tak podajesz,
wciąż się uśmiechając
wciągasz mnie do środka, tak że
mokra wpadam wprost w Twoje ramiona
poszukajmy wolnego przedziału - mówisz
i rozsuwasz drzwi za drzwiami
ekler
to podróż nocą,
która sny kołysze,
zanim się wybudzę
na ostatniej stacji
obejmiesz mnie mocniej,
wtedy Ci wyszepczę: nigdy mnie nie
psyt - zagładzisz niepokój
opuszkiem na ustach
.
Autor obrazu: Masao Yamamoto
Zaloguj się aby komentować